Kiedy w 2017 roku zadebiutowało Mitsubishi Xpander, producent określał je jako „MPV nowej generacji”. Firma twierdziła, że samochód łączy „twardość SUV-a z przestronnością minivana”. Skąd my to znamy? Ano z Renault i jego modeli Espace i Scenic, które obrały dokładnie taką samą drogę (Espace już w 2014 roku). Zresztą od 2017 roku Mitsubishi należy do aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi. Xpander mierzy dokładnie 4475 mm długości, co klasyfikuje go w segmencie kompaktowych MPV (albo raczej crossoverów). Kabina pomieści jednak – w miarę komfortowych warunkach – nawet 7 osób. Na Xpanderze bazuje oferowany od 2019 roku Nissan Livina. Mitsubishi Xpander występuje na wybranych rynkach azjatyckich (w tym Indonezji, Malezji i Wietnamie), a także w niektórych krajach afrykańskich i Ameryce Łacińskiej.
Mitsubishi Dynamic Shield – pierwszy był minivan
Od debiutu auta minęły już jednak 4 lata, nic zatem dziwnego, że producent zdecydował się na modernizację modelu. Nowe Mitsubishi Xpander otrzymało odświeżoną wersję agresywnego przedniego pasa Dynamic Shield, który kojarzymy m.in. z oferowanym w Europie SUV-em Eclipse Cross. Zachowano dotychczasowy układ ze smukłym paskiem diodowym na samej górze oraz głównymi reflektorami poniżej. Nadano im jednak ciekawszy kształt litery T. Pojawiły się też nowe grill i zderzak. Według firmy Xpander jest „pionierem odważnego i sportowego projektu, który przełamał tradycyjny i konserwatywny wygląd pojazdów wielofunkcyjnych”. Warto dodać, że to właśnie Xpander zapoczątkował w 2017 stosowanie przedniego pasa Dynamic Shield w modelach japońskiej marki.
Patrząc na sylwetkę pojazdu, a także na kształt tylnych lamp (teraz LEDowe) w stylu bumerangu, trudno nie widzieć w nich nawiązań do Renault Espace. Przedni zwis zwiększył się aż o 75, a tylny o 45 mm w stosunku do poprzednika. Już dotychczasowy wariant wyróżniał się sporym prześwitem o wartości 205 mm, jednak w poliftingowej odmianie podniesiono go o dodatkowe 20 mm (do 225 mm), aby jeszcze bardziej podkreślić „suvowatość” pojazdu. Pojawiły się też nowe, dwukolorowe o rozmiarze 17 cali.
Mitsubishi Xpander – proste MPV na niewymagające rynki
Dość mocno zmieniła się także kabina. Górną część deski rozdzielczej zaprojektowano na nowo, choć wydaje się ona trochę zbyt kanciasta. Mimo to i tak wygląda lepiej niż wcześniejsza, a ponadto zyskała nowy, 9-calowy ekran systemu infotainment. Poniżej niego pojawił się nowy panel automatycznej klimatyzacji, który zastąpił pokrętła. Zmieniono również kształt kierownicy i wygląd analogowych zegarów. Zastosowano też elektryczny hamulec ręczny, co pozwoliło na zmodernizowanie kształtu konsoli środkowej.
Pod maską nadal znajduje się dość słaba, wolnossąca jednostka benzynowa MIVEC o pojemności 1.6 litra. Rozwija ona bowiem 105 KM i 141 Nm. Pewnej zmiany dokonano jednak w układzie przeniesienia napędu. Otóż trafia on na przednie koła za pośrednictwem bezstopniowej przekładni CVT, a nie tak jak dotychczas – poprzez czterobiegową skrzynię automatyczną.