GP Australii 2021 oficjalnie odwołane! Przyczyną restrykcje pandemiczne

GP Australii 2021 odwołane!

W ostatnich dniach sporo się o tym mówiło, lecz każdy wierzył, iż ten scenariusz się nie spełni. GP Australii 2021 mimo hucznych zapowiedzi jednak się nie odbędzie. W nocy z 5 na 6 lipca, portal „Speed Cafe” napisał, iż przyszłość tego wydarzenia jest niepewna. Dosłownie kilka godzin później organizator rozwiał wszelkie wątpliwości. Tym samym zawody na nowej nitce toru w Melbourne nie dojdą do skutku. Prezes Australian Grand Prix Corporation – Paul Little tak wypowiedział się o zaistniałej sytuacji.

– Jesteśmy głęboko rozczarowani, że drugi rok z rzędu zarówno fani MotoGP, jak i Formuły 1 nie będą mogli zobaczyć najlepszych motocyklistów i kierowców na świecie rywalizujących na wspaniałych torach Phillip Island i Albert Park. Doceniamy wyzwanie stojące przed Australią w związku z obecnymi ograniczeniami dotyczącymi podróży międzynarodowych i znaczeniem szczepień. Chciałbym zapewnić nasz zmotywowany i profesjonalny personel, dostawców i partnerów, a także wiktoriańską społeczność turystyczną i zajmującą się ważnymi wydarzeniami, że będziemy niestrudzenie pracować nad realizacją tych kultowych wydarzeń w 2022 roku – powiedział.

Szykowane jest zastępstwo

Stefano Domenicalli zapowiedział już, iż trwają poszukiwania zastępstwa za wyścig w Australii. 

– Chociaż to rozczarowujące, że nie będziemy ścigać się w Australii w tym sezonie, jesteśmy pewni, że możemy zapewnić sezon wyścigowy składający się z 23 wyścigów w 2021 roku i mamy wiele opcji do wykorzystania, aby zastąpić wolne miejsce po Grand Prix Australii. W nadchodzących tygodniach będziemy pracować nad szczegółami tych opcji i przekażemy dalsze aktualizacje po zakończeniu tych dyskusji – skomentował szef F1.

Każdy fan F1 wyjątkowo czekał na ten wyścig, bowiem zawodnicy mieli ścigać się po nowej nitce toru. Jednak będą oni musieli poczekać jeszcze rok, aby doszło to do skutku.