Pierwszy SUV Jaguara zadebiutował jesienią 2015 roku podczas targów we Frankfurcie. Samochód praktycznie z marszu stał się bestsellerem brytyjskiej marki. Teraz po 5 latach od debiutu Jaguar F-Pace doczekał się kuracji odmładzającej. Zmiany zaszły zarówno w widocznych, jak i tych trudnych do uchwycenia dla oka miejscach.
Jaguar F-Pace po liftingu wyszlachetniał
W przypadku karoserii zdecydowano się na typową kosmetykę. Zmodyfikowano nieco kształt maski i zastosowano nowe, węższe reflektory ze światłami dziennymi w kształcie litery J (przypominają one elektrycznego SUV-a I-Pace). W ramach pakietu „Black Exterior” nabywcy mogą zdecydować się na przyciemnioną atrapę chłodnicy. Z tyłu auto poznamy po zmienionych kloszach lamp oraz nowe końcówki układu wydechowego.
Znacznie więcej zmian zaszło w kabinie brytyjskiego SUV-a. Poliftingowy Jaguar F-Pace otrzymał nową konsolę środkową, która wygląda znacznie nowocześniej niż dotychczas. Jej centralnym punktem jest 11,4-calowy ekran multimediów (dotychczasowy miał 10,1 cala). Ma on formę bezramkowego tabletu, przyczepionego do deski rozdzielczej. Poniżej znalazły się dwa duże pokrętła do sterowania klimatyzacją i szereg dotykowych przycisków funkcyjnych. Pojawił się też nowy 12,3-calowy wyświetlacz wirtualnych zegarów.
Powiew nowoczesności i lepsza jakość
Dotychczasowe pokrętło automatycznej skrzyni biegów ustąpiło miejsca oryginalnie zaprojektowanej dźwigni. W standardzie otrzymamy 10-kolorowe oświetlenie nastrojowe, nagłośnienie Meridian z 14 głośnikami i system bezkluczykowego dostępu. Jaguar zapewnia, że dzięki uproszczonej obsłudze menu system Pivi Pro pozwala kierowcy wykonywać 90% poleceń przy pomocy zaledwie dwóch stuknięć w ekran.
Duży nacisk położono na jakość materiałów wykończeniowych, gdyż do tej pory była to największa bolączka tego modelu. Użyto oklein drewnianych z otwartymi porami, pikowanej skóry i aluminium. O komfort pasażerów dba także system jonizacji powietrza, fotele z opcjonalnym masażem czy układ aktywnej redukcji hałasu.
Trzon oferty stanowią zmodyfikowane czterocylindrowe jednostki o pojemności 2 litrów. Benzynowa rozwija 250 KM a diesle 163 i 204 KM. Oba diesle oraz wszystkie 3-litrowe jednostki otrzymały układ mild hybrid z instalacją 48V.
W gamie hybryda plug-in
Największą nowością w gamie jest hybryda plug-in o pojemności 2 litrów. Rozwija ona 404 KM i 640 Nm. Baterie mają 17,1 kWh pojemności i zapewniają 53 km zasięgu w trybie elektrycznym. Ładowanie domową ładowarką (7 KW) od 0 do 80% trwa godzinę i 40 minut. Z użyciem szybkiej ładowarki (30 kW) czas ten można skrócić do 30 minut. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h wynosi 5,3 s a prędkość maksymalna 240 km/h. Średnie spalanie według cyklu WLTP to 2,2 l/100 km.
Ceny poliftingowego Jaguara F-Pace nie powinny znacząco odbiegać od przedliftingowej wersji. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów wiosną przyszłego roku. Jaguar przyłożył się do liftingu swojego SUV-a i nadał mu więcej szlachetności… Przynajmniej na to się zapowiada.
