Według PZPM w marcu 2023 r. w Polsce sprzedało się 49 460 nowych samochodów osobowych i 5 871 nowych samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. Oznacza to wzrost o 17,8% względem marca 2022 roku. Na wzrost zapracowały głównie samochody osobowe (+20,6%), bowiem sprzedaż dostawczych minimalnie spadła (-0,2%).
Wśród samochodów osobowych nadal najlepiej sprzedają się te na benzynę (44,6% udziału w rynku), które jednak w porównaniu do pierwszego kwartału 2022 r. straciły aż 4,4 p.p. udziału w rynku. Ogólnie jednak sprzedaż większości napędów wzrosła, a niechlubnym wyjątkiem są samochody na LPG (-15,8% rdr).
Największy udział za benzyniakami mają pełne hybrydy (HEV), które stanowią równe 20% rynku (+3,6 p.p. udziału w rynku rdr) oraz miękkie hybrydy (MHEV) – 17,7% rynku (+1 p.p.). Wszystkie pozostałe napędy mają poniżej 10%. Poza wspomnianymi Dieslami to samochody elektryczne – 3,3% (+1,1 p.p. i największy wzrost sprzedaży – o 78,3%), samochody na LPG 2,6% (-1,2 p.p) oraz hybrydy plug-in 2,5% (-0,1 p.p.).
Dwie marki powyżej 10 procent
Toyota od dawna jest dominatorem polskiego rynku i pisanie tego co miesiąc jest niezwykle nudne. Nic nie wskazuje zresztą na to, żeby szybko miało się to zmienić. W marcu sprzedała 9 426 pojazdów, co pozwoliło na objęcie 19,06% udziału w rynku. Dobrym wynikiem może pochwalić się także Skoda, która z 5 281 sprzedanymi samochodami objęła 10,68% rynku. Jak łatwo policzyć, dwie najpopularniejsze marki łącznie sprzedały prawie 30% wszystkich nowych samochodów osobowych na rynku. Rok temu wynik ówczesnych liderów (Toyoty i Kii) nie sięgnął natomiast nawet 25%.
Kia zresztą musi zadowolić się miejscem poza podium, bowiem naprawdę solidnym wynikiem na miejsce na podium zapracował sobie Volkswagen. To 3 536 sprzedanych samochodów, podczas gdy koreańska marka sprzedała równe 3 500. Największe pozytywne zaskoczenie? Audi po raz kolejny pokazało znakomitą sprzedaż, plasując się tuż za pierwszą piątką i przed swoimi najgroźniejszymi rywalami. Zwłaszcza Mercedes ma powód do zmartwień, bo sprzedaż rok do roku spadła niemal o jedną trzecią.
Jeśli chodzi o modele, cztery miejsca w TOP 5 zajęły modele Toyoty – kolejno Yaris Cross (1., najlepsza wśród klientów indywidualnych), Yaris (2.), Corolla (3., najlepsza wśród klientów biznesowych) i C-HR (5.). Przedzieliła je jedynie Skoda Octavia. Świetną sprzedaż w marcu odnotowały Fiat 500 (11. miejsce, 825 sprzedanych samochodów) oraz Cupra Formentor (20. miejsce, 594 sprzedane). Tego drugiego modelu z pewnością nie spodziewalibyśmy się na tej liście.
Dane: PZPM
Tylko nieco ciekawiej na rynku samochodów dostawczych
Na rynku samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony w marcu najlepsze okazało się Renault, które od dawna jest dominatorem tego rynku. Jego przewaga czasami nie jest jednak aż tak duża i stabilna, jak Toyoty na rynku samochodów osobowych. Na drugim miejscu z ponad 15-procentowym udziałem znalazł się Ford, a na trzecim Fiat. Te same marki przewodzą klasyfikacji po kwartale, choć tam włoska marka jest przed tą amerykańską. Negatywnie zaskoczyło natomiast Iveco, które odnotowało znaczący spadek sprzedaży.
Wśród modeli najlepszy po raz kolejny był oczywiście Renault Master. Francuski bestseller sprzedał się w 1 079 egzemplarzach, co oznacza aż 18,38% udziału w rynku. Drugie miejsce zajął Fiat Ducato, a trzecie Ford Transit, ale ich strata do lidera była znacząco (odpowiednio 442 i 419 sprzedanych samochodów). Pierwszą piątkę uzupełniły Mercedes Sprinter i Toyota ProAce City, a w TOP 10 do zaskoczeń także nie doszło. Za największe należy uznać bardzo dobrą sprzedaż Peugeota Boxera i 7. miejsce w zestawieniu.
Dane: PZPM