Najlepszy kierowca: Andrea Kimi Antonelli
Mercedes ma prawdziwą perełkę w akademii. Włoch, jak mało kto potrafi wykorzystać potencjał swojego bolidu. Zaowocowało to szóstym zwycięstwem z rzędu. Antonelli ma zarówno genialne tempo kwalifikacyjne jak i wyścigowe. Dodatkowo żaden z rywali nie ma żadnych szans w pojedynku z nim.
Kolejna dominacja Premy
Andrea Kimi Antonelli, Rafael Camara, Charlie Wurz i James Wharton to wielka czwórka Premy. Wszyscy ci zawodnicy bowiem dowożą kapitalne wyniki. Nie inaczej było podczas rywalizacji na torze Vallelunga. Zajęli oni kolejno 1., 2., 3. i 4. miejsce. Żaden inny zespół Włoskiej F4 nie może się czymś takim pochwalić.
Największe rozczarowanie: Marcus Amand
Francuz fińskiego pochodzenia nie zaliczy do udanych trzeciej gonitwy na torze Vallelunga. Reprezentant US Racing wyeliminował bowiem z wyścigu zarówno siebie jak i Alexa Dunne. Tym samym złamał on złotą wyścigową regułę, która mówi iż ostatnia rzecz, jaki chce dany zespół wyścigowy to kolizja z partnerem z zespołu. Francuz może czuć się zawiedziony, gdyż przez jego wybryk spadł on na 7. miejsce w klasyfikacji kierowców. Wyprzedził go bowiem bohater kolejnego akapitu.
Solidny wyścig Kacpra Sztuki
Polski kierowca po raz pierwszym w tym sezonie zaliczył bezproblemowy weekend. Kierowca ekipy US Racing po starcie z 5. pola startowego co prawda spadł o 3 miejsca, lecz cały czas trzymał się w punktach. Polak mniej więcej na 11 minut przed końcem wyścigu awansował o dwie pozycje. Stało się to po tym jak Amand wyeliminował z zawodów siebie samego jak i Dunne’a. 6. lokata to solidny wynik, z którego należy się cieszyć.
Klasyfikacje po Vallelundze
Andrea Kimi Antonelli wyjeżdża spod Rzymu jako lider mistrzostw. Fenomenalny Włoch do tej pory uzbierał 219 punktów. Drugi Rafael Camara traci do niego 36 „oczek”. Czołową trójkę uzupełnia Alex Dunne. Pełne zestawienia znajdziecie poniżej.
2 miesiące przerwy
Włoska F4 uda się teraz na kilkutygodniową przerwę. Dopiero 9 września zawodnicy tej serii wyścigowej zmierzą się ponownie. Zawody te odbędą się na torze Red Bull Ring. Tam okaże się, czy kierowcy Premy ponownie zdominują wszystkie 3 wyścigi.