Connect with us

Czego szukasz?

powered by Advanced iFrame. Get the Pro version on CodeCanyon.

F4

Kacper Sztuka chce iść za ciosem. „Mój cel to wygrana”

Kacprowi Sztuce nie wolno odmówić ambicji. Polski kierowca bowiem celuje w kolejną wygraną w zawodach Włoskiej F4 w Austrii.

Kacper Sztuka wygrana RBR
Fot. US Racing

Drugie zwycięstwo Polaka w tym sezonie

Kacper Sztuka zachwyca polskich kibiców podczas tegorocznej kampanii Włoskiej F4. Kierowca z Cieszyna po raz drugi w tym roku wygrał zawody. Zawodnik US Racing tuż po starcie spadł na 5. miejsce. Polak zdołał jednak awansować o 3 miejsca, wyprzedzając Conrada Laursena oraz korzystając z kolizji Taylora Barnarda i Andrei Kimiego Antonellego. 

ZOBACZ TAKŻE
Synowie i córki byłych kierowców F1 w motorsporcie. Kto i gdzie startuje w 2022 roku?

Na starcie było spore zamieszanie i straciłem 2 pozycje, później walczyłem z Laursenem. Po samochodzie bezpieczeństwa Barnard uderzył Antonellego, nie wiedziałem jeszcze wtedy, że mają uszkodzenia. Przed T4 zobaczyłem, że Kimi zwolnił przez przebitą oponę, a przez radio dostałem informacje, ze Barnard ma uszkodzone przednie skrzydło. Wyprzedziłem go w przedostatnim zakręcie po dobrym wyjściu z T7. Po 2 neutralizacji zrobiłem dobry restart i uciekłem Premie. Nie czułem dużej presji, bo widziałem, że między nimi dużo się dzieje i mogę odjechać – mówił Sztuka po wyścigu specjalnie dla Motohigh.pl.

Dzięki temu zwycięstwu, 16-latek awansował na 5. miejsce w mistrzostwach. Reprezentant ekipy US Racing zebrał do tej pory 125 punktów i ma realną szansę na walkę o 4. miejsce w finalnym rozrachunku na koniec roku.

Cele na ostatnią odsłonę rywalizacji w Austrii

Przed Polakiem i spółką do rozegrania został jeszcze jeden wyścig. Odbędzie się on w niedzielę, 11 września, o godzinie 17:25. Celem Sztuki na te zawody jest wygrana.

ZOBACZ TAKŻE
Włoska F4: Triumf Kacpra Sztuki w kapitalnym stylu | Analiza

Cały zespół ucieszył się z mojego triumfu. Ja zresztą też, bo czekałem na ten moment od Imoli. Wiedzieliśmy od początku weekendu, że mamy realną szansę na walkę z Premą. Alex w końcu wygrał pierwszy wyścig, w drugim pogonił Camarę a ja sam poradziłem sobie wtedy z Conradem i Charlie’m. W wygranym przeze mnie wyścigu ponownie dysponowaliśmy lepszym tempem niż Laursen i Ugo, a Barnard i Antoneli pomogli wyjść na prowadzenie. W ostatnim wyścigu tego weekendu wystartuję z 2. pola startowego – tuż obok Alexa. Moim celem jest wygrana. Wierzymy w to, a ja sam nie chcę zatrzymywać się na tej wygranej w Austrii – dodał cieszynianin.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama