Nowy kalendarz F1 2020. Celem nawet 18 wyścigów
Chase Carey wydał oświadczenie, w którym przyznaje, że celem włodarzy Formuły 1 jest organizacja w tym roku od 15 do 18 wyścigów. Nowy kalendarz F1 2020 miałby rozpoczać się w Austrii w weekend 3-5 lipca. Finał sezonu miałby natomiast nastąpić w grudniu na Bliskim Wschodzie.
Dziś rano na kibiców czekała nieprzyjemna informacja – Grand Prix Francji zostało odwołane. Organizatorzy brytyjskiej rundy z kolei oświadczyli, że jeśli dojdzie do wyścigu na Silverstone, to z całą pewnością przy pustych trybunach.
Nieco lepsze informacje przekazał jednak szef F1, Chase Carey. – Naszym celem jest rozegranie wyścigów w Europie w lipcu, sierpniu i na początku wrześnie. Pierwsze Grand Prix prawdopodobnie odbędzie się w Austrii – przyznał.
– We wrześniu, październiku i listopadzie ścigać będziemy się w Eurazji, Azji i obu Amerykach. Sezon zakończymy w grudniu w Bahrajnie i Abu Zabi. Ostateczny kalendarz opublikujemy tak szybko, jak to możliwe – dodał.
Nowy kalendarz F1 2020. Wyścigi bez kibiców
Kibice zapewne nie będą mieli możliwości na żywo uczestniczyć w początkowych rundach. – Przewidujemy, że wczesne wyścigi nie odbędą się przy pełnych trybunach. Mamy jednak nadzieję, że fani będą częścią naszych Grand Prix w późniejszym czasie. Nadal pracujemy nad wieloma kwestiami, takimi jak procedury dla zespołów oraz naszych partnerów w związku z wjazdem do każdego z państw.
– Obecnie najważniejsze jest dla nas zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich zaangażowanych w ten sport. Zrobimy kolejny krok dopiero wtedy, gdy będziemy pewni, że dysponujemy procedurami pozwalającymi na uniknięcie zagrożeń i możliwych problemów.
– Wszystko może się oczywiście zmienić, ponieważ wciąż stoimy przed licznymi problemami, które musimy rozwiązać. Wszyscy nie możemy doczekać się, aż świat powróci do tego, jaki znamy i cenimy – zakończył.