Początki „Zastraszacza”
Dale Earnhardt Sr., a tak właściwie to Ralph Dale Earnhardt Sr. urodził się 29 kwietnia 1951 roku w Kannapolis nieopodal Charlotte w amerykańskim stanie Północna Karolina. Był trzecim dzieckiem kierowcy wyścigowego Ralpha Earnhardta i Marthy Earnhardt. Ojciec Dale’a startował między innymi w serii NASCAR Sportsman w latach 50. ubiegłego wieku, zdobywając tytuł mistrzowski w 1956 roku. Dale chcąc naśladować ojca zaczął dość wcześnie, bo już w wieku 12 lat potajemnie zaczął się ścigać. Oficjalnie jednak karierę przy wsparciu taty rozpoczął w 1972 roku. Pomimo sprzeciwu rodziców Earnhardt rzucił szkołę, by poświęcić się karierze kierowcy.
Niestety początki były trudne dla przyszłego „Zastraszacza”. Jego ojciec zmarł na zawał serca w wieku 45 lat w 1973 roku, osierocając piątkę dzieci. Zaledwie rok po rozpoczęciu ścigania Dale stracił osobę, dzięki której zdecydował się na bycie kierowcą wyścigowym.
W pucharowej serii NASCAR zadebiutował w 1975 roku w barwach ekipy Eda Negre’a za kierownicą Dodge’a Chargera z numerem ósmym w wyścigu World 600 na torze Charlotte Motor Speedway. Reprezentując na przemian Ed Negre Racing Dodge, Ballard Racing Chevrolet, Johnny Ray Chevrolet, Gray Racing Chevrolet i Conkrite Racing Ford występował w pojedynczych wyścigach do 1979 roku. Następnie dostał angaż Rod Osterlund Racing, gdzie przejechał swój pierwszy pełny sezon w NASCAR Cup Series (wówczas NASCAR Winston Cup Series).
Swoje pierwsze zwycięstwo odniósł na torze w Bristol właśnie w 1979. Na koniec sezonu został najlepszym debiutantem. Natomiast w zalewie drugim sezonie startów (1980 rok) zdobył swój pierwszy tytuł mistrza NASCAR.
Dale Earnhardt i jego legendarna kariera
Po mistrzostwie w 1980 roku nastały chude lata u Earnhardta. Najpierw perypetie z ekipą Roda Osterlunda, który nagle w środku sezonu 1981 postanowił sprzedać zespół. Następnie niezbyt udany epizod w Bud Moore Engineering Ford w latach 1982-1983, gdzie zwyciężał pojedyncze rundy. Krótko mówiąc, występy bez z większych rewelacji. Prawdziwy przełom nastąpił w 1984 roku, kiedy dołączył do słynnej ekipy Richard Childress Racing Chevrolet, w której pozostał aż do końca kariery, a nawet i życia.
Pierwsze dwa sezony były w miarę udane, bo owe kampanie kończył na 4. i 5. miejscu. W 1986 roku zaczęła się można powiedzieć era Earnhardta. Zdobył wówczas swój drugi tytuł mistrza NASCAR. Następnie ten wyczyn powtórzył kolejno w latach 1987, 1990, 1991, 1993 oraz 1994. Dale Earnhardt był drugim w historii kierowcą pucharowej serii NASCAR, który zdobył siedem tytułów mistrzowskich. Jedyni inni kierowcy, którzy zdobyli rekordowe 7 mistrzostw to Richard Petty i Jimmie Johnson. Na torach NASCAR zwyciężał przez 19 lat, będąc żywą legendą wyścigów. Amerykanie w pewnym momencie mieli „Earnhardt-Manię”, patrząc na ogromną popularność Dale’a.
W czasach słynnych rywalizacji „Zastraszacza” z między innymi Terrym Labonte, Billem Elliottem czy Rustym Wallacem, seria NASCAR osiągała szczyty popularności w Stanach Zjednoczonych, jak i również rozwijała się prężnie na całym świecie, gdzie zainteresowanie serią NASCAR rosło z roku na rok. W 1993 roku Dale ustanowił rekord pod względem największej przewagi punktowej pomiędzy mistrzem a wicemistrzem na koniec sezonu – 400 punktów, jest to rekord niepobity do dziś.
