Niegdyś logo AMG wędrowało wyłącznie na topowe, kipiące mocą i momentem obrotowym topowe odmiany Mercedesów. Często miały one pod maską bulgoczące V8, a nawet, gdy były to mniejsze jednostki, również z daleka dawały one o sobie znać dźwiękiem z wydechu. Wraz z prezentacją EQS AMG w ubiegłym roku nastała prawdziwa rewolucja. Odtąd bowiem AMG oferuje także samochody nieemitujące hałasu, lecz oferujące ponadprzeciętne przyspieszenie, generowane przez silniki elektryczne. Do grona elektrycznych sportowców Mercedesa dołączył właśnie kolejny członek w postaci EQE AMG i to od razu w dwóch wersjach.
Mercedes EQE AMG – elektryczna przyszłość marki AMG
Słabszy wariant EQE 43 AMG rozwija 476 KM z dwóch silników elektrycznych oraz 858 Nm. Samochód potrzebuje 4,2 s na sprint od 0 do 100 km/h, zaś jego prędkość maksymalna wynosi 210 km/h. W wersji 43 silniki elektryczne zostały dostrojone przez AMG, podczas gdy w EQE 53 AMG zostały one opracowane przez AMG. AMG EQE otrzymuje standardowy napęd na cztery koła 4Matic+ z podwójnymi silnikami, który jest modyfikowany przez AMG z dostosowanymi uzwojeniami, specjalnym falownikiem i innymi modyfikacjami, które umożliwiają im większą moc.
Mocniejszy wariant 53 AMG rozwija już 686 KM i 1000 Nm. W standardowym wyposażeniu AMG-EQE osiąga łączny moment obrotowy 617 KM i 950 Nm natychmiastowego momentu obrotowego, ale opcjonalny pakiet Dynamic Plus dodaje funkcję doładowania, która zapewnia wspomniane 686 KM. Moment obrotowy również wzrasta do 1001 Nm, chociaż Mercedes twierdzi, że przyspieszenie jest tylko tymczasowe. W ulepszonym EQE, w trybie Race Start i z baterią 90,6 kWh, wystarcza do osiągnięcia 60 mil na godzinę (97 km/h) w około 3,2 sekundy. Bez doładowania zelektryfikowany AMG nadal nie jest przygarbiony z szacowanym czasem 0-60 (0-97 km/h) wynoszącym 3,4 sekundy. Dzięki pakietowi Dynamic Plus prędkość maksymalna wynosi 250 km/h (standardowo 221 km/h).
Świetne osiągi okupione zasięgiem
Jeśli chodzi o zawieszenie, AMG wprowadza kilka zmian w czterowahaczowej konfiguracji przedniej i wielowahaczowej tylnej EQE, tworząc system AMG Ride Control+. Wsporniki kół, łączniki zawieszenia i stabilizatory zoptymalizowano pod kątem większej sztywności. Z tyłu wspornik tylnej osi połączono z nadwoziem za pomocą sztywniejszego łożyska i mniejszych prześwitów. Według Mercedes-AMG zapewnia to bardziej bezpośrednie wrażenia z jazdy. Adaptacyjne, regulowane amortyzatory z dwoma zaworami ograniczającymi ciśnienie są bardziej precyzyjne w porównaniu ze standardowym EQE.
Ulepszenia, współpracujące z trybami jazdy AMG Dynamic Select, pozwalają AMG EQE obniżyć prześwit o 1,25 cm. Zapewnia to zatem lepsze prowadzenie i aerodynamikę. Standardowa skrętna tylna oś pomaga również w prowadzeniu i stabilności. Różne tryby jazdy mogą ograniczać moc, aby ułatwić kierowanie EQE w trudnych sytuacjach. Na przykład w trybie Slippery uzyskasz łącznie tylko 312 KM z obu silników. Większe hamulce z sześciotłoczkowymi zaciskami i tarczami o średnicy 16 cali z przodu (40,64 cm) również zapewniają stabilność.
Dźwięk z głośników – czy taka przyszłość nas czeka?
Cała ta wydajność ma wpływ na zasięg. Mercedes twierdzi, że EQE AMG oferuje zasięg WLTP od 444 do 518 km, a więc znacznie mniej niż 660 km w standardowym modelu. Można go szybko ładować do 170 kW, odzyskując zasięg 180 km w 15 minut. Niewielkie zmiany zewnętrzne AMG EQE również wpływają na zasięg, znajdując równowagę między agresją i siłą docisku przy minimalnych karach aerodynamicznych. Oprócz czarnego grilla z pionowymi listwami i plakietkami AMG, znajdziemy czarny przedni rozdzielacz z poprawionymi otworami wentylacyjnymi w desce rozdzielczej, czarne dolne panele boczne, tylny dyfuzor, nowe koła i mały spoiler na pokrywie bagażnika.
Wewnątrz znajdziemy oczekiwane ulepszenia AMG. Są one w postaci sportowych foteli, nowej kierownicy ze spłaszczonym wieńcem i ciemnych powierzchni z kontrastowymi czerwonymi wykończeniami. Obejmujący całą kabinę ekran Hyperscreen jest nadal opcją, a w systemie MBUX znajdą się oczywiście funkcje specyficzne dla AMG. W kabinie znajdziesz również charakterystyczne dla AMG dźwięki, które mają wzbudzać emocje z jazdy. Specjalny zestaw sztucznych dźwięków dosłownie nazywany AMG Sound Experience będzie się zmieniał w zależności od wybranego trybu jazdy. Podczas korzystania z trybu Race Start jest nawet specjalny dźwięk.
Mercedes nie podał jeszcze cen EQE AMG, jednak wiadomo, że samochód trafi do Europy jeszcze w tym roku.
