Obecne wcielenie brytyjskiego konkurenta Mercedesa klasy E zadebiutowało w 2015 roku. Jednak dopiero teraz Jaguar XF doczekał się modernizacji. Zmiany są analogiczne co w pokazanym niedawno poliftingowym SUVie F-Pace. Projektanci skupili się więc na udoskonaleniu wnętrza a karoserię poddano jedynie delikatnej kosmetyce. Trochę pozmieniano także w gamie jednostek napędowych.
Jaguar XF – brytyjska alternatywa w klasie wyższej
Po 5 latach od debiutu elegancka sylwetka Jaguara XF ani trochę się nie zestarzała. Zatem nic dziwnego, że nie wprowadzono w niej większych poprawek. Wprawne oko dostrzeże nowy przedni zderzak, zmodyfikowane klosze LED-owych reflektorów, lekko przemodelowaną atrapę chłodnicy oraz nowy tylny zderzak z dyfuzorem w kolorze nadwozia. W bocznych otworach wentylacyjnych na przednich błotnikach znalazło się ikoniczne logo marki. Przeprojektowano nieco także klapę bagażnika oraz delikatnie przyciemniono tylne lampy. Podobne zmiany dotyczą także wersji kombi Sportbrake.
Znacznie więcej zmian zaszło w kabinie XF-a. Wygląda ona analogicznie do tej w zmodernizowanym F-Pace. Centralnym punktem deski rozdzielczej jest teraz wysunięty 11,4-calowy ekran dotykowy przypominający wizualnie tablet. Jego obudowę wykonano z magnezu. Pełni on funkcję centrum sterowania nowym systemem info-tainment Pivi Pro. Zmieniono także boczki drzwi. Jaguar XF otrzymał również nowy zestaw wirtualnych zegarów z 12,3-calowym wyświetlaczem.
Wnętrze godne nowoczesnej limuzyny
Kokpit wygląda teraz nowocześnie i elegancko, czyli dokładnie tak jak przystało na współczesną limuzynę klasy wyższej. Poprawiono też jakość wykończenia a także komfort. Pojawiły się nowe fotele z lepszą amortyzacją oraz opcjonalna bezprzewodowa ładowarka.
Kilka nowości znalazło się także w gamie jednostek napędowych. Pojawił się bowiem 2-litrowy turbodiesel rozwijający 204 KM i 430 Nm, którego wyposażono w układ mild hybrid z instalacją 48V. Zastąpił on 180-konną wersję. Sedan przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7,6 s a kombi z napędem AWD w równe 8 sekund.
Oprócz diesla w ofercie znajdziemy 2-litrową jednostkę benzynową z turbodoładowaniem w dwóch wariantach mocy. Słabsza wtersja rozwija 250 KM a mocniejsza 300 KM. Obydwa zostały wyposażone w turbosprężarkę twin scroll oraz system Continuous Variable Valve Lift (CVVL). Słabszy wariant zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6.9 s. Mocniejszy osiąga 100 km/h w czasie 6,1 sekundy i wyposażono go w seryjny napęd na obie osie. Wszystkie odmiany brytyjskiego auta występują wyłącznie z 8-biegową przekładnią automatyczną.
Można już zamawiać
Jaguar XF po liftingu zaczyna się od 232 900 zł za wersję z dieslem. Kombi startuje z pułapu 247 300 zł. Podstawowy benzyniak oznacza wydatek 242 700 zł za sedana oraz 256 600 zł za kombi. Topowy wariant kosztuje od 269 900 za odmianę 4-drzwiową oraz 284 300 za Sportbrake. Samochód można już zamawiać a pierwsze egzemplarze trafią do klientów wiosną 2021 roku.