Najlepszy kierowca: Taylor Barnard
Barnard zajął 10. miejsce w kwalifikacjach. Dzięki zasadzie reversed grid do sprintu startował on z pole position. Jechał naprawdę fantastycznie – upilnował pozycji na starcie, umiejętnie rozgrywał restarty. Dla Brytyjczyka jest to pierwsze zwycięstwo w Formule 2. Nie dość, że jest on debiutantem, to jeszcze reprezentuje nienajlepszy zespół. Dlatego jego wygrana jest tak sensacyjna.
🏁 LAP 30 / 30
TAYLOR BARNARD TAKES HIS MAIDEN WIN IN MONACO!!! 👏👏👏#F2 #MonacoGP pic.twitter.com/jPHJFx1e70
— Formula 2 (@Formula2) May 25, 2024
Pozostałe miejsca na podium także nie zmieniły się względem pozycji startowych. Drugie miejsce zdobył niezadowolony z siebie Gabriel Bortoleto, ubiegłoroczny mistrz Formuły 3. Trzecie miejsce natomiast należy do jednego z faworytów do walki o tytuł mistrzowski, Dennisa Haugera.
Najlepszy zespół: MP Motorsport
MP Motorsport to jedyny zespół w stawce, który miał obu kierowców na punktowanych pozycjach. Na najniższym stopniu podium stanął Dennis Hauger, a Franco Colapinto zajął piąte miejsce, za co zespół otrzymał 10 punktów. Również 10 „oczek” trafiło na konto AIX Racing, co zawdzięczają zwycięstwu Taylora Barnarda. Drugie miejsce Gabriela Bortoleto dało ekipie Invicty 8 punktów. Niewielkie, lecz jakże ważne zdobycze punktowe trafiły także do Premy (6 punktów), Tridentu (3 punkty), Hitechu (2 punkty) i Camposa (1 punkt).
Największe zaskoczenia: Taylor Barnard i Olivier Bearman
Tak jak wspomniano powyżej, Taylor Barnard jest tegorocznym debiutantem. W Formule 2 znalazł się trochę „na około’, bowiem planowo ten rok nadal miał spędzić w F3. Niemniej, jeden z kierowców nie dopiął budżetu i wspierany od wielu lat przez AIX Barnard otrzymał swoją szansę. Punkty zdobyte w Monako to pierwsze, jakie trafiły na jego konto w Formule 2 – i to od razu pełna pula! Czapki z głów dla debiutanta, który w tak dojrzały i umiejętny sposób poradził sobie ze zdradliwym torem w Monte Carlo.
Nie od dziś wiadomo, że Oliver Bearman jest dobrze prosperującym kierowcą. W tym sezonie idzie mu jednak zaskakująco słabo. Nadal ma on więcej punktów w F1 – gdzie pojechał jeden wyścig – niż w F2, gdzie jest etatowym kierowcą. Zasłużył na pochwałę za wyścig sprinterski, bowiem ambitnie zdecydował się jechać do końca, mimo że startował z odległej pozycji i zmagał się z uszkodzeniami. Mimo to, naciskał na rywali do końca wyścigu. Zmagania zakończył na 11. pozycji. Taka postawa jest godna docenienia. To mówi dużo dobrego o Olivierze Bearmanie.
Największe rozczarowania: Victor Martins i Zane Maloney
Victor Martins zaliczył bardzo, bardzo słaby start, gwałtownie tracąc kilka pozycji. To sprawiło, że doszło do kontaktu między kierowcami – było straszliwie ciasno. Marti i Crawford przeszkodzili Martinsowi i Francuz skończył w bandzie. Od razu zarządzono neutralizację. To kolejny rozczarowujący wynik Martinsa. Należy pamiętać, że w ubiegłym, debiutanckim sezonie spisywał się znakomicie i wielu upatrywało w nim tegorocznego mistrza. Na piątym okrążeniu Pepe Marti stracił panowanie nad swoim bolidem i wpadł prosto w bandę. To wywołało kolejny samochód bezpieczeństwa. Ten sezon, choć dość dobry w wykonaniu Hiszpana, jest dla niego niesamowicie pechowy. Los nie szczędzi mu wypadków.
Emocji nie brakowało aż do końca wyścigu. Sześć okrążeń przed końcem wywieszono czerwoną flagę, bowiem Kush Maini i Zane Maloney całkowicie zablokowali tor. Maloney został uderzony w tył bolidu, co wyeliminowało lidera klasyfikacji generalnej z walki o punkty. Maini nie miał gdzie pojechać – bolid Barbadoszczyka zablokował mu drogę. Musiał więc zatrzymać samochód.
Klasyfikacje generalne po sprincie Formuły 2 w Monako
W klasyfikacji kierowców bez zmian. Fotel lidera nadal okupuje Zane Maloney. Barbadoszczyk ma na koncie 68 punktów. Po piętach depce mu Paul Aron z dorobkiem 65 punktów. Prowizoryczne trzecie miejsce utrzymuje Isack Hadjar, który ma dość spokojną – trzynastopunktową – przewagę nad rywalem z 4. miejsca. Dla dzisiejszego triumfatora są to pierwsze punkty w sezonie. Dzięki nim, z ostatniego miejsca awansował na 18. Jeśli chodzi o klasyfikację zespołów, na czele nadal utrzymuje się Campos Racing. Za nimi gonią kierowcy Rodin Motorsport i Hitech. Pełne klasyfikacje Formuły 2 można znaleźć w osobnym artykule, do którego odnośnik znajduje się poniżej.
Co jeszcze nas czeka w ten weekend?
Dzisiejszy sprint był przystawką dla fanów Formuły 2. W niedzielę, 26 maja, o 9:40 odbędzie się wyścig główny. Pole position do tego wyścigu zdobył Richard Verschoor, z drugiego pola natomiast wystartuje Victor Martins. Niecierpliwi mogą obejrzeć także wyścig F3, który rozpocznie się o 8:00. Wisienką na torcie będzie Grand Prix Monako Formuły 1, do którego światła zgasną o 15:00.
Wyniki sprintu F2 w Monako