Znamy wstępny kalendarz Formuły E na sezon 2020/21

Nadchodzący sezon będzie przełomowy dla rywalizacji, gdyż rywalizacja po raz pierwszy w historii będzie przebiegać jako mistrzostwa świata. Wyjątkowo kalendarz Formuły E nie rozpocznie się pod koniec tego roku z powodu umieszczenia pierwszej rundy w połowie stycznia. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii oraz kibice planujący wakacje w Londynie nie zawiodą się. Elektryczna seria w tym roku z powodów ogólnoświatowej pandemii zmuszona została do odwołania zawodów, które miały mieć miejsce w tym mieście. Końcówka lipca w przyszłym roku w tym mieście będzie naprawdę ekscytująca. Czeka na nas tam podwójna runda przy i w halo ExCeL w dzielnicy Docklands.

Bez wielkich zmian, lecz nadal ciekawie

ePrix Santiago, które do tej pory z powodu temperatury było niezwykle wymagające nie tylko dla kierowców, ale i samochodów otwiera kalendarz Formuły E 16 stycznia przyszłego roku. Będzie to jedyna runda w styczniu, bo po miesiącu czeka nas podróż na północ. Tor w Meksyku to jedyny obiekt permanentny w kalendarzu. Przesunięta została z początku sezonu podwójna runda w Arabii Saudyjskiej. Tam możemy się spodziewać jednego z wyścigów przy sztucznym oświetleniu, lecz to tylko plany.

Formuła E po zmaganiach na Półwyspie Arabskim zmierzać będzie do Chin. Sanya przyniosła rok temu wiele dramaturgii, rywalizacja tam spowodowała koniec kariery Nelsona Piqueta. Na naszym kontynencie zobaczymy zmagania w Paryżu, Rzymie i Monako. Wreszcie ma dojść do skutku ePrix Seulu, która to runda w tym roku wzorem innych została odwołana. Przed czerwcowym wyścigiem w stolicy Niemiec mamy lukę. Nieoficjalnie mówi się o tym, że trwają dyskusje z Eindhoven. Końcówka sezonu to Nowy Jork i Londyn.

Zmiany w konfiguracjach znanych torów?

Trzy obiekty w kalendarzu Formuła E oznaczyła gwiazdką co nawiązuje do prawdopodobnych zmian w konfiguracji owych obiektów. Formuła E wspomina iż dotyczy to toru w Rzymie, Monako i Seulu. O ile ta ostatnia pozycja nie powinna nikogo dziwić, o tyle dwie poprzednie budzą zastanowienie. Możliwe jest to, organizatorzy planują zmiany w najbardziej newralgicznych miejscach na torze.

Oprócz ogłoszenia kalendarza na sezon 2020/21 FIA wprowadziła zmiany w kierunkach ekonomicznym, socjalnym oraz środowiskowym. W przypadku kiedy podane szczegóły to poinformujemy Was o nich.

Nie ulega wątpliwości iż wśród rodaków ePrix Berlina cieszy się wielką popularnością. Czy jesteście stałymi bywalcami tej rundy? Odległość od naszej granicy sprawia, że można wybrać się z rodziną na weekend w towarzystwie najbardziej wyrównanej serii wyścigowej na świecie. Tym bardziej po otrzymaniu statusu mistrzostw świata.