Wszystko albo nic
Przy okazji GP USA ogłoszono, że Dennis Hauger nie będzie już dłużej juniorem Red Bulla. Norweg pozostanie jednak w Formule 2. Mistrza F3 sprzed dwóch lat zatrzymało MP Motorsport. Zawodnik z Oslo w tym roku reprezentuje barwy holenderskiej stajni wyścigowej miewa wiele przygód. W Monako tuż przed osiągnięciem przez niego linii mety w kwalifikacjach, wywieszono czerwoną flagę. W Baku rozbił się na ostatnim okrążeniu, gdy… prowadził w zawodach. To właśnie szeroko pojęty brak konsekwencji w wynikach Hauger stracił miejsce w akademii Red Bulla. Helmut Marko wspominał o tym w rozmowie z Viaplay. Norweg już bez wsparcia austriackiego koncernu będzie musiał udowodnić swoją wartość. To może być jego ostatnia szansa na to. MP Motorsport dało mu kolejną szansę, a to o czymś świadczy.
Argentyńska świeżość
Partnerem Norwega w sezonie 2024 będzie Franco Colapinto. Junior Williamsa w niższych seriach wyścigowych startował właśnie z MP Motorsport. Można tu wymienić FRECĘ, a także F3. Co ciekawe w sezonie 2019 Argentyńczyk został pierwszym kierowcą w historii Hiszpańskiej F4, który wygrał mistrzostwo… nie będąc reprezentantem holenderskiej stajni wyścigowej. W zakończonym już sezonie 2023, Colapinto zajął 4. miejsce w klasyfikacji końcowej FIA Formuły 3. W dodatku zostało już potwierdzone, że kierowca spod Buenos Aires weźmie udział w posezonowych testach F1 dla młodych kierowców. Ponadto ujrzymy go w finałowej rundzie F2 w Abu Zabi.
Czego można oczekiwać od MP Motorsport?
Holenderska stajnia wyścigowa od lat należy do grona solidnych graczy. W 2022 roku zresztą w ich barwach Felipe Drugovich został mistrzem Formuły 2. Zresztą MP Motorsport zostało także wówczas najlepszą ekipą w klasyfikacji zespołowej. Na sezon 2024 zakontraktowali dwóch uznanych kierowców. Hauger jeżeli przestanie wikłać się w przygody, to będzie w stanie regularnie walczyć o podia. Franco Colapinto w F3 udowodnił, że już od początku może być konkurencyjny. W debiucie zdobył bowiem pole position, a w swoim 3. wyścigu na tym poziomie odniósł triumf. Holendrzy mają bardzo ciekawy duet kierowców i zobaczymy, czy będą w stanie to wykorzystać.