Connect with us

Czego szukasz?

ELMS i AsLMS

Mateusz Kaprzyk podsumował świetny sezon. Celem jest LMP2

Polak podsumował swój trzeci sezon startów w European Le Mans Series. Tam w klasie LMP3 regularnie walczył on w czołówce kategorii. Zaś teraz katowiczanin pracuje nad awansem do LMP2.

Mateusz Kaprzyk celuje w LMP2 w 2024
Fot. RLR MSport

Trzeci sezon w ELMS oznaczał nowe wyzwanie

Po dwóch latach w barwach polskiego Inter Europol Competition, Polak przesiadł się do RLR Msport, mistrzów Europy z 2018 roku. Podopieczny Orlen Teamu ponownie pokazał świetne tempo. Na przestrzeni sezonu, był jednym z najszybszych kierowców w stawce LMP3, regularnie ocierając się o podium. Z kolei w 4h Spa walczył on nawet o zwycięstwo. Natomiast do kończącego tegoroczny cykl ELMS, 4h Portimao, wystartował on z pole position.

ZOBACZ TAKŻE
ELMS: Kaprzyk imponuje podczas testów LMP2

Najważniejsze będzie teraz przygotowanie programu na 2024 rok

Potencjał Polaka dostrzegła ekipa Algarve Pro Racing. To na sięgnęła po tegoroczne mistrzostwo w ELMS. Dwa dni po ostatnim wyścigu sezonu, Kaprzyk został zaproszony na testy. W ich trakcie dostał okazję po raz pierwszy poprowadzić prototyp LMP2 i zrobić przy okazji na zespole bardzo duże wrażenie. 
 
– To był dla mnie wyjątkowy sezon. Byłem w stanie szybko odnaleźć się w nowym zespole i znów pokazać bardzo dobre tempo, razem z moimi zmiennikami regularnie walcząc w czołówce i do ostatniego wyścigu mając szansę na mistrzostwo. Co prawda pod względem ostatecznego wyniku liczyłem na nieco więcej. Jednak mimo wszystko mogę być bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonałem. Moje postępy docenili także nowi mistrzowie Europy. Zaproszenie na testy LMP2 było nie tylko dużym wyróżnieniem, ale także spełnieniem marzeń. Przy okazji potwierdziłem także, że jestem w stanie pokazać w aucie najwyżej kategorii równie konkurencyjne tempo, co w klasie LMP3. Cały czas pracujemy nad finalizacją naszych planów na sezon 2024. I choć czasu jest coraz mniej, mam nadzieję, że będę w stanie nadal rozwijać się jako kierowc – podsumował Katowiczanin.

– Ten rok nie upłynął jednak tylko na ekscytującej rywalizacji na torze. Fantastycznie było pokazać mój wyścigowy prototyp podczas przejazdów w centrum Katowic w trakcie Rajdu Śląska i spotkać się z polskimi kibicami. To wszystko nie byłoby oczywiście możliwe, gdyby nie moi partnerzy PKN Orlen, PKO Bank Polski i PZU. Bardzo dziękuję im za wsparcie i zaangażowanie, pozwalające mi reprezentować Polskę na najsłynniejszych torach wyścigowych – powiedział Mateusz Kaprzyk, który w swoim wyścigowym CV ma także tytuł kartingowego mistrza Polski i punkty wywalczone we Włoskiej Formule 4.

Obecnie w Algarve Pro zostało tylko jedno wolne miejsce w załodze #20 zgłoszonej do LMP2 Pro-Am. Tam potwierdzony został już wymagany brązowy kierowca tej ekipy, a więc Kriton Lendoudis, a także Richard Bradley.

Reklama