Connect with us

Czego szukasz?

DTM

DTM: Świetny weekend Lawsona w Spielbergu | Analiza

Po niepowodzeniach na Nürburgringu, Liam Lawson wziął odwet w Austrii i nadrobił sporo na Red Bull Ringu. A jak wypadli inni? Oto analiza 5. rundy DTM sezonu 2021.

Red Bull AF Corse Liam Lawson DTM Spielberg
Fot. Red Bull NZ Content Pool Liam Lawson

Sobota

Najlepszy kierowca: Liam Lawson

Nowozelandczyk miał perfekcyjną sobotę. Rano wywalczone pole position po bezbłędnym kółku. Warto dodać, że różnice w kwalifikacjach były niewielkie, także tym bardziej uznanie dla Liama. Stawka za kierowcą akademii Red Bulla była bardzo ściśnięta. Aż 15 zawodników zmieściło się w jednej sekundzie! 

Liam Lawson AF Corse Ferrari DTM Spielberg

Fot. AF Corse Liam Lawson

Lawson do niesamowitych kwalifikacji, dołożył świetne tempo w wyścigu. Zarówno przed, jak i po pit stopie jechał równo, nie stracił pozycji i trzymał przewagę nad Maximilianem Götzem, który mocno naciskał na kierowcę z Nowej Zelandii. Tym samym Liam Lawson w sobotę zwyciężył po raz drugi w karierze w DTM. Pamiętajmy, że ten chłopak ma 19 lat i łączy starty w DTM z rywalizacją w Formule 2. 

ZOBACZ TAKŻE
Szalony weekend na Nürburgringu dla van der Linde i Albona | Analiza

Najlepszy zespół: Red Bull/AlphaTauri AF Corse Ferrari

Nic dodać nic ująć – AF Corse zrobiło genialną robotę w sobotę. Zwycięstwo Liama Lawsona plus 4. miejsce Alexa Albona równa się cenne punkty w rywalizacji o mistrzostwo zespołowe. Taką sobota pokazuje siłę tego jakże doświadczonego teamu w kategorii aut GT3. Szczerze mówiąc, mogło być lepiej nawet dla Ferrari. 

 

Dlaczego? Ponieważ Alexander Albon miał szansę na ostatnim okrążeniu wyrwać najniższy stopień podium z rąk Philipa Ellisa, lecz zabrakło czasu. Koniec końców Albon podczas drugiego stintu zrobił kawał dobrej roboty, dając sporo punktów zespołowi.

Największa niespodzianka: Arjun Maini

Hinduski kierowca Mercedesa zrobił dobre wrażenie na Red Bull Ringu w sobotę. Najpierw sensacyjne trzecie miejsce w kwalifikacjach, gdzie wszyscy przecierali oczy ze zdziwienia wynikiem Mainiego. Następnie całkiem niezły występ w wyścigu, gdzie notabene Arjun walczył o podium!

Arjun Maini Mercedes-AMG Team GetSpeed DTM Spielberg

Fot. AMG Motorsport Arjun Maini

Dlaczego 6. miejsce Mainiego jest taką sensacją? Bowiem do tej pory Hindus zdobył tylko 1 punkt w swoich startach, a zazwyczaj powodował incydenty na torze lub po prostu kolokwialnie mówiąc, obstawiał tył stawki. W sobotę był jednak wyjątek od reguły i Arjun walczył jak równy z równym na przykład z liderem mistrzostw – Kelvinem van der Linde. Zawodnik ekipy Mercedes-AMG GetSpeed z pewnością zrobił sporo szumu wokół siebie podczas sobotniej rywalizacji w Austrii.

Największe rozczarowanie: Audi ABT Sportsline

Tylko Kelvin van der Linde de facto bronił honoru ekipy, która do Spielbergu wjeżdżała jako lider klasyfikacji zespołowej. Mike Rockenfeller i Sophia Flörsch kompletnie rozczarowali w weekend w Austrii. I mowa tu nie tylko o sobocie, lecz o przebiegu całej 5. rundy dla Audi ABT Sportsline. Piąte i szóste miejsce w wyścigach, były najlepszym na co było stać działającego w pojedynkę Kelvina van der Linde. 

Niestety próby walki Kelvina na nic się zdały, gdyż Audi straciło prowadzenie w klasyfikacji zespołowej, natomiast sam van der Linde stracił swoją pokaźną przewagę w mistrzostwach. Z pewnością Rockenfeller i Flörsch muszą wyciągnąć wnioski z pechowego weekendu na austriackim torze, gdyż AF Corse Ferrari oddala się w rywalizacji o mistrzostwo drużynowe. 

