„WhatCar?” to gwarant jakości – z jednego powodu
Lubimy plebiscyty „WhatCar?”, bo w przeciwieństwie do różnych konkursów na samochód roku, nie są one ograniczone czasowo. Jeden model może tam wygrać i pięć razy z rzędu, jeśli tylko jest najlepszy w swoim segmencie. Dokładnie taka sytuacja ma miejsce z Fordem Pumą ST, który w tym roku dołożył trzecie z rzędu zwycięstwo.
Puma ST pokonała w tym plebiscycie m.in. Astona Martina DBX-a, Porsche Cayenne Coupe czy Lamborghini Urusa. Niesamowita konkurencja, prawda? W werdykcie napisano, że może zrobić sporo rzeczy, które potrafią konkurenci, a w niektórych aspektach jest nawet lepsza – za ułamek ich ceny. Puma ST kosztuje w Polsce od 149 700 zł, podczas gdy np. cena Cayenne Coupe startuje od 441 000 zł.
W uzasadnieniu napisano wszystko to, co wiemy już od premiery samochodu, a zwłaszcza po naszym teście modelu, który znajdziecie poniżej. Puma ST to samochód, w którym będziecie się doskonale bawić, znacznie lepiej niż w jakimkolwiek innym SUV-ie.
Podkreślono także, że model waży mniej od innych w swoim segmencie, więc jest bardziej zwrotny w zakrętach. Pochwały zebrały też sztywne zawieszenie, które pozwala na doskonałą kontrolę nad pojazdem, precyzyjny układ kierowniczy oraz obecność mechanicznego mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu. „To jeden z naszych ulubionych małych SUV-ów” – podsumowali dziennikarze.
Puma ST w Polsce
Puma ST ma pod maską silnik EcoBoost o pojemności 1,5 litra, który generuje moc na poziomie 200 KM. Prędkość maksymalna w tej konfiguracji wynosi 220 km/h, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zaledwie 6,7 sekundy. W standardowej wersji dostępnej w Polsce auto ma 19-calowe felgi aluminiowe w kolorze grafitowym, sportowe fotele Ford Performance z certyfikatem AGR czy podwójne, chromowane końcówki wydechu.
Jak wspomnieliśmy wyżej, ceny modelu startują od 149 700 zł. W tej cenie poza wyżej wskazanymi dostaniecie także 12,3-calowy konfigurowalny wyświetlacz na tablicy zegarów, system nagłośnienia Bang&Olufsen oraz wiele elementów stylistycznych podkreślających, że to sportowa wersja ST. Jeszcze lepiej wyposażona wersja ST X kosztuje od 162 200 zł. W niej macie dodatkowo do czynienia z czerwonymi zaciskami hamulcowymi czy reflektorami Full LED w stylistyce GT.