Polscy kibice mogą Niemca pamiętać ze startów w Porsche Supercup. W latach 2010-2012 świętował mistrzostwo w serii gdzie jeszcze kilka lat temu mieliśmy nasz zespół: Verva Racing. Rene Rast dołączył do grona kierowców Audi Sport w 2009 roku i osiągnął wiele sukcesów za kierownicą R8 LMS. Swoje możliwości ukazał także podczas startów w 24h Le Mans. W serii DTM ma na koncie dwa tytuły mistrzowskie, które to zdobywał odpowiednio w 2017 i w 2019 roku.
Warto dodać, że Rast w 2018 roku cieszył się z wicemistrzostwa swojej rodzimej serii. Jego kluczem do wygrywania jest nie tylko szybkość, zespół wspomina iż Niemiec potrafi się skupić na analizie wszystkich technicznych aspektów ścigania się. Kluczową rolę przed sierpniowymi zawodami jest przygotowanie. Od jego jazdy podczas ePrix Berlina w 2016 sporo się zmieniło. Audi podało, że Rene Rast odbędzie testy obecnym bolidem już w przyszłym miesiącu na torze Lausitzring.
Optymistyczne podejście do wyzwania
– Bardzo uważnie śledzę Formułę E od długiego czasu i wyczekuję teraz nowego wyzwania. Oczekiwania wobec kierowców w tej serii są wysokie. W dodatku do szybkości, trzeba mieć na uwadze efektywność, zarządzanie energią i strategię. Wszystko to na wąskich torach ulicznych, które są wymagające. Dzięki testom na początku lipca i pracy, którą wykonałem w symulatorze spróbuję być tak najlepiej przygotowany jak to tylko możliwe przyjeżdżając do Berlina – powiedział kierowca Audi Sport, Rene Rast.
MEDIAINFO: Formula E: Double DTM champion Rast races for Audi at the grand finale in Berlin
>> https://t.co/a7FH3e2NDa#PerformanceIsAnAttitude #ABBFormulaE #FormulaE #etron #ProgressFeelsElectric pic.twitter.com/JsZf4OQy63
— Audi Sport (@audisport) June 19, 2020
Czy Niemiec podoła wyzwaniu czekającemu na niego? Powalczy o czołowe lokaty w swoich domowych wyścigach? Do tej pory w Berlinie Audi pomagały ściany. Na pewno celem zespołu jest tytuł mistrzowski, a tu robotę do wykonania ma ubiegłoroczny triumfator zmagań w Berlinie, Lucas di Grassi, jak i Rene Rast. 33-letni kierowca zastąpi swojego rodaka, Daniela Abta. O kontrowersjach związanych z byłym reprezentantem Audi w FE pisaliśmy już wcześniej.