Dlaczego „Zastraszacz”?
Jego przydomek jest nieprzypadkowy. Earnhardt był znany z bezkompromisowego stylu bycia, bardzo ostrej walki na torze oraz wyzywania swoich rywali poza torem po między innymi wszelakich incydentach. Dziennikarze nazwali go „Intimidator” – co w przetłumaczeniu na język polski – oznacza „Zastraszacz”. Słuchając relacje rywali na temat Dale’a, często oni się obawiali jego zachowania. Z pewnością był osobą, która stanowiła postrach i zarazem wzbudzała szacunek w padoku NASCAR.
Schyłek kariery
Po zdobyciu mistrzostwa w sezonie 1994, Earnhardt walczył w kolejnych latach o czempionat, lecz bez większego powodzenia. Największą klątwą dla Dale’a był najważniejszy wyścig sezon, przy okazji inauguracja każdej kampanii – Daytona 500. Wiele lat próbował i za każdym razem albo awaria albo przypadkowa kraksa. Ciągle coś przez wiele lat zabierało wielkiemu mistrzowi triumf w najsłynniejszym wyścigu w Stanach Zjednoczonych. Koniec końców Earnhardt zwyciężył Daytonę 500 w 1998 roku. Ostatnie zwycięstwo „Zastraszacz” odniósł z kolei w wyścigu Winston 500 na torze Talladega Superspeedway w 2000 roku.
W trakcie kariery również stworzył swój własny zespół NASCAR – Dale Earnhardt Inc. Chevrolet, w którym swoją karierę rozpoczął jego syn – Dale Earnhardt Junior. Dale Senior ścigał się przeciwko swojemu synowi w latach 1999-2001.
Śmierć na torze
18 lutego 2001 roku to jedna z najtragiczniejszych dat w historii motorsportu w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie. To data wyścigu Daytona 500, ostatniego niestety wyścigu Dale’a Earnhardta Seniora. Siedmiokrotny mistrz przystępował do swojego ostatniego sezonu w karierze, jak zapowiedział przed startem. Po sezonie 2001 chciał przejść na emeryturę i bardziej poświęcić się prowadzeniu swojego zespołu, nad którym do tej pory pieczę sprawowała jego żona – Teresa. Earnhardt na ostatnim okrążeniu Daytony 500 w 2001 r. miał kraksę, w której uderzył czołowo w betonową ścianę. Wyścig został wygrany przez Michaela Waltripa, notabene kierowcę ekipy Dale Earnhardt Inc. Chevrolet.
Niestety Dale Earnhardt Senior zmarł na miejscu, co ogłoszono tego samego dnia, o godzinie 17:15 czasu lokalnego. Przyczyną śmierci było pęknięcie podstawy czaszki. Temu zdarzeniu można było zapobiec, gdyby kierowca zastosował system HANS, który kilka lat później stał się obowiązkowym elementem garderoby każdego zawodnika. Niestety „Zastraszacz” odmówił wykorzystania tego systemu. Pogrzeb Earnhardta odbył się 21 lutego 2001 roku w Charlotte w stanie Północna Karolina.
Dale Earnhardt: Krajobraz po jego śmierci
W Ameryce po tragicznej śmierci „Zastraszacza” uhonorowano jego życie poprzez liczne gesty związane z numerem 3, a niektóre drużyny sportowe ze stanu Północna Karolina zastrzegły owy numer. Po feralnym incydencie zwiększono bezpieczeństwo na owalnych torach NASCAR, gdzie już praktycznie nigdzie obecnie nie widzimy band okalających tor składających się tylko z betonu. Władze serii do dnia dzisiejszego kładą nacisk by na torach było coraz bezpieczniej. Dale Earnhardt Senior jest ostatnim kierowcą, który zginął podczas wyścigu NASCAR.