Alex Palou, mistrz IndyCar, pojedzie w pierwszym treningu do Grand Prix USA bolidem MCL36 Daniela Ricciardo. Pato O’Ward natomiast weźmie udział w FP1 przed Grand Prix Abu Zabi i zastąpi tam Lando Norrisa. Dla każdego z nich będzie to debiut w oficjalnej sesji F1. Wcześniej McLaren realizował dla nich jedynie testy poza weekendami wyścigowymi. Do tego dołączą oni do wciąż niewielkiej grupy kierowców, która miała okazję zasiąść za kierownicą bolidu najnowszej epoki. Obaj jeździli tylko modelem MCL35M z sezonu 2021.
Tak w wypowiedzi dla RacingNews365.com testy skomentował szef zespołu Andreas Seidl. – Cieszymy się, że możemy zaoferować im doświadczenie w MCL36. To dla nich świetna okazja, żeby zaprezentować swoje umiejętności na światowej scenie Formuły 1. […] Skupimy się na pomocy zespołowi w przygotowaniu do weekendu wyścigowego, a nie na ostatecznych czasach okrążeń.
Jak o sytuacji wypowiadali się kierowcy?
W wypowiedziach dla portalu RaceFans.net obecne gwiazdy IndyCar wypowiadały się na temat testów w Formule 1. Zarówno Alex Palou, jak i Pato O’Ward nie mogą się doczekać takiej możliwości. Co dokładnie mówili o czekających ich sesjach?
– Jestem bardzo podekscytowany debiutem w F1 w weekend. Wspaniale jest jeździć w Stanach Zjednoczonych przed fanami, którzy mogli zobaczyć mnie ścigającego się w IndyCar. […] Po kilku testach w McLarenie MCL35M nie mogę się doczekać, aby przetestować MCL36. Czekam z niecierpliwością aby pomóc zespołowi przygotować się do Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2022 – stwierdził Palou.
– Nie mogę się doczekać aż wyjadę na tor w Abu Zabi. Rozwinąłem się jako kierowca i miałem dużo frajdy z testowania zeszłorocznego z samochodu z zespołem, więc jazda MCL36 będzie wspaniałym doświadczeniem. Dziękuję zespołowi McLaren F1 za taką możliwość – dodał Pato O’Ward.
Pozostaje nam z niecierpliwością czekać na treningi do Grand Prix Stanów Zjednoczonych oraz Grand Prix Abu Dhabi. Obu kierowców z pewnością będzie chciało zaprezentować się jak najlepiej by mimo obsadzonych foteli w McLarenie budować sobie markę i być może stworzyć opcję podpisania kontraktu z McLarenem, lub innym zespołem królowej motorsportu w przyszłości.