Koncept wygląda na naprawdę przemyślany
Samochód o roboczej nazwie ID.2all to koncept, ale nie taki jak wiele innych. To po prostu wyraźne zaznaczenie, że taki samochód pojawi się na rynku, a Volkswagen podał już nawet datę – 2025 rok. Samochód ma otrzymać silnik elektryczny o mocy 166 kW/225 KM i mieć zasięg do 450 kilometrów na jednym ładowaniu.
Elektryczna nowość będzie oparta na nowej platformie MEB Entry z napędem na przednie koła. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h ma wynieść poniżej 7 sekund, a maksymalna prędkość zostanie ograniczona do 160 km/h. Samochód będzie miał 4 050 mm długości, 1 812 mm szerokości, 1 530 mm wysokości i 2 600 mm rozstawu osi.
Volkswagen obiecuje też naprawdę sensowną ilość miejsca we wnętrza i w bagażniku. Dość powiedzieć, że kufer ma mieścić standardowo 490 litrów, co jest znakomitym wynikiem biorąc pod uwagę segment, w którym będzie rywalizować. Po złożeniu tylnych siedzeń wartość ta ma wzrosnąć do 1 330 litrów, co z pewnością będzie podkreślane wszędzie, gdzie się da przy okazji premiery. Te wartości są bowiem znakomite nawet dla modeli z wyższych klas.
Co istotne, kolejny schowek o pojemności 50 litrów znajdzie się pod tylną kanapą, którą można złożyć jednym ruchem. Składane oparcie przedniego fotela pasażera sprawia natomiast, że w samochodzie będzie można przewozić przedmioty o długości do 2,20 m.
Fot. VW
Cyfrowe zegary mają mieć 10,9 cala, a ekran systemu informacyjno-rozrywkowego będzie jeszcze większy. Producent nie podał dokładnej wartości, ale na zdjęciach widać, że jest po prostu ogromny.
To jeden z punktów planu
Uwagę zwraca także nowy styl projektowania marki. Jego najważniejszym elementem jest kształt słupka C, przypominający rozwiązanie z pierwszego Golfa. ID. 2all jest pierwszym Volkswagenem z nową interpretacją tego elementu. Volkswagen twierdzi, że ID.2all to samochód z „sympatycznym wizerunkiem, dynamicznymi liniami i ponadczasową elegancją”. Jako koncept wygląda naprawdę przyzwoicie, ale zastanawiamy się, ile elementów pozostanie w bazowej wersji produkcyjnej.
Pod względem technologicznym nie powinno być źle. Volkswagen obiecuje asystenta podróży, reflektory IQ.LIGHT oraz e-planer tras. Oczywiście trudno powiedzieć, w jakim stopniu te funkcje będą obecne w wersji podstawowej. Bardzo ciekawa jest też wzmianka o osobnym panelu do sterowania klimatyzacją, który ma uzupełniać pokrętło do regulowania głośności.
Fot. VW
Samochód elektryczny ID.2all ma być produkowany w Hiszpanii. To jeden z dziesięciu nowych modeli elektrycznych, które Volkswagen chce wprowadzić na rynek do 2026 roku. Już w najbliższym czasie pojawią się trzy nowe samochody – ID.3 drugiej generacji i sportowy ID.3 GTX oraz flagowy ID.7. Kompaktowy elektryczny SUV ma trafić na rynek w 2026 roku, a w planach podobno jest także… model jeszcze mniejszy od ID.2. Wszak cały czas wolna pozostaje nazwa ID.1, prawda? Ma on kosztować mniej niż 20 tysięcy euro (95 tysięcy złotych).