IV generacja Seata Leona jest w produkcji od 2020 roku, a zatem ma już 4 lata na karku. Choć samochód absolutnie się nie zestarzał, to jednak sporo się w międzyczasie zmieniło i wypada być na bieżąco. Dlatego też doczekał się liftingu, wzorem swoich koncernowych braci w postaci Skody Octavii i Volkswagena Golfa.
Podobny pakiet zmian co w Golfie i Octavii
W odświeżonej wersji Leona dostępne będą nowe silniki – w tym jednostka 1.5 TSI, a także nowa generacja hybrydy plug-in. W kabinie zarówno w wersji pięciodrzwiowej, jak i w modelu Sportstourer, skupiono się na poprawie systemu infotainment i obsługi poszczególnych funkcji.
Kilka istotnych zmian pod maską, w tym nowa hybryda
Pod maską zaszło kilka istotnych zmian. Wycofano bazowy wariant 1.0 TSI o mocy 115 KM, a jego rolę przejęła jednostka 1.5 TSI o tej samej mocy. Rozwija ona 220 Nm momentu obrotowego i współpracuje z 6-biegową manualną skrzynią. Kierowcy będą mieli również do wyboru wersje SEAT-a Leona w opcji miękkiej hybrydy (eTSI) z 1,5-litrowym silnikiem o mocy 115 KM (85kW) i 150 KM (110kW) oraz wyłącznie z 7-biegową skrzynią DSG. Nie zabraknie też odmiany z dieslem (2.0 TDI) o mocach 115 i 150 KM.
SEAT Leon będzie także dostępny wraz z nową generacją silników e-Hybrid (hybryda plug-in). W tej odmianie samochód dostarcza łącznie 205 KM (150kW) mocy i 250 Nm momentu obrotowego. Wersja hybrydowa Leona łączy w sobie 1,5-litrowy silnik benzynowy z silnikiem elektrycznym o mocy 115 KM (85 kW) oraz akumulator litowo-jonowy o pojemności 25,8 kWh. Dzięki temu rozwiązaniu, zasięg Leona wynosi ponad 100 km wyłącznie w trybie elektrycznym. Kierowcy mogą teraz korzystać z opcji ładowania pojazdów za pomocą szybkich ładowarek DC do 40 kW lub wallboxa AC z mocą 11 kW. Dla porównania Golfa PHEV można ładować mocą do 50 kW w przypadku ładowarek DC.
Nowe multimedia, nareszcie podświetlane suwaki
Na liście opcji w hatchbacku znajdziemy reflektory Matrix LED. W kabinie znajdziemy odświeżony interfejs cyfrowych zegarów z 10,25-calowym wyświetlaczem, a także nowy system infotainment z większym dotykowym ekranem – bazowo ma on 10,4 cala przekątnej, a opcjonalnie nawet 12,9 cala. Co więcej, wielokrotnie krytykowane za brak podświetlenia suwaki do regulacji temperatury i głośności wreszcie je zyskały. Listę nowości uzupełnia indukcyjna ładowarka o mocy 15W z funkcją chłodzenia.
Odświeżony Seat Leon trafi do produkcji jeszcze w maju 2024. Na cennik i szczegółową specyfikację musimy jeszcze poczekać.