Connect with us

Czego szukasz?

F2

F2: Zane Maloney z dubletem w Bahrajnie | Analiza

Pierwszy wyścig główny sezonu 2024 Formuły 2 przyniósł nam sporo emocji. Dwie neutralizacje, wypadki, awarie, ale przede wszystkim ogromna ilość walki na torze. Kierowcy niemal bez przerwy walczyli o pozycję. Jedyne miejsce, które pozostało nienaruszone, to pozycja pierwsza, którą cały wyścig okupywał Zane Maloney. Poza nim na podium uplasowali się Josep Maria Marti oraz Paul Aron.

Maloney F2 2024 Bahrajn wyścig główny
Fot. Formula 2 - Twitter

Najlepszy kierowca: Zane Maloney

Zane Maloney zaliczył kolejny perfekcyjny wyścig. Po pewnym zwycięstwie w sprincie, dołożył do dorobku także zwycięstwo w wyścigu głównym. Przyszło ono stosunkowo łatwo. Maloney jeszcze przed pierwszym zakrętem awansował z 3. na 1. miejsce. W dalszej części wyścigu odjechał rywalom na miękkiej mieszance. Junior Saubera miał potem trochę szczęścia, że żółte flagi zostały wywieszone zaraz przed jego pit stopem, ale i bez tego utrzymałby prowadzenie. Później świetnie rozegrał restart i bez problemu dojechał do mety, zgarniając drugie zwycięstwo w sezonie. Do kompletu zabrakło tylko najszybszego okrążenia wyścigu.

 


 Podium uzupełnili dwaj debiutanci – Josep Maria Marti i Paul Aron. Obydwaj kierowcy zaliczyli świetny pierwszy weekend sezonu, podsumowany właśnie miejscami w czołowej trójce. Junior Red Bulla jechał cały wyścig w czołówce, a po restarcie zdołał wyprzedzić O’Sullivana, zdobywając drugie miejsce. Także Paul Aron musiał w końcówce wykonać kilka manewrów, co świetnie zrobił i zgarnął pierwsze podium w karierze w Formule 2.

ZOBACZ TAKŻE
Kierowcy GP2/F2, którzy wygrali dwa wyścigi w jeden weekend

Najlepszy zespół: Rodin Motorsport

Pewne zwycięstwo Maloneya dało oczywiście zespołowi Rodin pozycję najlepszego w stawce. Drugi kierowca zespołu, Ritomo Miyata, także nie radził sobie źle. Cały wyścig jechał w okolicach ósmej pozycji, co rusz walcząc z rywalami na torze. Koniec końców zdołał dowieźć 9. miejsce, kończąc zaraz za Haugerem. Dwóch kierowców w czołowej dziesiątce miał też zespół Invicta Racing, bodaj najczęściej pojawiający się w transmisji. Powód? Obaj kierowcy dostarczali nam świetnego ścigania. Bortoleto, mimo zniszczonego skrzydła po kolizji z Hadjarem, oraz kary 10 sekund za ten wypadek, zdołał pojechać solidne zawody, ostatecznie kończąc piąty. Do czwartego O’Sullivana zabrakło mu zaledwie 7 setnych sekundy. Kush Maini, który startował ostatni, przebijał się cały wyścig. Ostatecznie zdołał dojechać na siódmym miejscu. Podwójny finisz w punktach zanotowało także MP Motorsport, a Hauger dorzucił także najszybsze okrążenie wyścigu.

Maini Bahrajn 2024 wyścig główny

Fot. Dutch Photo Agency / Kush Maini miał pechowy weekend, ale pokazał bardzo przyzwoitą formę

Największe zaskoczenie: Franco Colapinto

Poza wymienionymi wyżej debiutantami, którzy ukończyli na podium, także kilku innych nowych kierowców pokazało się z dobrej strony. I o ile dobra jazda O’Sullivana nie jest zaskoczeniem, gdyż prezentował się świetnie już na testach i w czasie całego weekendu, tak piąte miejsce zajęte przez Franco Colapinto należy uznać za niespodziankę. Argentyńczyk jechał spokojny, solidny i bezproblemowy wyścig, co było kluczowe w Bahrajnie. Ni stąd, ni zowąd, kierowca MP znalazł się w ścisłej czołówce, gdzie do końca walczył o 4. miejsce. Ostatecznie junior Williamsa skończył szósty, przegrywając i z kolegą z akademii, O’Sullivanem, a także z Bortoleto. `

