Kluczowa rola Neweya
Na początku września główny projektant Red Bulla – Adrian Newey – wypowiadał się bardzo krytycznie o regulacjach technicznych na 2022 rok. Brytyjczyk uważa, że są one zbyt restrykcyjne i wbrew zapewnieniom FIA i Liberty Media, spowodują one większe różnice w stawce. Nie zmienia to jednak faktu, że odkąd Newey wrócił z przymusowego urlopu spowodowanego wypadkiem rowerowym w Chorwacji, nie ustaje w pracach nad nowym bolidem zespołu z Milton Keynes.
W rozmowie z Auto Motor und Sport, Helmut Marko przyznał, że prace nad nową konstrukcją idą pełną parą. Zapytany o Neweya i jego motywację do pracy, Austriak odpowiedział niemieckiemu dziennikowi:
– Musicie wiedzieć, że Newey to prawdziwy sportowiec. Jeśli tylko widzi szansę na wygraną, wchodzi na zupełnie inny poziom motywacji. Zupełnie inaczej jest, gdy ma silnik, który odstaje osiągami od czołówki o 30 KM. Nie ma nikogo, kto miałby tak ogromne doświadczenie i wygrał tyle mistrzostw co on. Jego wkład i zaangażowanie są dla nas kluczowe. Newey odgrywa także ważną rolę dla inżynierów z działu aerodynamiki i innych departamentów. Wszyscy postrzegają go jako mentora – wyznał Marko.
Austriak dodał także, że będąc na urlopie, Newey nie zrezygnował z pracy. Pomimo pewnych ograniczeń, Brytyjczyk ciągle przesyłał do fabryki swoje nowe pomysły.
– Ciągle szkicował coś na papierze. Wszystko to wysyłał nam, aby prace nad nowym bolidem mogły postępować – wyjaśnił doradca Red Bulla.
Adrian Newey – kim jest jeden z najsłynniejszych projektantów F1?
Adrian Newey jest uważany za jednego z najlepszych projektantów w F1 i prawdziwą legendę padoku. Brytyjczyk związany jest z królową motorsportu od 1986 roku. Początkowo pracował w zespole March Engineering, dla którego zaprojektował bolidy March 881 (w 1988 roku) oraz March CG891 (w 1989 roku). Po wykupieniu zespołu przez Leyton House, Newey odpowiadał także za konstrukcję CG901 na 1990 rok. Niestety, poza March 881, projekty te nie można uznać za udane. Między innymi ze względu na słabe wyniki zespołu, w lecie 1990 roku Adrian Newey został zwolniony.
Brytyjczyk szybko znalazł jednak pracę w Williamsie, w którym odjął stanowisko dyrektora technicznego. Wraz z przyjściem Neweya, zespół z Grove wszedł w swoją „złotą erę”. W latach 1991-1997, Williams zdobył cztery mistrzostwa świata w klasyfikacji kierowców oraz pięć w klasyfikacji konstruktorów.
Rysą na karierze Brytyjczyka był śmiertelny wypadek jeżdżącego wówczas dla Williamsa Ayrtona Senny. Newey oraz Patrick Head zostali wtedy posądzeni o spowodowanie wypadku, gdyż w samochodzie wykryto, że kolumna kierownicy została źle zmodyfikowana i pękła. Po wielu latach sądowych batalii, w 2005 roku zostali oni uniewinnieni z postawianych im zarzutów. Newey przyznał wówczas, że śmierć Senny i wszystko co działo się po niej mocno na niego wpłynęły. Brytyjczyk chciał wycofać się z F1, jednak mimo to w 1998 roku przeszedł do McLarena. W zespole z Woking pracował do 2006 roku. W tym czasie wygrał z McLarenem dwa tytuły mistrza świata kierowców oraz jeden tytuł konstruktorów.
Nieprzerwanie od 2006 roku, Newey pracuje dla Red Bull Racing. Z ekipą z Milton Keynes (w latach 2010-2013), Brytyjczyk czterokrotnie wywalczył tytuł mistrza świata kierowców oraz konstruktorów.