Według Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w kwietniu 2023 r. w Polsce sprzedało się 35 485 nowych samochodów osobowych i 4 141 nowych samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Oznacza to minimalny spadek (-0,3%) względem kwietnia 2022 roku. Na spadek rok do roku zapracowały głównie samochody dostawcze (-15,2%), bowiem sprzedaż osobowych minimalnie wzrosła (+1,7%).
Wśród samochodów osobowych nadal najlepiej sprzedają się te na benzynę (44,9% udziału w rynku w 2023 r.), które jednak w porównaniu do zeszłego roku straciły 3,5 p.p. udziału w rynku. Ogólnie jednak sprzedaż większości napędów wzrosła, a niechlubnym wyjątkiem są samochody na LPG (-8,7% rdr).
Największy udział za benzyniakami mają pełne hybrydy (HEV), które stanowią 18,9% rynku (+2,4 p.p. udziału w rynku rdr) oraz miękkie hybrydy (MHEV) – 17,9% rynku (+1 p.p.). Wszystkie pozostałe napędy mają poniżej 10%. To Diesle – 9,6% (-0,4 p.p.), samochody elektryczne – 3,4% (+1,1 p.p. i największy wzrost sprzedaży – o 76,7%), samochody na LPG 2,7% (-0,7 p.p) oraz hybrydy plug-in 2,7% (+0,2 p.p.).
Dwie marki powyżej 10 procent
Jeśli chodzi o rynek nowych samochodów osobowych, to po raz kolejny zdominowała go Toyota, która sprzedała 5 875 pojazdów, co pozwoliło na objęcie 16,56% udziału w rynku. Sprzedaż japońskiego producenta zmalała jednak o 8%, podczas gdy wszystkich pozostałych z TOP 5 wzrosła. Na drugim miejscu znalazła się Skoda, która odnotowała świetny miesiąc. 4 292 sprzedane samochody oznaczają wzrost o 52,1% rdr i objęcie 12,1% udziału w rynku. Na podium znalazł się jeszcze Volkswagen, który z 3 024 sprzedanymi samochodami także odnotował znaczący wzrost sprzedaży względem 2022 roku.
Największy wzrost spośród marek z TOP 15 odnotował jednak będący właśnie na 15. pozycji Lexus. Japońska marka premium Toyoty sprzedała się w 914 egzemplarzach, podczas gdy rok temu były to 403 samochody. Wśród marek premium najlepsze było jednak Audi, które także znacząco urosło w porównaniu z zeszłym rokiem. Fatalnie poradziły sobie natomiast marki Stellantisa – Opel odnotował spadek rdr o 65%, Peugeot o 48%, a Fiat o 38%. Sprzedaż Citroena jest tak niska, że nie znalazł się on nawet w ogólnodostępnych danych dla TOP 20.
Jeśli chodzi o modele, to po raz pierwszy od dawna w TOP 5 znalazły się „tylko” dwa modele Toyoty – Corolla (1., najpopularniejsza wśród klientów biznesowych) oraz Yaris Cross (3., najpopularniejszy wśród klientów indywidualnych). 2. miejsce zajęła bowiem Skoda Octavia, 4. Dacia Duster, a 5. Kia Sportage. Po raz kolejny znakomitą sprzedażą zaskoczyła Cupra Formentor. Hiszpański CUV był najlepiej sprzedającym się modelem marki premium i zajął 12. miejsce w ogólnym zestawieniu.
Tylko nieco ciekawiej na rynku samochodów dostawczych
Na rynku samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony w kwietniu najlepsze okazało się Renault, które od dawna jest dominatorem tego rynku. Po raz kolejny francuski producent zdominował ten segment, obejmując niemal jedną czwartą sprzedaży. Na uwagę zasługuje także wynik Forda, który z 710 sprzedanymi samochodami odnotował ponad 17% udziału w rynku. Słaby miesiąc odnotował Fiat, którego sprzedaż w porównaniu z 2022 rokiem spadła aż o 61%.
Wśród modeli najlepszy po raz kolejny był oczywiście Renault Master. Francuski bestseller sprzedał się w 768 egzemplarzach, co oznacza aż 18,5% udziału w rynku. Drugie miejsce zajęły ex aequo Iveco Daily i Mercedes Sprinter, które sprzedały się w 343 egzemplarzach. Pierwszą piątkę uzupełniły Toyota ProAce City oraz Ford Transit.