Największe rozczarowanie: Prema Racing

Jeżeli chodzi o największego przegranego tego weekendu, odpowiedź jest tylko jedna. Prema kompletnie zawiodła i zaliczyła jeden z najgorszych weekendów w Formule 2 w ciągu całej swojej przygody. Zespół, który przyzwyczaił nas do zwycięstw i tytułów mistrzowskich, kompletnie przepadł w Bahrajnie. Po fatalnych kwalifikacjach startowali z bardzo słabych pozycji. W wyścigu ani Antonelli, ani Bearman nie byli w stanie wiele zdziałać. Ten drugi miał po drodze sporo problemów. Na samym początku musiał przymusowo zaliczyć pit stop, potem zderzył się Amaurym Cordeelem, a w końcówce rywale mijali go jak pachołka, gdyż jechał na stosunkowo zużytych oponach. Antonelli w debiucie także nie był w stanie pokazać wiele. Udało mu się jednak zdobyć honorowy punkcik za 10. miejsce.

Najwięksi pechowcy: Jak Crawford i Victor Martins

Obydwaj kierowcy mieli szansę na niezły wynik, które jednak stracili nie ze swojej winy. Crawford jechał przez cały wyścig w czołówce, przed pit stopami nawet na trzeciej pozycji. Jednak w alei serwisowej wydarzył się dramat, który wyrzucił go z walki. Mechanicy nie najlepiej spisali się ze zmianą, a w tym czasie kierowcy DAMS zgasł silnik. Amerykanin nie wyjechał już z alei serwisowej i zamiast walki o drugie podium zakończył wyścig główny z wielkim rozczarowaniem. Po nieudanym sprincie odbić chciał się za to Victor Martins. Początek nie szedł po myśli Francuza, jednak ART szybko ściągnęło go do pit stopu. Na miękkich oponach najlepszy debiutant F2 poprzedniego sezonu pokazywał świetne tempo. Wirtualnie po wszystkich pit stopach mógł przebić się nawet do ścisłej czołówki. Wszystko poszło na nic, gdyż jego bolid stracił moc, przez co junior Alpine musiał wycofać się z wyścigu.

Klasyfikacja generalna po rundzie w Bahrajnie

Zane Maloney dzięki dwóm wygranym pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej po pierwszym weekendzie. Na podium znajduje się Pepe Marti, zdobywca dwóch podiów w Bahrajnie, oraz trzeci w wyścigu głównym Paul Aron. Nastepne pozycje zajmują Gabriel Bortoleto i Zak O’Sullivan, którzy punktowali w obu wyścigach pierwszej rundy. Punkty zdołało zdobyć 12. z 22. kierowców w stawce. W klasyfikacji zespołowej prowadzi oczywiście Rodin, a na podium znajdują się Campos i Invicta. Obrońcy tytułu, ART, są obecnie na P5, zaś ósma Prema zamyka stawkę zespołów, które zdołały zapunktować. Pełne klasyfikacje generalne znajdziecie, klikając w poniższy odnośnik.

ZOBACZ TAKŻE
Klasyfikacja generalna F2 2024. Sprawdź aktualną sytuację

Następny przystanek: Arabia Saudyjska

Już w przyszłym tygodniu kierowców czeka druga runda sezonu 2024. Odbędzie się ona na ulicznym torze w Dżuddżie. Zwycięzcy poprzednich wyścigów na tym torze – Frederika Vestiego i Ayumu Iwasy – nie ma już w serii, więc dla kierowców otwiera się szansa na dopisanie zwycięstwa na nowym dla siebie torze. Wyścigi w Arabii Saudyjskiej nie zawodziły i nie inaczej powinno być tym razem. Warto dodać, że runda będzie rozgrywana w tym samym systemie co GP Bahrajnu. Trening i kwalifikacje odbędą się w czwartek, sprint w piątek, a wyścig główny w sobotę. Pełen kalendarz Formuły 2 na sezon 2024 znajdziecie w artykule, do którego link podaliśmy poniżej.

ZOBACZ TAKŻE
Kalendarz F2 2024. Gdzie i kiedy odbędą się wyścigi?

Reklama