Rok 2022 jest okresem motoryzacyjnych premier, nie tylko jeśli chodzi o faktyczny rynek samochodowy. Lego znów zaskakuje fanów motoryzacji i wypuszcza nowy model auta dla nieco starszych budowniczych. Mowa bowiem o kultowym Chevrolecie Camaro z 1969 r. Zestaw zaskakuje mnogością funkcji i detali.
Dużo składania = dużo frajdy
Zestaw, szczególnie jak na taki, w którym użyto zwykłych klocków, nie tych z serii Technic zawiera bardzo dużo elementów. Jest ich aż 1458. Model jest wysoki na ok. 10 cm, szeroki na 14 cm i ma 36 cm długości. Na uznanie zasługuje duża ilość detali. Podwieszane pod lusterko pluszowe kostki (w wersji Lego naturalnie z plastiku), amerykańskie tablice rejestracyjne i świetnie wyprofilowane wnętrze z pewnością dodają nowemu dziełu Lego więcej uroku.
Model ma wiele funkcji ruchomych – podnoszona maska oraz tylna klapa powodują, że można zajrzeć zarówno do bagażnika jak i zerknąć na silnik. Otwierają się też drzwi samochodu. Jak na model Lego przystało nowy Camaro posiada skrętne koła, które poruszają się poprzez ruch kierownicą.
Najlepszą funkcją zestawu jest, jednak możliwość szerokiej personalizacji. W pudełku otrzymujemy aż trzy różne komplety sportowych pasów – biały, szary i czerwony, które można dowolnie zmieniać. Personalizowane są też charakterystyczne dla Chevroleta Camaro światła. Do zestawu dodane są klocki, które przedstawiają lampy w zależności od woli budującego – schowane lub odkryte. Na szczególną uwagę zasługuje też zdejmowany dach, dzięki któremu nasz model możemy zamienić w kabriolet.
Cena i dostępność zestawu
Najnowszy zestaw dla starszych budowniczych na oficjalnej stronie producenta będzie dostępny od 1 sierpnia, a już teraz pojawiają się zapowiedzi ofert w innych sklepach internetowych. Lego powoli przyzwyczaja nas do płacenia dużych pieniędzy za swoją jakość i tak jest też tym razem. Premierowo Chevrolet Camaro w klockowej wersji ma kosztować niespełna 800 zł. W kolejnych miesiącach można się będzie, jednak spodziewać jej lekkiego spadku.