Connect with us

Czego szukasz?

F4

Sztuka po kolejnej wygranej. „Nawet bez kolizji liderów walczyłbym o zwycięstwo”

Kacper Sztuka zaliczył weekend życia we Włoskiej F4. Cieszynianin nie dość, że wygrał to w dwóch pozostałych wyścigach był w ścisłej czołówce. 16-latek jest bardzo zadowolony z tego faktu.

Kacper Sztuka druga wygrana
Fot. ACI Motorsport

Kolejna wspaniała jazda Polaka

Kacper Sztuka w tym sezonie Włoskiej F4 jest jednym z najlepszych kierowców. Cieszynianin w dotychczasowej kampanii zebrał 135 punktów i plasuje się na 5. miejscu w tabeli. Podczas ostatniej rundy w Austrii, Polak wygrał trzeci wyścig. Droga do tego nie była łatwa, gdyż musiał się on przebijać z 5. pozycji. Jednak dzięki odważnej jeździe jak i kolizji liderów, zdołał on odnieść w pełni zasłużoną wiktorię. Był on z tego powodu bardzo szczęśliwy.

ZOBACZ TAKŻE
Włoska F4: Triumf Kacpra Sztuki w kapitalnym stylu | Analiza

Zacząłem z 3. miejsca i miałem kiepski start. Byłem w pewnym momencie na 5. lokacie, potem walczyłem z Conradem Laursenem. Wtedy liderzy zaliczyli kolizję, oczywiście było łatwiej dzięki temu ich wyprzedzić, ale szczerze mówiąc myślę, że nadal walczyłbym o zwycięstwo, gdyby oni się nie zderzyli. Myślę, że to dobry wyścig – opowiadał Sztuka zaraz po zakończeniu zmagań w wywiedzie dla oficjalnej strony Włoskiej F4.

47 punktów wywiezione z Austrii

Ogółem 16-latek zaprezentował się bardzo solidnie podczas zmagań na Red Bull Ringu. W trzech wyścigach reprezentant zespołu należącego do Gerharda Ungara i Ralfa Schumachera wywalczył aż 47 „oczek”. Dzięki temu awansował on z 6. pozycji na 5. w mistrzostwach. W czasie ostatnich zmagań minionego weekendu, Polak miał szansę stanąć po raz kolejny na podium. Jednak w samej końcówce stracił 3 miejsca, po walce z Premami. Sam zaineresowany jednak niczego nie żałuje.

W ostatnim wyścigu startowałem z 2. miejsca, po dobrym starcie wysunąłem się na prowadzenie, ale po długiej prostej znowu spadłem za Alexa. Jechałem drugi prawie cały wyścig, ale Antonelli po wyprzedzaniu w trójce, wypchnął mnie na trawę, przez co straciłem kilka miejsc i spadłem na 5. lokatę. Do końca zostały mi 2 okrążenia i nie mogłem już wyprzedzić dwóch Prem przede mną. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z weekendu i wracam do domu z dużą ilością punktów i 5. pozycją w mistrzostwach z małą stratą do 4. miejsca – stwierdził cieszynianin w rozmowie z Motohigh.pl. 

ZOBACZ TAKŻE
Ken Tyrrell - człowiek, który odważył się marzyć | Legendy motorsportu

Jak widać nie wolno odmówić mu ambicji. 16-latek zrobi wszystko co w jego mocy, aby wyprzedzić w klasyfikacji mistrzostw Jamesa Whartona. Uwaga! Osoby zainteresowane wspieraniem kariery Kacpra Sztuki zapraszamy na stronę polskiego zawodnika w serwisie Patronite. Każdy z was może przyczynić się do dalszego rozwoju naszego kierowcy w seriach juniorskich, prowadzących ku Formule 1 i nie tylko.

Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama