Impreza narodziła się w Kalifornii w 2014, ale już zdążyła zyskać miano kultowej wśród miłośników Porsche. Dosłowne tłumaczenie słowa Luftgekühlt z języka niemieckiego to „chłodzony powietrzem”. W Porsche oznacza to konstrukcję silników najbardziej kultowych modeli. To właśnie auta ze Stuttgartu-Zuffenhausen produkowane od 1948 do 1998 roku były wyposażone w takie jednostki. Pięćdziesiąt lat historii najbardziej charakterystycznych elementów mechanicznych Porsche sprawiło, że można zadedykować im jeden z najbardziej rozpoznawalnych eventów na świecie.
Fot. Paweł Bartocha
Luftgekühlt – geneza imprezy
Wydarzenie zostało zainicjowane przez prawdziwych fanatyków Porsche – Patricka Longa i Howie Idelsona, do których później dołączył jeszcze znakomity fotograf Jeff Zwart. Ten pierwszy dwukrotnie wygrał wyścig 24h Le Mans w klasach aut GT. Drugi jest znanym kalifornijskim dyrektorem kreatywnym. Trzeci startował za to Porsche w wyścigu na Pikes Peak, a do tego stworzył dziesiątki kultowych reklam Porsche. Patrick Long był zresztą obecny podczas tegorocznej edycji.
Piękne klasyki i nowe modele z Porsche Parade
Luftgekühlt stanowi hołd dla tych cudownych, chłodzonych powietrzem samochodów. Na nieczynny Dworzec Świebodzki w centrum Wrocławia zjechali się właściciele „wiatraków” z całej Europy Środkowej i Skandynawii. Swój udział zapowiedzieli już kierowcy blisko 200 najróżniejszych samochodów – będą wśród nich takie klasyki jak Porsche 356 Speedster, legendarne Porsche Carrera 2.7 RS czy Porsche 959.
Fot. Paweł Bartocha
Dołączyli do nich również uczestnicy dorocznej parady Porsche skupiającej współczesne modele marki jak 911, Cayenne, Macan, Panamera, 718 czy Taycan. Wśród nich była też najnowsza Panamera, jednak zabrakło nowego Macana EV.
Kilka prawdziwych perełek
Specjalnie na tę okazję ze zbiorów Porsche Museum w Stuttgarcie zostanie sprowadzonych do Polski kilka prawdziwych rarytasów. Na Dworcu Świebodzkim będzie można podziwiać zwycięzcę 1000-km wyścigu na torze Nürburgring w 1970 Porsche 908/30 Spyder, zaprojektowane do wyścigów Can-Am w USA Porsche 917/10, słynne wyścigowe Porsche 935 z 1976 r., pogromcę kenijskich bezdroży Porsche 911 SC Safari (znane z rajdu Dakar), przedostatnią generację – Porsche 964 (lata 1989-93) w odmianie Carrera RS, a także najszybsze auto drogowe swojego pokolenia – Porsche 959 (lata 1986-89).
Fot. Paweł Bartocha
Z innych wartych uwagi modeli były 912 i jego następca 914, czyli przodkowie 718 Caymana i 718 Boxstera. Wrażenie zrobił ich wyjazd i następnie przejazd ulicami Wrocławia, zwłaszcza, że Porsche wciąż stosuje w przypadku modeli 911 i 718 silniki typu bokser. Z drugiej strony dźwięk jednostek chłodzonych powietrzem z klasycznych modeli jest nie do podrobienia.
Nie zabrakło również fabrycznych tunerów jak RUF z modelem CTR czy Singer, którego obecność zawdzięczamy katowickiej La Squadrze.
Fot. Paweł Bartocha
Luftgekühlt – kilka słów podsumowania
Podsumowując Luftgekühlt jest obowiązkowym punktem nie tylko dla fanów Porsche, ale motoryzacji w ogóle. Nie ma chyba drugiej tak znanej i zasłużonej marki samochodów co właśnie producent z Zuffenhausen. Momentami nie wiedziałem, gdzie mam się obrócić, bo wokół było tyle pięknych 911-tek i innych wyjątkowych Porsche. Zamiast się rozpisywać więcej odsyłam do galerii, gdzie znajdziecie więcej zdjęć tych niesamowitych samochodów.