Wyniki 1. wyścigu na Red Bull Ringu

Niedziela

Najlepszy kierowca: Liam Lawson

Red Bull Ring idealnie wręcz pasował juniorowi Red Bulla. Lawson może nie zdobył pole position w niedzielny poranek (wywalczył je Marco Wittmann z BMW), lecz w wyścigu po raz kolejny pokazał klasę. W sumie to cały zespół Red Bull AF Corse pokazał klasę. Sukces Liama umożliwiła bardzo dobra taktyka teamu Ferrari, dzięki której Nowozelandczyk wyszedł na prowadzenie. Tym ruchem przechytrzył Marco Wittmanna oraz BMW Walkenhorst Motorsport. 

Następnie Lawson był w stanie wytrzymać dobre ponad 40 minut walki z Wittmannem na austriackim torze. Kierowca BMW dwoił się i troił, lecz to Liam wyszedł górą. Dzięki trzeciej wygranej w sezonie, Lawson ma tyle zwycięstw co prowadzący w mistrzostwach Kelvin van der Linde. Na dodatek – Liam Lawson jest jedynym kierowcą, który wygrał obydwa wyścigi w trakcie jednego weekendu w trwającym sezonie. Jeszcze raz brawa dla tego młodego zawodnika z Nowej Zelandii, który śmiało można powiedzieć odkupił swoje winy i ten słaby weekend sprzed dwóch tygodni na Nürburgringu.

Najlepszy zespół: Mercedes-AMG Team Winward

Mercedes-AMG Philip Ellis Team Winward DTM Spielberg

Fot. AMG Motorsport Philip Ellis

Solidny występ Mercedes-AMG Team Winward w niedzielę. Trzeba to docenić, gdyż Philip Ellis I Lucas Auer przywieźli sporą zdobycz punktową w drugim wyścigu na Red Bull Ringu. Czwarte i piąte miejsce daje Team Winward trzecią pozycję w klasyfikacji zespołowej, przy czym amerykańska ekipa stała się tą najlepszą reprezentującą Mercedesa. Równa i spokojna jazda duetu Winwarda równa się dobry wynik. Warto dodać, że w przeciągu całego weekendu Ellis i Auer wykonali dobrą pracę, która być może zaowocuje na koniec sezonu. 

Największe rozczarowanie: Alexander Albon

Przy tak dobrej formie Liama Lawsona, byłoby pięknie dla AF Corse, gdyby Alex Albon jeszcze przypieczętował ten świetny weekend dla włoskiego teamu. Jednak nie. Najpierw przeciętne kwalifikacje w jego wykonaniu (dopiero 9. miejsce). Następnie było gorzej. Albon zamieszany w szamotaninę po starcie przebił oponę i resztę rywalizacji w niedzielę spędził na końcu stawki. Tajski kierowca przez to stracił sporo punktów w mistrzostwach. Niestety u Albona raz na wozie raz pod wozem. Ostatecznie Alexander zajął 17. pozycję na mecie. A mogło być tak pięknie.

 

Wyniki 2. wyścigu na Red Bull Ringu

Klasyfikacje: Kelvin van der Linde jeszcze na czele, awans AF Corse Ferrari

Kelvin van der Linde po weekendzie w Austrii w dalszym ciągu liderem mistrzostw. Reprezentant RPA ma przewagę tylko 12 punktów nad Liamem Lawsonem, gdzie przed rywalizacją w Spielbergu miał spokojne prowadzenie (33 punkty przewagi dokładnie). Prowadzącą dwójkę gonią z kolei bardzo regularni w tym sezonie Maximilian Götz i Marco Wittmann. Rywalizacja o tytuł mistrza się zaostrza.

ZOBACZ TAKŻE
Niezbędnik kibica DTM 2021: Czas na nową erę w niemieckiej serii

W klasyfikacji zespołowej nowym liderem została ekipa Red Bull/AlphaTauri AF Corse Ferrari. Włoski team ma przewagę 21 punktów nad Audi ABT Sportsline. Za plecami Ferrari i Audi, dwa zespoły Mercedesa – Team Winward oraz HRT. Warto dodać słowo rywalizacji konstruktorów. W klasyfikacji konstruktorów prowadzi Mercedes z przewagą 103 punktów nad Audi.

Pełne klasyfikacje generalne 

Następny przystanek? Holenderskie Assen!

Po rywalizacji w Austrii za dwa tygodnie przeniesiemy się do Holandii. Lecz nie na tor Zandvoort, gdzie ścigała się Formuła 1, ale na obiekt TT Assen, głównie znany z wyścigów motocyklowych. DTM już po raz trzeci zagości na torze w Assen. W Holandii w poprzednich latach w dobrej dyspozycji bywało BMW, zobaczymy czy w tym roku będzie podobnie.

5/5 (liczba głosów: 1)
Reklama