Taka decyzja jest spowodowana porozumieniem pomiędzy Marquezem a zespołem. Obie strony – po konsultacjach ze specjalistami – postanowiły, że uraz kości ramiennej jest poważną sprawą, w związku z czym powrót na tor najlepiej odłożyć na późniejszy czas. Powrót Marca Marqueza prawdopodobnie nastąpi to dopiero za kilka miesięcy.
Powrót Marca Marqueza za kilka miesięcy
Obecnie Marquez wraz z Repsol Hondą zmienili również cele na tegoroczny sezon. Jest to powrót Hiszpana do rywalizacji jeszcze w tym sezonie, gdy tylko będzie to możliwe. Na razie szacuje się, że nastąpi to dopiero za dwa, trzy miesiące. To jednak fatalne wiadomości, ponieważ 2 listopada planowane jest zakończenie rywalizacji o mistrzowski tytuł.
– Sporo mówiło się o wyzdrowieniu Marca i terminie powrotu na motocykl. Od drugiej operacji wiedzieliśmy, że jest to zależne od całkowitego wyleczenia kontuzji. Nie chcemy się spieszyć – powiedział szef teamu, Alberto Puigi. – Kiedy Marc będzie w stanie wrócić i walczyć tak, jak wcześniej, wtedy pomyślimy o kolejnym celu.
Do złamania kości ramiennej u Marca Marqueza doszło 19 lipca, podczas wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. Aktualny mistrz świata doznał upadku w trakcie walki o drugą lokatę. Został przetransportowany do centrum medycznego, a później do szpitala. W wyniku uderzenia opony w prawe ramię, doszło do złamania. 27-latek w poniedziałek przeszedł operację, jednak w późniejszym czasie musiał poddać się drugiej.