Wraz z debiutem ósmej generacji Corvetty w 2020 roku Chevrolet całkowicie zmienił formułę swojego supersamochodu, wyposażając go w centralnie umieszczony silnik. Nie tylko poprawiło to osiągi i prowadzenie pojazdu, ale również zmieniło kształty i proporcje modelu, który zaczął przypominać bardziej supersamochody od Ferrari i Lamborghini niż typowego amerykańskiego muscle cara. Pozostawiono jednak typowy dla Vette spory silnik V8 o pojemności 6.2 litra. Teraz doczekaliśmy się mocniejszej i jednocześnie lżejszej odmiany, oferującej jeszcze lepsze osiągi. Oto nowy Chevrolet Corvette Z06 w pełnej krasie.
Chevrolet Corvette Z06 działa na zmysły
Już od pewnego czasu Chevrolet raczył nas zwiastunami nowego Corvette Z06. Miesiąc temu ujawnił nawet zdjęcie ukazujace pojazd z zewnątrz w pełnej okazałości. Ostatnie dni upłynęły pod znakiem teaserów, w tym nagrania ukazującego dźwięk silnika… Był to miód dla naszych uszu. Teraz wreszcie doczekaliśmy się oficjalnej premiery tej jakże emocjonującej odmiany amerykańskiego supersamochodu.
Największa niespodzianka kryje się w układzie napędowym. Otóż sercem pojazdu jest nowa jednostka V8 LS6 o pojemności 5.5 litra. Wywodzi się ona z wyścigowego modelu Corvette C8.R. Co może zaskakiwać w dobie wyśrubowanych ekonorm czy nawet na tle poprzedniego Z06, które wyposażono w kompresor, to fakt, iż motor LS6 pozbawiono doładowania. Mimo to rozwija on większą moc niż poprzednik (680 wobec 649 KM w C7) i całkiem spory moment obrotowy o wartości 623 Nm. Moc uzyskiwana jest dopiero przy 8400 obr./min., zaś maksymalny moment obrotowy przy 6300 obr./min., zaś sama jednostka kręci się do 8600 obr./min. Zapewnia przy tym niesamowite wręcz doznania akustyczne.
Silnik to największa niespodzianka tej wersji
Silnik posiada suchą miskę olejową, płaski wał korbowy, kute korbowody i tłoki, aluminiowy blok oraz aktywny dzielony kolektor dolotowy z 87-milimetrowymi korpusami przepustnicy. Warto dodać, że jest to najmocniejsza wolnossąca jednostka V8, jaka kiedykolwiek trafiła do seryjnego samochodu. Każdy motor będzie miał na kolektorze dolotowym tabliczkę z podpisem osoby, która zbudowała go od początku do końca.
Chevrolet Corvette Z06 otrzymał także zmodyfikowany bodykit z bardziej zaawansowaną aerodynamiką w porównaniu do zwykłego Stingraya. Samochód otrzymał m.in. nową przednią maskę z inaczej poprowadzonymi przetłoczeniami, zestaw dodatkowych splitterów i nakładek na progi oraz większe wloty powietrza z przodu oraz tuż za drzwiami (chłodzą silnik). Z06 poszerzono o ponad 9,1 cm w stosunku do standardowej wersji, by zapewnić większą stabilność na drodze. Zmodyfikowano także tylny pas, który otrzymał centralnie umieszczone cztery okrągłe końcówki układu wydechowego (niczym w C7). Inżynierowie spędzili aż 2 lata na dopracowywaniu kształtu rur wydechowych, by zapewniały niepowtarzalny dźwięk. Opcjonalnie samochód będzie można wyposażyć w dodatkowy pakiet aerodynamiczny z elementami z włókna węglowego. Zawiera m.in. większy splitter przedni czy duży tylny spojler.
Z nastawieniem na maksymalne osiągi
Dzięki znacznemu poszerzeniu nadwozia możliwe było zamontowanie największył kół, jakie kiedykolwiek były montowane w seryjnej Corvette. Z przodu zastosowano opony 275/30 R20, zaś z tyłu 345/25 R21. Oprócz standardowego wzoru felg Chevrolet Z06 występuje z siedmioma różnymi pakietami do wyboru. Zmodernizowano także zawieszenie. Wciąż jednak oferuje ono tryby zarówno do ostrej jazdy po torze, jak i spokojnego poruszania się po zwykłych drogach. Zastosowano też sześciotłoczkowe hamulce Brembo z tarczami o średnicy 37,1 cm z przodu oraz 38,1 cm z tyłu. Na liście opcji znajdzie się karbonowo-ceramiczny zestaw z tarczami o średnicy 39,9 cm z przodu oraz 39,1 cm z tyłu.
Można też wybrać pakiet wydajności Z07, zawierający wspomniane elementy z pakietu aerodynamicznego oraz aktywne zawieszenie Magnetic Ride Control 4.0 oraz opony Michelin Sport Cup 2 R ZP wraz z felgami z włókna węglowego, zmniejszającymi masę pojazdu o 18,6 kg. Chevrolet twierdzi, że Corvette Z06 potrafi wygenerować przeciążenie 1,22 g przy 100-metrowym sprincie i osiągnąć 356,5 kg siły docisku przy prędkości 300 km/h. W kabinie pojawiło się kilka nowych akcentów, w tym możliwość wykończenia wnętrza w nowym kolorze Adrenaline Red. Kierownicę wykończono włóknem węglowym, podobnie jak manetki do zmiany biegów. Klienci mogą też wybrać wykończenie kabiny ręcznie owijaną skórą.
Chevrolet Corvette Z06 nie odstaje już od europejskich rywali
Chevrolet niestety nie pochwalił się osiągami nowego Corvette Z06. Wiadomo jedynie, że napęd trafia na tylną oś za pośrednictwem 8-biegowej przekładni dwusprzęgłowej. Biorąc pod uwagę niższą masę pojazdu i wyższą moc oraz pozostałe modyfikacje podejrzewamy, że nowe Z06 przełamie barierę 3 sekund od 0 do 100 km/h oraz 320 km/h prędkości maksymalnej. Produkcja Corvette Z06 rozpocznie się latem 2022 roku, chyba, że Amerykanom przeszkodzi obecny kryzys z chipami. Informacje o cenach i osiągach poznamy bliżej rynkowej premiery pojazdu. Spodziewamy się, że ceny mogą startować z okolic 90 000 dolarów.