GP Arabii Saudyjskiej
Rywalizacja na torze w Arabii Saudyjskiej była niezwykle interesująca, jak przystało na decydujące wyścigi o Mistrzostwa Świata. Długimi fragmentami na prowadzeniu był Verstappen, który jechał po powiększenie swojej przewagi w klasyfikacji generalnej. Nie było się jednak bez kontrowersji, które ostatecznie mocno wpłynęły na jego pozycję. Najpierw Max otrzymał karę 5 sekund za zjazd z toru i tym samym wywalczenie przewagi, gdy próbował go wyprzedzić Hamilton. Później było jeszcze ciekawiej, ponieważ gdy Lewis Hamilton siedział na ogonie Holendra, ten dostał od swojego zespołu, a także kierownika całego wyścigu informację, że musi przepuścić Brytyjczyka. Verstappen próbował oddać pozycję, jednak niewiedzący o tym Hamilton wjechał w tył jego bolidu. Fani F1 do dziś zastanawiają się, jaką decyzję w tym przypadku powinni podjąć zarządzający całym wyścigiem. Fakty są jednak takie, że po raz trzeci z rzędu najlepszy okazał się Hamilton, a dodatkowo zgarnął bonus za najlepszy czas toru.
Verstappen przed ostatnim wyścigiem musi poradzić sobie z presją, ponieważ do tej pory nigdy nie sięgnął po tytuł mistrza świata. Ten stosunkowo młody kierowca musi poradzić sobie z doświadczonym Lewisem Hamiltonem. Brytyjczyk z pewnością wie, jak radzić sobie w takiej sytuacji, ponieważ już 7 razy sięgnął po tytuł mistrza świata.
Max Verstappen
Jeszcze 3 wyścigi temu wydawało się, że rywalizacja w klasyfikacji generalnej jest już zakończona. Max Verstappen miał wyraźną przewagę nad Lewisem Hamiltonem, jednak ostatnie Grand Prix znacząco odmieniły sytuację. Na ten moment obaj kierowcy mają na koncie po 369,5 punktów, jednak wyżej plasuje się Holender z uwagi na to, że wygrał w tym roku więcej wyścigów. Max aż 9 razy stawał na najwyższym stopniu podium, przy 8 triumfach Brytyjczyka. Jeśli jednak brać pod uwagę aktualną formę, a także doświadczenie, to wszystko wskazuje na to, że zdecydowanym faworytem ostatniej rywalizacji będzie właśnie Hamilton.
Max Verstappen – statystyki:
– Max Verstappen jest liderem klasyfikacji generalnej F1, ponieważ zaliczył więcej wygranych w tym sezonie, niż Lewis Hamilton.
– Max zakończył 3 ostatnie wyścigi na drugim miejscu.
– Verstappen do tej pory wygrał 19 wyścigów F1.
– Holender w karierze aż 58 razy plasował się na podium w F1.
– W tym sezonie Verstappen wygrał 9 wyścigów.
Lewis Hamilton
Doświadczonych mistrzów nigdy nie można lekceważyć, o czym przekonał się Verstappen w ostatnich tygodniach. Holender miał zdecydowaną przewagę w klasyfikacji generalnej, jednak w 3 ostatnich wyścigach najlepszy okazał się Brytyjczyk, dlatego też w tym momencie mamy idealny remis pomiędzy obojgiem zawodników.
Lewis Hamilton to bez wątpienia najbardziej utytułowany kierowca, który jeździ w obecnym sezonie F1. Brytyjczyk w całej swojej karierze zanotował 103 zwycięstwa na torach Formuły 1. W obecnej kampanii dołożył tylko i aż 8 triumfów, jednak z pewnością postara się o 9 zwycięstwo w decydującym wyścigu. Fakty są jednak takie, że do wygrania mistrzostwa świata po raz 8 będzie potrzebował po prostu zakończyć rywalizację nad Verstappenem. Nie będzie musiał nawet wygrać tego wyścigu.
Fani F1 na całym świecie już po zakończeniu GP Arabii Saudyjskiej ostrzą sobie zęby na „Last Dance” w wykonaniu tych dwóch zawodników podczas sezonu 2021.
Lewis Hamilton – statystyki:
– Lewis Hamilton wygrał 3 ostatnie wyścigi F1.
– Brytyjczyk ma na koncie 8 wygranych w tym sezonie.
– Hamilton 16 razy w obecnym sezonie stawał na podium.
– Lewis Hamilton 7 razy w karierze wywalczył tytuł mistrza świata F1.
– Hamilton ma na koncie 103 zwycięstwa w F1.
Zakłady bukmacherskie na F1 w Betcris?
Przed nami już ostatni akord sezonu 2021, jednak nie ma wątpliwości, że przyniesie on największe emocje. Zmagania kierowców na torach F1 możesz oglądać na żywo w Eleven, natomiast obstawiać najlepiej w Betcris. Ten nowy, legalny bukmacher przygotował dla fanów F1 bardzo ciekawą ofertę zakładów bukmacherskich przed ostatnim wyścigiem. Na ten moment faworytem według analityków do wywalczenia mistrzowskiego tytułu jest Hamilton. Nic dziwnego, ponieważ za Brytyjczykiem przemawia doświadczenie, a także aktualna forma. Lewis wygrał w 3 ostatnich wyścigach, dzięki czemu znacząco poprawił swoją pozycję w klasyfikacji generalnej przed decydującym starciem. W ostatnim wyścigu musi on zająć wyższą pozycję od Maxa Verstappena.
Holender długimi fragmentami tego sezonu był zdecydowanym faworytem dla analityków zakładów bukmacherskich. Jeszcze 3 wyścigi temu wydawało się, że rywalizacja jest już rozstrzygnięta, a Max nie wypuści takiej przewagi z rąk, zwłaszcza że wyraźnie dominował w liczbie wygranych podczas tego sezonu. Hamilton dzięki 3 zwycięstwom z rzędu wyrównał wynik obecnej kampanii.
Ostatni wyścig sezonu odbędzie się na torze Yas Marina w Abu Zabi. W poprzednim sezonie najlepszy w tym miejscu okazał się Max Verstappen, jednak ciężko mówić o tym, żeby miał on dzięki temu przewagę psychologiczną. Holender wygrał tu tylko raz, natomiast Hamilton w karierze wygrywał aż pięć razy, w tym po raz pierwszy w 2011 roku. Brytyjczyk ma zdecydowanie większe doświadczenie związane z wyścigami na tym torze.
Aktualne kursy proponowane przez Betcris zakłady bukmacherskie można odnaleźć na stronie tego legalnego bukmachera. Pamiętajmy jednak, że przeliczniki mogą się zmienić zaraz po otrzymaniu wyników pierwszych treningów, a także kwalifikacji. Wszystko wskazuje na to, że z ewentualnym typowaniem ostatniego wyścigu tego sezonu najlepiej wstrzymać się do niedzieli. Tego dnia powinno być już sporo informacji odnośnie do wyników osiąganych przez kierowców, a także o pozycjach startowych.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej pod adresem www.betcris.pl na podstawie licencji (PS4.6831.1.2019) wydanej przez Ministra Finansów w dniu 19 grudnia 2019 r. na urządzanie zakładów wzajemnych – bukmacherskich przez sieć Internet na okres 6 lat.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95
