Connect with us

Czego szukasz?

powered by Advanced iFrame. Get the Pro version on CodeCanyon.

MotoGP

Tor Termas de Rio Hondo w ogniu! GP Argentyny pod znakiem zapytania

Jeszcze kilka dni temu organizatorzy Grand Prix Argentyny mieli nadzieję na rozegranie tegorocznej rundy MotoGP. Od piątku jednak ich sytuacja stała się bardzo dramatyczna. W ogniu bowiem stanął tor Termas de Rio Hondo.

Termas de Rio Hondo ogniu GP Argentyny MotoGP zagrożone

Pożar na terenie argentyńskiego obiektu Termas de Rio Hondo, w którym rozgrywane były rundy Grand Prix Motocyklowych Mistrzostw Świata w latach 2014-2019, wybuchł w piątek – 5 lutego – w godzinach wieczornych. Wyścig w zeszłym roku nie odbył się z powodu ogólnoświatowej pandemii. Organizatorzy mieli jednak nadzieję, że nadchodzący sezon pozwoli na powrót stawki na tor. Teraz sytuacja stała się jeszcze gorsza.

Pożar objął między innymi garaże znajdujące się wzdłuż prostej startowej, a także loże VIP, pomieszczenia medialne i konferencyjne. Z żywiołem walczyły zastępy straży pożarnej z okolicznych miast. Obecnie zarówno przyczyna ani też skala strat w tej chwili są nieznane. Prawdopodobnie do wybuchu ognia doszło na piętrze, w pomieszczeniach dla gości.

W tej sytuacji niemal niemożliwe wydaje się, aby fani MotoGP zobaczyli w tym roku Grand Prix Argentyny.

Dyrektor Termas de Rio Hondo: cały budynek został zniszczony

Oświadczenie w sprawie pożaru wydał dyrektor toru Termas de Rio Hondo. Hector Farina potwierdził, że cały budynek spłonął. – Niestety, cały kompleks w alei serwisowej strawił pożar. Wybuchł w późnych godzinach wieczornych. W budynku znajdują się nie tylko garaże, ale i sala prasowa, pomieszczenie dla sędziów i VIP-ów. Muzeum, pomieszczenia ochrony, ośrodek medyczny i inne biura nie zostały uszkodzone.

ZOBACZ TAKŻE
Alex Rins w szoku. Myślał, że odejście Davide Brivio to żart

Jak zapowiedział Farina, garaże zostaną jak najszybciej odbudowane. Tor bowiem posiada ubezpieczenie od takich następstw. Ponadto, w ciągu kilku dni dla publiczności zostanie otwarte muzeum. – Mamy pełne ubezpieczenie przeciwpożarowe, dlatego to kwestia dni. Jesteśmy wdzięczni za to, że nie było ofiar w ludziach. Dziękujemy również wszystkim stronom za współpracę. Wydarzenie to było szczególnie niebezpieczne z powodu silnych wiatrów.

5/5 (liczba głosów: 2)
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama