Connect with us

Czego szukasz?

Formuła 1

Toto Wolff po GP São Paulo. „To najgorszy weekend Mercedesa od 13 lat”

GP São Paulo było jednym z najgorszych w historii Mercedesa od czasów powrotu do F1. Podobnie twierdzi Toto Wolff, który dał upust swojej frustracji w rozmowie z mediami.

Toto Wolff
Fot. Mercedes F1 Team

GP São Paulo. Najgorsza runda Mercedesa w tym sezonie

Grand Prix na Interlagos to zdecydowanie najgorsza runda Mercedesa w tym roku. Potwierdza to choćby liczba zdobytych „oczek” w poprzedni weekend. Nie licząc sprintu ekipa z Brackley zdobyła raptem 4 punkty za sprawą Lewisa Hamiltona, który dojechał do mety 8. Jednak warto zaznaczyć, że Brytyjczyk ruszał do wyścigu z 5. pola, a wypadek Charlesa Leclerca na okrążeniu rozgrzewkowym automatycznie przesunęło 7-krotnego mistrza świata dało mu awans. Sam start w wykonaniu Hamiltona był dobry. Szybko udało mu się wyprzedzić kierowców Astona Martina i przez pewien czas jechał na 3. miejscu.

Jednak później było już tylko gorzej w przypadku obu bolidów. Tempo wyścigowe Mercedesa wołało o pomstę do nieba. Opony szybko traciły przyczepność, a silniki wrzały. Ostatecznie z powodu przegrzania jednostki napędowej z wyścigu musiał wycofać się George Russell, który jednak i tak odstawał tempem nie tylko od zielonych bolidów, ale nawet i Alpine, a w pewnym momencie także AlphaTauri Yukiego Tsunody. W chwili zjechania na stałe do garażu 25-latek okupował dopiero 11. miejsce. Podobną sytuację można było zaobserwować także podczas sprintu, który jednak nie obnażył aż tak słabości ekipy ze względu na krótszy dystans.

Jednak tempo kwalifikacyjne również nie należało do mocnych stron zespołu z Brackley. Zawodnicy Srebrnych Strzał stracili do zwycięskiego Maxa Verstappena ponad 0,700 sekundy. Jeszcze większy ból w szeregach Mercedesa powoduje to, że tor Interlagos miał być ich szansą na wyśmienity wynik. Rok temu, to właśnie tam George Russell przełamał passę Red Bulla, zwyciężając rundę w Brazylii. W 2021 roku w świetnym stylu wygrywał w tym miejscu także Lewis Hamilton.

ZOBACZ TAKŻE
GP Sao Paulo. Wspominamy najlepsze momenty z Interlagos

Toto Wolff w rozpaczy po weekendzie w Brazylii

Podczas niedzielnej rywalizacji często oczom telewidzów ukazywały się obrazki strapionego Toto Wolffa na swoim stanowisku. Szef Mercedesa po wyścigu postanowił podzielić się swoją opinią. Zrobił to w swoim stylu, nie zostawiając suchej nitki na zespole.

Myślę, że weekendy sprinterskie nie są naszą mocną stroną. […] Osobiście dla mnie to najgorszy weekend od 13 lat [czyli od momentu powrotu Mercedesa do F1 – przyp. red.]. Huśtawki formy nie dają nam gwarancji. Z jednych z najszybszych staliśmy się zespołem, który zajął 8. miejsce – skomentował zawiedziony Toto Wolff.

Austriak został zapytany o to, co dokładnie poszło nie tak. Sam jednak nie potrafił znaleźć odpowiedzi na to pytanie.

Zasadniczo, to nie wiemy, gdzie powinniśmy szukać zmiany, bo to zdecydowanie większy problem – odpowiedział szef Mercedesa.

51-latek zastanawiał się z zespołem także nad startem z alei serwisowej. Ostatecznie do niczego takiego nie doszło.

Myśleliśmy o starcie z alei serwisowej. Aczkolwiek, gdy pomyśleliśmy o zmaksymalizowaniu zdobyczy punktowej, postanowiliśmy startować normalnie – skończył Toto Wolff.

ZOBACZ TAKŻE
GP Sao Paulo: Verstappen po raz 17. Świetny Alonso | Analiza

Reklama