Szef zespołu Pramac Ducati, Francesco Guidotti, przyznał, że jest zainteresowany ewentualną współpracą z Andreą Iannone, gdy tylko Włochowi skończy się 18-miesięczny okres zawieszenia.
Andrea Iannone jeździł dla ekipy Pramac Racing w latach 2013-2014. Kolejne dwa sezony spędził w fabrycznym Ducati. W latach 2017-2018 reprezentował barwy Suzuki, a od roku 2019 rozpoczął jazdę dla Aprilii Racing Team Gresini. W związku z aferą dopingową, Włoch prawdopodobnie nie powróci do współpracy z ostatnim zespołem po upływie zawieszenia.
Na pomoc przychodzi mu jednak Francesco Guidotti. – Między nami jest emocjonalna więź, ponieważ pracowaliśmy przez dwa intensywne lata. Jeśli pojawi się okazja, możemy ponownie o tym porozmawiać. To oczywiste, że wówczas nie mieliśmy dużych zysków ze współpracy, ponieważ wtedy byliśmy w trudnej sytuacji technicznej. Ducati nie było tak konkurencyjne, jak obecnie – ocenił szef Pramac Ducati.
– Byłoby miło zacieśnić współpracę z Andreą. My skupiamy się na młodych zawodnikach, a Iannone po powrocie do nas miałby ponad 30 lat. Mimo to, uwielbiamy go. Jeśli jednak będziemy szukać zawodnika, a on motocykla – możemy nawiązać współpracę – dodał Włoch.
Francesco Guidotti, team manager di @pramacracing, spiega perché – nel caso non si corra nel 2020 – potrebbe confermare @PeccoBagnaia e @jackmilleraus per il 2021
👉 L’intervista completa di @antonioboselli su https://t.co/ACihLcYvfa
📽 @MotoGP #SkyMotori #MotoGP pic.twitter.com/9ZTQYXiZIR— SkySportMotoGp (@SkySportMotoGP) April 13, 2020
Na razie jednak nie jest jasne, czy Aprilia będzie chciała kontynuować współpracę z Włochem. Niedawno Massimo Rivola przyznał, że długie zawieszenie Iannone może skutkować zakończeniem kontraktu.