Connect with us

Czego szukasz?

F3

F3: Meguetounif wygrał. Stabilny Wiśnicki, Sztuka bez tempa na Imoli | Analiza

Otrzymaliśmy wiele manewrów wyprzedzania i co zaskoczyło po wczorajszym sprincie, brak jakiejkolwiek neutralizacji. Kacper Sztuka niestety znowu bez dobrego tempa. Wszyscy kierowcy Tridentu startowali z pierwszej trójki i najlepszy okazał się Sami Meguetounif. Podium uzupełnili Oliver Goethe i Leonardo Fornaroli.

Analiza wyścigu głównego F3 Imola
Fot. FIA F3

Bardzo słaba niedziela Kacpra Sztuki

Cieszynianin startował z 12. pola startowego i już na starcie zdołał awansować o jedną pozycję. Niestety potwierdziły się wczorajsze obawy i Kacper nie miał kompletnie tempa wyścigowego. Początkowo Polak trzymał się kierowców jadących przed nim, ale od 9. okrążenia zaczęły się problemy. Zawodnik MP Motorsportu co chwilę tracił pozycję na torze i rywale po kilku zakrętach potrafili mu odjechać na około sekundę. Ostatecznie mistrz włoskiej F4 dojechał na 16. miejscu, ale po karze Leona awansował o jedno oczko. Wystarczy wspomnieć, że kolega z zespołu, Alex Dunne, który startował z samego końca stawki, ukończył rywalizację poniżej sekundy za Kacprem Sztuką.

Stabilny Piotr Wiśnicki

Piotrek tak samo jak wczoraj startował z 26. pola startowego, ale na starcie stracił aż 3 pozycje. Później kierowca Rodina wykorzystał problemy rywali i powoli wspinał się w górę  tabeli. Na 18. okrążeniu zdołał wyprzedzić Tsolova, a 3 kółka później Wurza. Wiśnicki ukończył wyścig na 23. pozycji i okazał się najwyżej klasyfikowanym kierowcą swojego zespołu.

Najlepszy kierowca: Sami Meguetounif  

Francuz ruszał do wyścigu z 3. pola startowego i zdołał utrzymać swoją pozycję podczas startu. Na 3. okrążeniu wyprzedził go szarżujący Oliver Goethe, który po chwili został liderem wyścigu. Na 6. okrążeniu Fornaroli miał jakieś problemy z bolidem na prostej startowej i spadł o kilka pozycji, zyskał na tym między innymi właśnie Meguetounif. Francuz był zamieszany w walkę z kilkoma kierowcami, aż w końcu wyprzedził kolegę z zespołu, Santiago Ramosa i na 12. okrążeniu ruszył w pogoń za Goethe, który miał przewagę ponad dwóch sekund. Zawodnik Tridentu ewidentnie miał opony w lepszm stanie, przez co 6 kółek później pokonał Niemca w dojeździe do jedynki i dowiózł to prowadzenie do mety.

Najlepszy zespół: Trident

Ekipa Tridentu zdobyła tryplet w kwalifikacjach i na pewno liczyła na potrójne podium w domowym wyścigu. Aż tak idealnie nie było, ale dwóch kierowców zdołało ukończyć dzisiejsze ściganie w najlepszej trójce. Wygrał Meguetounif, a trzeci dojechał Fornaroli, gdyby nie chwilowa awaria, to może zdołałby powalczyć o zwycięstwo. Ruszający z pole position, Santiago Ramos niestety był dopiero ósmy na linie mety. Trident może ten weekend zaliczyć na pewno do udanych, ponieważ zmniejszyli swoją stratę do Premy na tylko 15 punktów.   

Największe zaskoczenie: Oliver Goethe

Niemiec pokazał, że wczorajsze zwycięstwo nie było dziełem przypadku i dzisiaj również popisał się świetnym tempem. Kierowca Camposu ruszał z 7. pola startowego, a już na 6. okrążeniu objął prowadznie. Wydawało się, że Oliver dowiezie to do mety, ale najprawdopodobniej za bardzo zużył swoje opony i stracił prowadzenie na rzecz Meguetounifa. Mimo to, Niemiec dojechał na naprawdę bardzo dobrym drugim miejscu z najszybszym czasem okrążenia wyścigu.

Największe rozczarowanie: Santiago Ramos

Meksykanin na pewno inaczej wymarzył sobie niedzielny wyścig, z którego startował z pole position. Kierowca Tridentu bardzo dobrze ruszył i utrzymał swoje prowadzenie, ale już na 3. okrążeniu wyprzedził go Fornaroli. Ramos utrzymywał się w walce o podium, ale w pewnym momencie kompletnie stracił tempo i  dojechał dopiero na 8. miejscu.

Klasyfikacje generalne po weekendzie

Leonardo Fornaroli zostaje nowym liderem mistrzostw, ale Browning traci do niego zaledwie 3 punkty. Podium zamyka Beganović ze startą siedmiu „oczek” do Włocha. Kacper Sztuka z dorobkiem sześciu punktów zajmuje 18. miejsce w klasyfikacji, Piotrek Wiśnicki jest przedostatni.

ZOBACZ TAKŻE
Klasyfikacja generalna F3 2024. Sprawdź pozycję Kacpra Sztuki i Piotra Wiśnickiego

Następna runda: Monako

Kierowcy tym razem nie będą mieli zbyt dużo czasu na odpoczynek, bo już w przyszłym tygodniu wyjadą bolidami na ulice historycznego toru w Monako. Będzie to spore wyzwanie dla młodych zawodników, zwłaszcza debiutantów. Miejmy nadzieję, że Kacper znowu powalczy o punkty, a Piotrek zaskoczy nas jakimś pozytywnym wynikiem, w końcu w zeszłym roku miał tam najlepszy wyścig (18. miejsce w sprincie).

ZOBACZ TAKŻE
Kalendarz Formuły 3 2024. Gdzie i kiedy startują Sztuka i Wiśnicki?

Wyniki wyścigu głównego F3 na Imoli

Wyniki wyścigu głównego F3 na Imoli

Reklama