Najlepszy kierowca: Marcus Armstrong
Poza podium na Silverstone Nowozelandczyk nie ma prawa być w pełni usatysfakcjonowany z osiągniętych rezultatów. Reprezentant DAMS podczas kwalifikacji dał sobie nadzieję na odwrócenie niekorzystnej talii, ponieważ do pierwszego startu podchodził z 2. miejsca. Na starcie zdołał poradzić sobie z rodakiem Liamem Lawsonem, zdobywając pozycję lidera. Pomimo licznych restartów nie oddał swojej pozycji do końca, dlatego po wyścigu mógł świętować swoje pierwsze zwycięstwo zarówno w sezonie jak i w karierze w F2!
Najlepszy zespół: Hitech Grand Prix
Liam Lawson do pierwszego startu startował z pole postion, dzięki czemu reprezentant Nowej Zelandii stanął przed szansą wygrania swojego drugiego wyścigu w tym sezonie. Mimo to na starcie kierowca Hitech Grand Prix dał się ograć Marcusowi Armstrongowi. O wadze tego wydarzenia świadczą przekazane przez radio przeprosiny ze strony zawodnika. Nie zmienia to faktu, iż 19-latek po raz trzeci stanął na podium podczas trwającego sezonu Formuły 2.
Estoński kierowca, który jeździ dla Hitech Grand Prix podczas tego sezonu musi zmagać się z pechem. Przy takich okolicznościach protegowanemu Christiana Hornera trudniej udowodnić swoją prawdziwą wartość. Dzisiejszy wyścig dał szansę do wykazania się Juri Vipsowi. Początkowo zapowiadało się na małe rozczarowanie, ponieważ reprezentant brytyjskiej stajni wyścigowej stracił miejsce na rzez Ralpha Boschunga. Jednak w drugiej części wyścigu odzyskał swoją pozycję startową, kończąc tym samym wyścig na najniższym stopniu podium.
Największe zaskoczenie: Jack Doohan
O postawie aktualnego wicemistrza Formuły 3 z ostatniego wyścigu względem Clementa Novalaka pamięta niemal każdy fan serii juniorskich. Mimo wszystko nie można pominąć faktu, iż syn Micka Doohana poczynił progres w swojej jeździe. Zauważyła to holenderska stajnia wyścigowa MP Motorsport, która postanowiła postawić na 20-latka, który zastąpił w jej szeregach Richarda Verschoora. W kwalifikacjach kierowca nie wykręcił dobrego czasu i musiał zadowolić się 16. miejscem. Jednak w samym wyścigu były kierowca Tridentu pokazał swoją pełnię potencjału, kończąc rywalizację na 11. miejscu.
First taste of @Formula2 done ✔️ Really good start with P8 in Practice but unfortunately it didn’t all come together for Qualifying which left us in P16. Looking forward to getting the races underway and fighting forward!#F2 pic.twitter.com/bPIkYauKIr
— Jack Doohan (@jackdoohan33) December 3, 2021
Warty uwagi jest też wynik Hinduda Jehana Daruvali. Pozostający w cieniu Dana Ticktuma przedstawiciel Carlin Racing nie wyróżnił się niczym szczególnym, zajmując 11. miejsce w kwalifikacjach. Aczkolwiek o wyczynach z pierwszego wyścigu trudno zapomnieć, albowiem manewr wykonany na Oscarze Piastrim i Christiana Lundgaarda w samej końcówce rywalizacji mógł zaskoczyć niejednego kibica Formuły 2. Ostatecznie wyścig zakończył na 5. miejscu, zdobywając korzystną pozycję do drugiego startu.
Największe rozczarowanie: Guanyu Zhou i Olli Caldwell
Większość kibiców Formuły 1 zapoznała się już z sylwetką Chińczyka, który sezonie 2022 będzie reprezentował Alfę Romeo. Wielu opiniotwórców sądzi, że ruch związany z pozyskaniem Zhou jest krótkoterminowy lub nieuzasadniony osiągnięciami sportowymi. Do dzisiejszego startu pochodził z 4. miejsca. Po wyruszeniu kierowca z Państwa Środka stracił 2 miejsca, zaś później popełnił fatalny błąd uderzając w Christiana Lundgaarda wykluczając możliwość wywalczenia zdobyczy punktowej. Oznacza to, że pozycja reprezentanta Uni-Virtuosi została naruszona.
Na początku obecnego sezonu Formuły 3 Brytyjczyk Olli Caldwell spisywał się dobrze. Jednak kierowca reprezentujący Premę Racing podczas drugiej części sezonu ograniczył swoje zdobycze punktowe. Mimo to 19-latek, który zakończył swój sezon w Formule 3 na ósmym miejscu otrzymał szansę jazdy w Formule 2. Podczas kwalifikacji nowy kierowca Campos Racing spisał się zdecydowanie gorzej od szwajcarskiego kolegi z zespołu, zajmując 19. miejsce w kwalifikacjach. Start reprezentanta Wielkiej Brytanii przyniósł kolejne rozczarowanie. Zawodnik szwajcarskiej stajni wyścigowej doprowadził do zakończenia wyścigu Japończyka Marino Sato oraz Brazylijczyka Guilherme Samaię. Zakończył wyścig na 18. miejscu, będąc ostatnim kierowcą dojeżdżającym na linię mety.
Wyniki