Connect with us

Czego szukasz?

WEC i 24h Le Mans

Mistrzostwa świata do zgarnięcia w WEC 8h Bahrain | Zapowiedź

Sobotnim 8h Bahrain WEC zakończy swój ósmy sezon. Na torze Sakhir nie pojawiło się zbyt wiele samochodów, ale walka o tytuły mistrzowskie nadal wre.

WEC 8h Bahrain
Fot. AF Corse/Twitter

LMP1: Ostatnie podrygi najszybszego sportscara w historii

Po czterech latach kończy się epoka Toyoty TS050. Ten prototyp jest ostatnim ze swojego gatunku, po odejściu Porsche z WEC po sezonie 2017. W swoim ostatnim wyścigu hybrydowe LMP1 będą walczyć między sobą – w WEC 8h Bahrain nie wystartuje ani Team LNT, ani zamknięty już Rebellion.

Skutkiem ubocznym ograniczenia stawki LMP1 do zaledwie dwóch bliźniaczych samochodów jest zmiana w systemie handicapu. ACO zezwoliło na obejście systemu, przez co prowadząca w klasie Toyota #8 będzie tylko 0.54s wolniejsza na okrążeniu od #7. Przed kwalifikacjami obie załogi dzieli 7 punktów. Oznacza to, że lepsza załoga z tej dwójki zdobędzie mistrzostwo świata kierowców LMP – chyba, że wyścig wygra LMP2.

LMP2: WEC Oreca Cup w okrojonym składzie na 8h Bahrain

W LMP2 puchar załóg został już rozstrzygnięty, a nawet zwycięska załoga United #22 jest poza zasięgiem w mistrzostwach świata. Przez to wyścig niższej klasy prototypów skoncentruje się na jednym celu – wygraniu wyścigu. W pierwszym treningu klasę poprowadził RTN #29 z czasem 1:47.955, wyprzedzając Signatech Alpine #36 o 0.2 sekundy.

ZOBACZ TAKŻE
Co nowego w LMH? Przegląd prac nad prototypami w WEC na 2021

WEC 8h Bahrain 2020 będzie dla tej drugiej załogi ostatnim wyścigiem w LMP2 – w przyszłym roku Alpine przenosi się do zastępującej klasę LMP1 klasy Hypercar. Kierowców Alpine należy obserwować ze szczególną uwagą. Choć Signatech na pięć miesięcy przed rozpoczęciem sezonu zalicza stopniowy progres w przygotowywaniu swojego programu w topowej klasie WEC, to fotele w rebrandowanym Rebellionie R13 mogą być jeszcze dostępne. Dobry wynik #36 w ostatniej rundzie sezonu WEC może mieć zatem kluczowe znaczenie dla przyszłorocznej obsady zespołu.

Podobnych rozterek nie przechodzi Cetilar Racing, który po sezonie ma odejść ze stawki prototypów i zasilić coraz liczniejsze szeregi GTE Am. Zatem jeśli nie znajdzie się inny chętny zespół, 8h Bahrain będzie być może ostatnim startem Dallary P217 w WEC.

GTE Pro: Stalowa szóstka pokiereszowana wirusem, ale dalej w natarciu

Mistrzostwo świata producentów GT już w Le Mans zgarnął Aston Martin. Ale klasyfikacja kierowców pozostaje przed ostatnią rundą sezonu otwarta. Czołowa trójka – oba Astony i AF Corse #51 – mają szansę na zgarnięcie tytułu w określonych warunkach. Problem jednak w tym, że szeregi kierowców GTE Pro zostały dotknięte przez koronawirusa i wielowarstwowy charakter weekendu.

ZOBACZ TAKŻE
Aston Martin powstał z... Jordan GP. Historia ekipy z Silverstone

W #51 Alessandro Pier Guidi został zastąpiony przez Daniela Serrę, przez co Włoch traci szansę na mistrzostwo w WEC – ale pojedzie za to w finale GTWC na Le Castellet. W #97 tymczasem Richard Westbrook, pierwotnie zastępujący Augusto Farfusa w #98 w Am, wskakuje do fabrycznego Astona za Alexa Lynna. Brytyjczyk tuż przed wyjazdem do Bahrajnu wykazał pozytywny test na obecność koronawirusa, i musiał zostać w domu.

Skutek? Jeżeli #95 spali piętnasto- i dwudziestosześciopunktowe prowadzenie nad rywalami, mistrzem świata kierowców GT zostanie w tym sezonie tylko jeden kierowca – Maxime Martin lub James Calado.

GTE Am: Zmiany, zmiany, jeszcze raz zmiany

Do poprzednio ogłoszonych zmian w stawce najniższej klasy WEC doszły kolejne. W Project 1 Porsche #57 pojawi się Dylan Pereira, zastępujący chorego na COVID-19 Felipe Fragę. W #98 za wyżej opisanego Richarda Westbrooka pojedzie powracający po całorocznej przerwie od WEC weteran załogi #98 – Pedro Lamy. Tymczasem Dempsey-Proton Competition potwierdził, że trzecim kierowcą w #88 na ostatnią rundę WEC będzie Jaxon Evans.

ZOBACZ TAKŻE
Alesi wściekły na Ferrari. Nie ma już kasy na finansowanie syna

Warto zauważyć, że składy jedynych samochodów liczących się w walce o puchary kierowców i załóg GTE Am – TF Sport Aston #90 i AF Corse Ferrari #83 – pozostały bez zmian. Dzięki temu pojedynek w klasie rozstrzygnie się dopiero na mecie wyścigu. Obecnie w klasyfikacji prowadzi #90 ze 148 punktami; #83 ma ich 140.

Sytuację komplikuje jednak balast. Podczas gdy Ferrari powiezie ze sobą tylko 20kg balastu, Aston zabierze na pokład aż 35kg. Przez to, choć tabele klasyfikacji sezonowych wydają się faworyzować #90, zadanie zespołu Toma Ferriera będzie niezwykle trudne. Do tytuły nie poprowadzi ich tylko strategia – potrzeba będzie także utrzymać odpowiednio wysokie tempo przez całe osiem godzin.

ZOBACZ TAKŻE
WEC 8h of Bahrain 2020 - gdzie obejrzeć? [transmisja, online, stream]

WEC 2020 8 Hours of Bahrain wystartuje w sobotę 14 listopada o 12:00. Lista startowa jest dostępna tutaj.

Oceń nasz artykuł!
Skomentuj

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama