Niedawno padok MotoGP obiegła informacja o możliwej nowej roli Jorge Lorenzo. Hiszpan miałby zostać zawodnikiem testowym Aprilii. Jak przyznał – faktycznie rozmawia z zespołem odnośnie takiej funkcji, jednak jest to dla niego na razie „plan B”.
Jednocześnie negocjuje także możliwość dalszego testowania z fabryczną Yamahą. Jak sam przyznaje – to właśnie jego była ekipa jest priorytetem. – Chcę kontynuować jazdę testową, a moją pierwszą opcją wciąż jest Yamaha. Wygrywałem z nimi i na ich motocyklu czują się bardzo dobrze, ale mam też inne opcje. Jest nią Aprilia – oświadczył w rozmowie z AS.com.
Jorge Lorenzo jest na tak, a Yamaha?
Spore wątpliwości dotyczące przyszłości Lorenzo z Yamahą budzi forma Hiszpana i jego dość rzadkie występy na torze w tym roku. Były mistrz świata jeździł motocyklem specyfikacji z 2019 roku zaledwie dwukrotnie, jednak nie zdołał osiągnąć konkurencyjnych czasów. Pierwsze jazdy odbyły się w lutym, w Sepang. Drugi test miał miejsce w Portimao. – Rzeczywistość jest taka, że testowałem tylko przez dwa dni w Sepang. Ostatnio z kolei miałem półtora dnia w Portimao. W czerwcu, podczas pełnego lockdownu, Yamaha poinformowała mnie, że nie będzie już więcej testów w tym roku. Zmniejszyłem więc ilość treningów.
Jak się jednak okazało, fabryczna ekipa zmieniła w późniejszym czasie zdanie. – Później powiedziano mi, że w Portimao odbędzie się drugi test. Zacząłem więc trenować najlepiej, jak mogłem. Miałem mało czasu, dlatego nie byłem w najlepszej formie. Wsiadłem na motocykl MotoGP po ośmiu miesiącach przerwy – tłumaczył Lorenzo. – Tracisz rytm, refleks i czas reakcji, a aby to odzyskać, potrzebujesz kilku dni. Bez względu, czy nazywasz się Lorenzo, Rossi czy Marquez. Jeśli dodamy do tego tak trudny tor, jak Portimao, zespół zebrany w ostatniej chwili i stary motocykl, to trudno być konkurencyjnym.
W Aprilii natomiast szykują się pewne zmiany. Obecny zawodnik testowy zespołu, Bradley Smith, stracił swoją pozycję zastępcy Andrei Iannone na trzy rundy przed końcem sezonu. To budzi również spekulacje na temat wymiany Anglika na innego jeźdźca testowego w przyszłym roku.