Widoczność z naszego pojazdu jest bardzo ważną kwestią, gdyż w bardzo dużym stopniu wpływa ona nie tylko na komfort, ale także na bezpieczeństwo. Nie zawsze jednak czyste szyby i lusterka gwarantują pełną widoczność. Jest bowiem takie miejsce zwane martwą strefą, w którym obiekty niejako „kryją się” przed naszym wzrokiem. Wyjaśniamy, co to jest martwy punkt oraz na co zwracać uwagę podczas podczas manewrów.
Co znajdziesz w tym artykule:
Co to jest martwy punkt i jak mu zapobiec – wyjaśniamy
Najprościej ujmując, martwe pole jest to obszar wokół samochodu, który nie jest widoczny dla kierowcy w lusterkach bocznych, ani też w lusterku wstecznym. Zjawisko martwej strefy wynika z faktu, iż lusterka samochodowe nie są w stanie objąć podglądem całego obszaru wokół pojazdu.
Wielkość martwego punktu zależy od wielkości i typu pojazdu oraz od jego konkretnego projektu. Ciężarówki i duże pojazdy mają większe martwe punkty niż mniejsze samochody. Największe martwe pole mają lusterka płaskie. Obecnie wielu producentów stosuje już lusterka sferyczne lub asferyczne. Mają one skrajną część zwierciadła nachyloną pod ostrzejszym kątem niż reszta tafli.
Martwy punkt może być przyczyną niebezpiecznych sytuacji na drodze, które w konsekwencji mogą doprowadzić nawet do wypadku. Jest to groźne zwłaszcza podczas jazdy autostradami, kiedy to jadący szybko lewym pasem kierowca może zostać zepchnięty przez innego kierowcę z prawego pasa, który nie widząc nadjeżdżającego szybko pojazdu zajedzie mu drogę. Zresztą nie trzeba dużych prędkości – wystarczy zwykła zmiana pasa ruchu w mieście, gdzie panuje gęsty ruch. Jednakże wtedy zwykle kończy się to niegroźną stłuczką.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Szczególnie często ofiarami wypadków spowodowanych „zniknięciem” w martwym polu są kierowcy jednośladów, zwłaszcza motocykliści i rowerzyści.
Obecnie wielu producentów oferuje – często jako wyposażenie opcjonalne – układ ostrzegający o obiektach w martwym polu. Pionierem tego rozwiązania jest Volvo, które już pod koniec 2004 roku wprowadziło do seryjnej produkcji system BLIS (Blind Spot Information System). W większości samochodów system ostrzegający o obiektach w martwym polu informuje o nich za pomocą umieszczonej na lusterku lampki ostrzegawczej. Jest to wygodne i intuicyjne rozwiązanie.
Co w przypadku aut, które nie posiadają wspomnianego systemu? Kluczem do zminimalizowania ryzyka kolizji z obiektem w martwym polu jest m.in. właściwe ustawienie lusterek. Boczne powinny jedynie minimalnie obejmować obrys pojazdu, natomiast środkowe powinno pokazywać widok za autem oraz w niewielkiej części tylną prawą stronę za autem.
Aby sprawdzić, czy dobrze ustawiliśmy lusterka, najlepiej udać się na dwupasmową drogę i obserwować w lusterkach bocznych wyprzedzające nas auta. W chwili, gdy mijające nas auto zniknie z bocznego lusterka, jego przód powinien być widoczny w naszej bocznej szybie drzwi. Jeśli pojazd choć na chwilę zniknie, oznacza to, że dane lusterko jest ustawione za bardzo do środka pojazdu i trzeba skorygować jego położenie. Należy je wtedy odchylić tak, aby obejmowały większą część drogi za pojazdem.
Oczywiście nie można zapominać też o zwyczajnej ostrożności i dokładnym sprawdzeniu otoczenia pojazdu za każdym razem, gdy chcemy wykonać dany manewr.
Co to jest martwy punkt – podsumowanie
Podsumowując, pamiętajmy zawsze o dokładnej obserwacji otoczenia wokół pojazdu przy każdym manewrze oraz o prawidłowym ustawieniu lusterek. Lepiej wyjechać chwilkę później i mieć dobrze ustawione lusterka niż narażać się na kolizję z obiektami w martwym polu. Decydując się na nowe auto, warto oczywiście dopłacić do układu ostrzegającego o obiektach w martwym polu. W większości aut działa on sprawnie i w porę ostrzega o niebezpiecznych sytuacjach. Zasada jest jakże prozaiczna, ale łatwa do zapamiętania – przezorny zawsze ubezpieczony.