Świetna postawa w debiucie
Tymoteusz Kucharczyk miał być jedną z czołowych postaci w Hiszpańskiej F4. I faktycznie tak jest. Polski kierowca, który ściga się dla ekipy MP Motorsport raz po raz staje na podium. Dodatkowo protegowany Orlenu wygrał zmagania w Jerez. Dzięki świetnej postawie, Polak walczy w tym sezonie o wicemistrzostwo z Australijczykiem Hughem Barterem.
Odważny manewr na wagę 2. miejsca
Podczas ostatniej rundy na torze Motorland Aragon, po raz kolejny w tym sezonie doszło do starcia między nimi. Polsko-australijski duet walczył podczas 2. wyścigu tamtego weekendu o 2. lokatę. Nie mieli oni bowiem żadnych szans na walkę z Nikolą Tsolovem. Przez całe zawody Barter dzielnie bronił się przed Kucharczykiem, który robił co mógł aby go minąć. Ostatecznie kierowca ekipy Campos Racing musiał uznać wyższość Polaka na ostatnim okrążeniu.
Reprezentant zespołu MP Motorsport odważnym manewrem minął go w przedostatnim zakręcie. Wielu fanów domagało się udostępnienia nagrania z perspektywy 16-latka. Z racji, że Hiszpańska F4 nie używa w transmisji ujęć z tzw. kamery „on-board”, kibice musieli na to poczekać kilka dni. Ostatecznie sam zawodnik jak i seria zdołali uzyskać wideo i podzielili się tym na swoich profilach na Facebooku. Zdaniem serii, na ten moment jest to najlepszy inajbardziej odważny manewr wyprzedzania, jakiego mogliśmy zobaczyć w tym sezonie. Zresztą zobaczcie to sami.
Wyświetl ten post na Instagramie
Post udostępniony przez F4 Spanish Championship (@f4spanishchampionship)
Nie każdy miał tyle szczęścia
Choć ten fragment toru sprzyja wyprzedzaniu, to rzadko kiedy zawodnicy w walce decydują się na tak ryzykowne manewry. W 2015 roku na ostatnim okrążeniu w tym fragmencie toru, zderzyli się walczący o wygraną Nyck de Vries oraz Matthieu Vaxivierem. Choć obaj dojechali do mety, to w bolidzie Holendra doszło do awarii zawieszenia.
Z kolei kilka minut przed śmiałą próbą Tymoteusza Kucharczyka, Kirill Smal został wyeliminowany z zawodów przez Roberta de Haana. Rodak de Vriesa chciał w podobny sposób jaki po nim zademonstrował Kucharczyk, minąć Kirgiza. Zrobił to jednak bardzo nieodpowiedzialnie i w efekcie obaj zawodnicy musieli wycofać się z wyścigu.