Connect with us

Czego szukasz?

Samochody elektryczne

Nowy Volkswagen ID.3 oficjalnie. A raczej „nowy”, bo to zgrabny lifting

Po czterech latach obecności na rynku, elektryczny hatchback VW ID.3 przeszedł kurację odmładzającą. Zmiany są subtelne, ale przyjemne dla oka.

nowy volkswagen id.3 2023 lifting
Fot. Volkswagen

Element dynamicznej transformacji

Gama modelowa rodziny ID. Volkswagena intensywnie się rozrasta. Pierwszym członkiem rodziny w 2019 roku był właśnie hatchback ID.3, który często jest określany jako następca elektrycznego Golfa. „3” została zaprezentowana jako koncept jeszcze w 2016 roku i ostatecznie stała się pierwszym modelem VW na czysto elektrycznej platformie MEB. Dziś do tego auta dołączyły już: SUV ID.4, SUV coupe ID.5 oraz sympatyczny retro bus ID.Buzz.

Choć Volkswagen określa w informacji prasowej nowy ID.3 jako nową generację, to w rzeczywistości jest to raczej gruntowny lifting istniejącego samochodu. Jego środowisko multimedialne już od jakiegoś czasu jest w stanie bezprzewodowo aktualizować infotainment nowej generacji. Aktualizacje systemu mogą więc docierać do samochodu praktycznie w każdej chwili, podobnie jak w przypadku smartfona. Zabieg odmładzania skupił się więc głównie na aspektach, które nie do końca można poprawić przez Internet.

nowy volkswagen id.3 2023 lifting

Fot. Volkswagen

Subtelne, ale wyraźne zmiany

Najbardziej rzucają się w oczy innowacje zewnętrzne. Nowy ID.3 przeszedł szereg drobnych poprawek, które sprawiają, że design auta jest bardziej dostosowany do samochodów spalinowych. Niemiecki producent w tym przypadku ewidentnie porzucił drogę futuryzmu. Według nas słusznie. Na zdjęciach można zauważyć przeprojektowane zderzaki z innymi wlotami powietrza chłodzącego. Maska jest inna i wizualnie dłuższa, ponieważ projektanci zrezygnowali z czarnej listwy pod przednią szybą. W porównaniu z poprzednikiem nie szczędzono wydatków na różne listwy. Odcień samochodu, który możecie zobaczyć na zdjęciach jest również nowy i nosi nazwę Dark Olive Green.

Kabinę „trójki” krytykowano w pierwszych testach głównie za twarde plastiki i ogólnie dość budżetowy design. Volkswagen wysłuchał zastrzeżeń i obiecał poprawki produktowe, a także poszerzone wyposażenie standardowe. Przytulność fotela kierowcy ma być podkreślona przez lepszej jakości materiały, ale dokładniej będzie można to ocenić po jazdach testowych. Już teraz widać jednak, że we wnętrzu nacisk położono na zrównoważony rozwój. Standardowe wnętrze całkowicie pozbawiono materiałów pochodzenia zwierzęcego, natomiast bardziej widoczne są materiały pochodzące z recyklingu. 

nowy volkswagen id.3 2023 lifting wnętrze

Fot. Volkswagen

Nowe technologie na pokładzie

Oczywiście nie zabraknie też najnowszych technologii pokładowych. Volkswagen oferuje na przykład asystenta parkowania z pamięcią, który będzie automatycznie obsługiwał wyuczone manewry. Sterowanie głosem ma być bardziej dopracowane, a innowacje przyniesie także wyświetlacz head-up z rozszerzoną rzeczywistością. Zdecydowaną większością funkcji samochodu steruje się dotykowo, co nie może dziwić. Tak naprawdę nawet nie mieliśmy nadziei na powrót konwencjonalnych przycisków. 

Z drugiej strony, technologia pozostaje taka sama. VW ID.3 jest dostępny z pojedynczym silnikiem elektrycznym z tyłu, wytwarzającym maksymalnie 150 kW/204 KM i 310 Nm momentu obrotowego. Klienci mają do wyboru dwie pojemności baterii – 58 kWh (zasięg WLTP 426 km) i 77 kWh (546 km). Przy maksymalnej mocy ładowania 170 kW, baterię ładuje się od pięciu do osiemdziesięciu procent odpowiednio w 30 i 35 minut. Oba warianty osiągają prędkość 100 km/h w mniej niż osiem sekund, a prędkość maksymalną ograniczono do 160 km/h. Niedługo powinniśmy otrzymać informacje o cenach w Polsce. 

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama