Brytyjczyk stracił swoje miejsce w LCR Hondzie na rzecz Alexa Marqueza. Wszystko wskazuje na to, że prawdopodobnie zakończy on więc karierę pełnoetatowego jeźdźca po tegorocznym wyścigu w Portimao. Cal Crutchlow przyznał jednak niedawno, że jest w trakcie rozmów z Yamahą w kwestii roli zawodnika testowego. Dziś oficjalnie poinformowano o nawiązaniu współpracy Anglika z zespołem.
Crutchlow zastąpi w Yamasze Jorge Lorenzo. – Prowadzę dość zaawansowane rozmowy z Yamahąi myślę, że w najbliższej przyszłości dojdziemy do porozumienia, z którego obie strony będą zadowolone – przyznał wczoraj Anglik. – To projekt, którym byłbym bardzo zainteresowany i odpowiadałby mi po tym sezonie. Poinformowałem też Aprilię, że nie jestem zainteresowany współpracą z nimi.
W kwestii współpracy z Crutchlowem wypowiedział się również szef zespołu, Lin Jarvis. – Przede wszystkim chciałbym powiedzieć „witaj z powrotem, Cal”. Wciąż pamiętam pierwszą wizytę Cala w YMR wiele lat temu jako świeży mistrz świata w serii Supersportów. Przypominam sobie, że wyraził wówczas chęć awansowania w przyszłości do MotoGP. Jego bogate doświadczenie, w połączeniu z uczciwym i rozsądnym podejściem Cala, z pewnością przyniesie nam duże korzyści. W przyszłym roku będziemy starać się ulepszyć nasze motocykle YZR-M1.
Cal Crutchlow kończy 10-letnią karierę
Już wkrótce Cal Crutchlow zakończy swoją dziesięcioletnią karierę etatowego motocyklisty w MotoGP. – Czuję się jednocześnie szczęśliwym i smutny. Spędziłem wspaniałe dziesięć sezonów w tej serii. Miałem świetną karierę, która znacznie przekroczyła moje oczekiwania i bardzo się z tego cieszę. To smutne, że zapewne nie wystartuję w MotoGP jako zawodnik na pełny etat. Z drugiej strony jednak jestem zadowolony z tego, co udało mi się do tej pory zrobić.