Connect with us

Czego szukasz?

NASCAR

Wyjaśniamy nowy format kwalifikacji w NASCAR na sezon 2022

W europejskich seriach wyścigowych zwykle obowiązują bardzo proste zasady odnośnie kwalifikacji. Często jest to jedna sesja, której wyniki determinują ustawienie na starcie. Czasem Kwalifikacje dzieli się na kilka segmentów i po każdym z nich odpada określona ilość zawodników. Natomiast IndyCar oraz NASCAR robią to na swój sposób. Ta druga seria zdecydowanie zmieni swój format od sezonu 2022 i postanowiliśmy go wam przybliżyć.

Znamy format kwalifikacji w NASCAR na sezon 2022
Fot. Bristol Motor Speedway / Twitter

Jest kilka formatów, które są prostsze niż się wydaje

Dokładniej to cztery, a nawet trzy i jeden dedykowany pod jedną imprezę. Pierwszy dotyczy zwykłych torów owalnych krótszych niż dwie i pół mili czyli wszystkich poza Daytoną oraz Talladegą. Drugi format zobaczymy dwóch wspomnianych torach, które są tzw. Superspeedwayami. Trzeci przygotowano z myślą o „normalnych” standardowych torach drogowych. Natomiast czwarty powstał tylko i wyłącznie na potrzeby rundy na torze Bristol Motor Speedway w wersji z luźną nawierzchnią. Warto dodać, że wszystkie formaty będą odpowiednio obowiązywać także w dywizjach Xfinity oraz Truck Series. Przejdźmy do wyjaśnień.

ZOBACZ TAKŻE
NASCAR podało kalendarz na sezon 2022 i godziny startów

„Zwykłe owale”

Do tej kategorii zaliczają się tory jak Atlanta, Auto Club, Charlotte, Michigan, Kansas, Darlington, Phoenix, Texas, Pocono, Nashville czy Texas. Tam zawodnicy podzielą się na dwie grupy według kolejności na mecie poprzedniego wyścigu. W pierwszej znajda się kierowcy, którzy finiszowali na pozycjach nieparzystych, a w drugiej kierowcy z pozycji parzystych. Przed kwalifikacjami odbędzie się dwugodzinny trening oraz po jednej rozgrzewce przed każdą z grup i potrwa ona kwadrans. Po nich rozpoczynają się kwalifikacje – każdy kierowca dostaje jedno okrążenie pomiarowe mając cały tor „dla siebie.” Czołowa piątka z obydwu grup uformuje czołową dziesiątkę. Ta potem zmierzy się drugiej sesji, w której każdy uczestnik ponownie otrzyma jedno okrążenie pomiarowe do przejechania. Kierowca z najszybszym czasem okrążenia w tej sesji zdobędzie pole position.

Jest jeden wyjątek

Na niektórych obiektach zawodnicy dostaną nie jedno a dwa okrążenia. To będzie drugi wyścig w Bristol, zawody na Dover, Martinsville i Richmond. Wtedy kierowcy podczas obydwu segmentów mogą pokonać dwa kółka pomiarowe. Wówczas do wyników zalicza się  szybsze okrążenie z tych dwóch.

ZOBACZ TAKŻE
A historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał – Chase Elliott i Kevin Harvick

Superspeedway

Na Daytonie i Talladedze, na których zobaczymy drugi format wszystko będzie znacznie prostsze. Nie będzie tu żadnego podziału na grupy, więc w pierwszej sesji wszyscy jadą w jednej sesji. Każdy kierowca dostaje jedno okrążenie pomiarowe mając do dyspozycji pusty tor. Natomiast po tej sesji najszybsza dziesiątka przechodzi do drugiego segmentu, w którym rozegra się walka o pierwsze pole startowe.

Identycznie to będzie wyglądać w Xfinity i Truck Series z tą różnicą, że te dwie serie na torze Talladega pojadą tylko raz. Natomiast pucharowa seria NASCAR na tych dwóch torach gości po dwa razy w ciągu roku.

Format dla torów drogowych

Nie samymi owalami NASCAR żyje. W ostatnich latach przybyło nam także standardowych torów drogowych. Tu dobrym przykładem toru drogowego jest Circuit of The Americas, który gości też F1 i MotoGP. Warto też wymienić takie obiekty jak Road America, Watkins Glen, Charlotte „Roval” czy Indianapolis Road. Na tych torach znowu zawodnicy podzielą się na dwie grupy tak jak w przypadku pierwszego formatu. Jednakże tym razem sama sesja to piętnaście minut dla pierwszej grupy i tyle samo dla drugiej i można w tym czasie przejechać ilość dowolną okrążeń. Dodatkowo nikt wówczas nie ma „pustego toru”, więc trzeba mieć na uwadze to gdzie kto się znajduje w danym momencie. Najszybsza piątka z tych dwóch grup spotka się w finałowym segmencie i tam powalczą o pozycje w pierwszej dziesiątce. Ta sesja potrwa dziesięć minut.

ZOBACZ TAKŻE
"Zastraszacz wyścigów", czyli Dale Earnhardt Sr. | Legendy motorsportu

Dodatkowo przed każdą z grup w pierwszym segmencie odbędzie się rozgrzewka, która potrwa dwadzieścia minut. W dywizjach Xfinity i Truck Series taki format ujrzymy na CoTA, Portland, Road America czy Mid Ohio.

Bristol Dirt – tu będzie losowo

Dlaczego? Ponieważ tu zamiast zwykłych kwalifikacji czekają nas biegi kwalifikacyjne, które stosuje się w dywizjach, które ścigają się na luźnej nawierzchni. W tym przypadku będą to cztery wyścigi, które wyłonią nam układ na starcie do głównego wyścigu. Tu trzeba zaznaczyć, że prawdopodobnie nie każdy zawodnik który wystartuje w biegach kwalifikacyjnych będzie mógł pojechać w głównych zawodach. Natomiast nie wiemy jak dokładniej ma działać system wyłaniania układu na starcie. Możliwe, że tu liczyć się może najszybszy czas okrążenia uzyskany podczas wyścigu, lub średnia konkretnej ilości takich okrążeń. Możliwe też, że tu będzie chodziło o zajęcie pozycji na przykład w czołowej piątce. Szczegóły powinniśmy poznać przed samą rundą. Dodajmy jeszcze,  że wcześniej w trakcie tego weekendu odbędą się jeszcze dwa treningi po pięćdziesiąt minut każdy. Z takiego formatu skorzysta także Truck Series zarówno na Bristol w wersji z luźną nawierzchnią jak i Konxville.

Jak widać cały format kwalifikacji nie jest aż tak skomplikowany. Oczywiście wymaga on doprecyzowania szczegółów, ale te powinniśmy poznać już niedługo.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama