Przygotowania do powrotu w sezonie 2021
Hiszpański kierowca, który opuścił Formułę 1 z końcem sezonu 2018, koncentruje się aktualnie na przygotowaniach do powrotu w roku 2021. W ten weekend towarzyszy Renault podczas zmagań do Grand Prix Emilii-Romanii na włoskim torze Imola. Chce przyjrzeć się pracy zespołu przed testami w bolidzie Renault z sezonu 2018. Te mają odbyć się w przyszłym tygodniu na torze w Bahrajnie. Niedawno Fernando Alonso jeździł tegoroczną konstrukcją podczas dnia filmowego w Barcelonie.
– To był miły dzień z dwóch powodów. Po pierwsze, jazda bolidem Formuły 1 zawsze jest przyjemnym doświadczeniem. Kiedy znowu poczuje się przyczepność, skuteczność hamulców, prędkość – przyznał dwukrotny mistrz świata F1. – Z emocjonalnego punktu widzenia miło było wrócić do Renault i spotkać z chłopakami, którzy byli w zespole za moich dni. Prawdopodobnie Renault było jedyną opcją powrotu do Formuły 1. To środowisko, które znałem, jest dla mnie jak rodzina. Te dwie rzeczy były dla mnie bardzo wyjątkowe tego dnia, więc nie mogę doczekać się kolejnego testu – dodał.
Hiszpan nie kryje, że ciężko będzie uzyskać mu optymalne tempo od samego początku i może to potrwać „kilka wyścigów”.
– Trudno mi teraz określić, ile czasu to zajmie – tłumaczył dwukrotny mistrz świata. – Myślę, że to będzie kilka wyścigów ze względu na ograniczone testy zimowe. Będzie to zresztą wyzwaniem dla wszystkich. Testy potrwają pewnie tylko półtora dnia, a tak w krótkim czasie nie da się przygotować do mistrzostw świata. Postaram się wyciągnąć jak najwięcej informacji z jazd w symulatorze. To nowy zespół, nowe procedury, nowi inżynierowie i wiele nowych rzeczy, które będą wymagały ode mnie trochę czasu.
Fernando Alonso nie weźmie udziału w testach młodych kierowców
Szef ekipy Renault, Cyril Abiteboul, miał nadzieję, że Fernando Alonso będzie mógł wziąć udział w testach dla młodych kierowców w Abu Zabi. Zgodnie z przepisami w testach tych mogą wystąpić zawodnicy, którzy posiadają międzynarodową licencję kategorii A i nie wzięli udziału w więcej niż dwóch wyścigach Formuły 1. Wyjątku od tych zasad może udzielić FIA. Konkurencyjne ekipy zgłosiły jednak sprzeciw podczas poniedziałkowych obrad Komisji F1.
– To było typowe zagranie – powiedział Francuz. – Jednak większość zespołów jest bardziej pragmatyczna. Musimy mieć nadzieję, że FIA też będzie. Renault robi bardzo dużo dla młodych kierowców.
Andreas Seidl przyznał, że McLaren był jednym z tych zespołów, który nie zgodził się na dołączenie Hiszpana na testy w Abu Zabi. – Nie mogę mówić o tym, co było omawiane podczas Komisji F1, gdyż są to informacje poufne – wyjaśnił szef McLarena.
– Mogę jedynie przedstawić, jak widzimy testy dla młodych kierowców w Abu Zabi. Myślę, że w przepisach jest jasno napisane, że nie mogą to być zawodnicy, którzy ukończyli maksymalnie dwa wyścigi Grand Prix. FIA ma możliwość, według własnego lub wyłącznego uznania, na zrobienie wyjątku. Ale znowu, nie zmienia to ogólnego celu tych testów. To jest sesja przeznaczona dla młodych kierowców. Wydaję mi się, że nie ma nawet sensu rozwodzić się nad tą kwestią – zakończył Niemiec.