Najlepszy kierowca: Yuki Tsunoda
Yuki Tsunoda po raz kolejny pokazał swój wielki talent. Kierowca z Kraju Kwitnącej Wiśni wygrał swój trzeci wyścig w tym sezonie Formuły 2. Japończyk co prawda stracił prowadzenie na starcie, lecz dzięki odpowiedniej strategii, a także brawurowej jeździe zdołał odzyskać pierwsze miejsce.
Był jednak jeden krytyczny moment. Miało to miejsce, gdy Nikita Mazepin zajechał mu drogę. Filigranowy Japończyk zachował jednak zimną krew i minął Rosjanina. Dzięki temu dowiózł do mety zasłużoną wiktorię. Dzięki temu zwycięstwu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Zespół Uni-Virtuosi dał czadu, lecz to Prema zgarnia mistrzostwo
Brytyjski zespół zaprezentował się bardzo dobrze. Callum Ilott ukończył zawody na szóstej pozycji, a Guanyu Zhou pomimo kary pięciu sekund zdołał stanąć na drugim stopniu podium. Jest to potwierdzenie tego, iż w tym sezonie, gdyby nie pech Chińczyka to z pewnością walka z Premą o tytuł w klasyfikacji konstruktorów byłaby bardziej zacięta.
Warto dodać, iż włoski zespół Prema świętuje wywalczenie tytułu mistrza wśród zespołów.
🏆 C H A M P I O N S 🏆
Congratulations @SchumacherMick, @ShwartzmanRob and the whole @PREMA_Team 🎉👏#SakhirGP 🇧🇭 #F2 pic.twitter.com/dBnJaycp1z
— Formula 2 (@FIA_F2) December 5, 2020
Nikita, coś Ty narobił?
Sporo jednak mówi się także o zachowaniu Nikity Mazepina. Rosjanin w końcówce wyścigu kilkukrotnie zachował się nieodpowiedzialnie. Chociażby zbyt mocno bronił się przed atakami Yukiego Tsunody. To jednak nic w porównaniu z tym co działo się na ostatnim okrążeniu.
Rosjanin najpierw zepchnął Felipe Drugovicha niemal na ścianę odgradzającą tor od alei serwisowej. W zakręcie czwartym zmusił Brazylijczyka do wyjazdu poza tor, przez co ten przejechał przez znacznik oznaczającą ile metrów zostało do zakrętu.
Nikita Mazepin’s driving is atrocious. pic.twitter.com/J7QRtAYC0l
— Vincent Bruins (@VincentJBruins) December 5, 2020
Zachowanie nowo ogłoszonego zawodnika zespołu Haas nie spodobało się kibicom, do tego stopnia, iż ci na postanowili „zemścić” się za Drugovicha na Wikipedii. Gdy spróbujemy tam zobaczyć klasyfikację kierowców, zamiast danych osobowych Rosjanina widzimy „Sore Loser”. Natomiast gdy klikniemy w ten odnośnik strona przekieruje nas na artykuł o uczciwej rywalizacji sportowej.
Screenshot z Wikipedii
Punkcik Pedro Piqueta
Syn legendarnego Nelsona Piqueta tydzień temu przeżył prawdziwą rozpacz, kiedy w samej końcówce wyścigu awarii uległo jego auto. Kierowca z Kraju Kawy jechał wtedy po trzecią pozycję. Co prawda podczas sobotniej rywalizacji nie bił się o nie, lecz punkcik po ostatnich wydarzeniach z pewnością osłodzi mu koniec sezonu. Być może na zakończenie sezonu Pedro Piquet spróbuje ponownie powalczyć o podium.
Schumacher vs Ilott, jak wygląda sytuacja?
Callum Ilott nic nie odrobił do Niemca, gdyż ten wykręcił najlepszy czas okrążenia. Obu wciąż dzieli 14 punktów różnicy. Aby Brytyjczyk został mistrzem serii musi liczyć na to, iż on wygra wyścig a jego konkurent nie ukończy zawodów. Jest to jednak scenariusz niemal science-fiction. Zwłaszcza, że jutro młody „Schumi” ruszy z pierwszej linii.
WOW 😍 A super Schumacher move!@SchumacherMick explored all parts of the new middle sector to get his move done!#SakhirGP 🇧🇭 #F2 pic.twitter.com/2grh18tEiq
— Formula 2 (@FIA_F2) December 5, 2020
Yuki Tsunoda i reszta już kończą sezon
Już jutro odbędzie się finał sezonu Formuły 2. Z przodu stawki trwa walka o tytuł między Schumacherem a Illotem. Yuki Tsunoda z kolei ma szansę nawet na drugie miejsce, lecz Brytyjczyk musi zawalić zawody. Japończyka z kolei na widelcu ma nieobliczalny Nikita Mazepin, który traci do niego 9 punktów. Jak to się skończy? Odpowiedź poznamy już jutro, 6 grudnia, start wyścigu o godzinie 13:20 czasu polskiego.