Najlepszy kierowca: Ayumu Iwasa
Japończyk zajął 9. miejsce w piątkowych kwalifikacjach, dzięki czemu do sobotniego sprintu startował z pozycji nr 2. Szczęście uśmiechnęło się do Iwasy, gdy prowadzący Isack Hadjar zwolnił z powodu awarii jego bolidu. Pojawiły się u niego również problemy z silnikiem. Niestety, Francuz musiał wycofać się z wyścigu, co dało Iwasie niemal darmowy awans na pierwszą pozycję, której już nie wypuścił.
IWASA… WIIIIIINS!@ayumuiwasa_cars takes his third win of the season in fine style on the streets of Monte Carlo!#MonacoGP #F2 @damsracing pic.twitter.com/pPsJBh8bct
— Formula 2 (@Formula2) May 27, 2023
Podium uzupełnili: na drugim miejscu Hindus Jehan Daruvala, a na trzecim – najmłodszy w stawce Jak Crawford, urodzony w 2005 roku. Junior Red Bulla w tym sezonie świetnie prezentuje się w sprintach, gdyż niemal za każdym razem bije się on o solidny rezultat.
Najlepszy zespół: ART Grand Prix
Zespół ART to jedyny zespół w stawce, który miał obu kierowców na punktowanych pozycjach; Pourchaire zdobył punkt, a Martins – dwa punkty. Największy dorobek punktowy przypadł jednak zespołowi DAMS, bowiem za zwycięstwo, Ayumu Iwasa dorzucił 10 punktów do punktacji zespołu. Dzięki Daruvali, MP Motorsport zyskał ich 8. Hitech, za trzecie miejsce Crawforda, dodał do swojego dorobku 6 punktów.
Największe zaskoczenie: Brad Benavides
Brad Benavides jest jednym z trzech kierowców, którzy w bieżącym sezonie F2 nie zdobyli ani jednego punktu. Do tego „zaszczytnego” grona należą również Roy Nissany i Amaury Cordeel. Mimo braku punktów, Benavides zaprezentował się dziś z bardzo dobrej strony. Jechał rozważnie i unikał błędów, o które przecież w Monako jest wybitnie łatwo. Ostatecznie, Amerykanin ukończył zawody na 12 miejscu.
Wymienieni wyżej kierowcy nie mieli dziś tak dobrego występu jak Benavides. Oboje uszkodzili bolidy i musieli wycofać się z zawodów.
Największe rozczarowanie: Clement Novalak
Mimo iż start do wyścigu sprinterskiego wyszedł nadzwyczaj spokojnie, nie mogliśmy ustrzec się kolizji przez cały wyścig. Już na drugim okrążeniu, Clement Novalak uderzył w Kusha Mainiego, czym, oprócz oczywiście zrujnowania wyścigu Indyjczyka, napsuł krwi także Nissany’emu, Haugerowi, Leclercowi i Boschungowi. Ten pierwszy i ostatni musieli wycofać się z zawodów, wskutek poniesionych strat. Za tę kolizję, Novalakowi wlepiono 10 sekund kary.
Co więcej, po wspomnianej kolizji, Novalak udał się do pit lane na zmianę skrzydła. Francuz przekroczył prędkość dozwoloną w alei serwisowej, za co otrzymał kolejne 5 sekund kary, co w sumie dało mu ich 15. Novalak zdecydowanie jest zbyt doświadczonym kierowcą, by popełniać tyle błędów.
Jedynym „plusem” lekkomyślności Novalaka jest walka Leclerca i Mainiego, która była praktycznie jedyną walką w ciągu całego wyścigu. Walka zresztą to słowo nieco na wyrost; bardziej była to bezskuteczna pogoń Monakijczyka za Hindusem, no ale lepsze to, niż nic.
Największy pechowiec: Isack Hadjar
Mimo iż Hadjar nie był zamieszany w kolizję spowodowaną przez Novalaka, tuż po zjeździe samochodu bezpieczeństwa, Hadjar przebił oponę, a po chwili okazało się również, że ma on problemy z silnikiem. Na szczęście udało mu się dojechać do alei serwisowej, lecz musiał wycofać się z zawodów. Jest to o tyle niefortunne, iż w momencie, gdy problemy Francuza się zaczęły, jechał on na pozycji lidera.
Klasyfikacje generalne po sprincie F2 w Monako
Dzięki zwycięstwu Ayumu Iwasy w sobotnim sprincie, awansował on z 3 na 1 pozycję w klasyfikacji generalnej, uzbierawszy 68 punktów. Fotelu lidera ustąpił Theo Pourchaire, który aktualnie zajmuje drugie miejsce zajmuje. Podium uzupełnia Frederik Vesti, który po monakijskim sprincie spadł z 2. na 3. miejsce.
Wśród zespołów, z miejsca lidera spadł Campos, który spadł na 2. pozycję. Liderem aktualnie jest MP Motorsport. Zaskakująco nisko, bowiem na 5. miejscu znajduje się Prema Racing.
Co następne w F2?
Sobotni sprint to dopiero przedsmak zmagań w Monako. Zabawa zacznie się w niedzielę, kiedy to zawodnicy wystartują do wyścigu głównego. Z pole position startuje Frederik Vesti. Czy Duńczyk obejmie prowadzenie w „generalce”? Początek wyścigu już jutro, 28 maja, o godzinie 9:40. Szczegóły odnośnie transmisji F2 w Polsce znajdziecie w osobnym materiale, do którego link znajdziecie poniżej.
Wyniki sprintu F2 w Monako