Kwalifikacje na przesychającym torze dla Jake’a Dennisa
Jake Dennis (BMW i Andretti Motorsport) pokonał o 0,8s Andre Lotterera (TAG Heuer Porsche). Zdobył tym samym swoje pierwsze pole position w swojej karierze jako kierowcy Mistrzostw Świata Formuły E przed ePrix Walencji 2021. W Super Pole zobaczyliśmy całą czwartą grupę z kwalifikacji, a Brytyjczyk istotnie w pełni wykorzystał przesychający tor. Był precyzyjny, co finalnie dało mu czas 1:28.548. Słońce w czasówce z czasem coraz mocniej świeciło nad Circuit Ricardo Tormo.
Rene Rast (Audi Sport ABT Schaeffler) startował z 14. pozycji na starcie i spokojnie przebijał się przez stawkę. Uderzenie Nato w Lynnie spowodowało, że kierowca Venturi był drugi, ale wysłał Mahindrę na żwir. Brytyjczyk spadł na ósmą pozycję. Kierowca Audi przez pewien czas nawet zajmował trzecie miejsce.
Najlepszy kierowca i zaskoczenie: Jake Dennis
Kwalifikacje to nie jedyny sukces Brytyjczyka. Niedzielny i zarazem drugi wyścig o ePrix Walencji 2021 to popisowa obrona pozycji. Liderował niewzruszenie od startu do mety. Takiego występu kierowcy BMW i Andretti nikt się nie spodziewał. 25-latek miał przed sobą trudne zadanie biorąc pod uwagę szybki charakter toru Circuit Ricardo Tormo i wymagania dotyczące zarządzania energią. Skoncentrował się na zarządzaniu energią użytkową. Większość z 24 kierowców starała się rozegrać to w trybie ataku. Udało się jednak to tym, którzy mieli na uwadze znikające procenty energii użytkowej. Dennis trzymał się mocno i zdołał wypracować 1,5-sekundową przewagę nad Lottererem. Kierowca Porsche zdobył pierwsze podium i punkty w sezonie 7.
15 minutes + 1 lap remaining and we have a change for second place as @NatoNorman tags @alexlynnracing…
Follow live timings here and find out how to watch the race where you live >> https://t.co/jTUmjULL2V#DHLValenciaEPrix @DHL_Motorsports pic.twitter.com/UVNt1yjb8k
— ABB FIA Formula E World Championship (@FIAFormulaE) April 25, 2021
Wydarzenie dnia ePrix Walencji 2021: Brak punktów Mercedesa
Żaden z kierowców Mercedesa nie zdobył punktów w klasyfikacji kierowców. Przesychający tor był korzystny dla rywali z ostatniej grupy. W wyścigu bardzo trudno było nadrobić stracone pozycje. Stoffel Vandoorne dodatkowo uwikłał się w kolizję z prawdopodobnie nerwowym Sebastienem Buemi. EPrix Walencji 2021 Brelg zakończył w garażu. Uszkodzenia były na tyle poważne, że zmuszony został do wycofania się z rywalizacji.
Soak it all in, @JakeDennis19! #DHLValenciaEPrix @DHL_Motorsports @BMWMotorsport pic.twitter.com/1Nohi0SmkU
— ABB FIA Formula E World Championship (@FIAFormulaE) April 25, 2021
Największe rozczarowanie ePrix Walencji 2021: Nyck de Vries
Od zera do bohatera? Nie do końca, gdyż Nyck de Vries niedzielnego ePrix nie zapisze w swojej karierze do udanych. Nie zdołał zdobyć ani jednego punktu co z pewnością nie jest dobrą wiadomością dla Holendra. Po ePrix Walencji 2021 chciał oczywiście zmierzać wielkimi krokami po tytuł mistrzowski. Musi zdecydowanie uzbroić się w cierpliwość i mieć na uwadze, że do końca sezonu pozostaje coraz mniej czasu. Patrząc na różnice w Formule E to oczywiście dojdzie do wielu niespodzianek. Neistety tym razem na wyniku zważyły słąbe kwalifikacje na przesychającym torze Ricardo Tormo.
Klasyfikacje i następny wyścig
EPrix, które odbyło się w niedzielę wprowadziło najwięcej zmian w środku stawki klasyfikacji zespołów. Trzech producentów – Porsche, Mahindra i BMW i Andretti (odpowiednio 50 i po 45 punktów) zaliczyło awans. Nieznacznie inaczej jest w klasyfikacji kierowców. Nadal prowadzi Mercedes (105 „oczek”) i odpowiednio obaj kierowcy tej ekipy (57 – Nyck, 48 punktów – Stoffel). Przewaga jest jednak już znacznie mniejsza niż wczoraj, bez wątpienia rywale będą odbierać im sporo punktów. Następna runda odbędzie się 8 maja na ulicach Monte Carlo. Przede wszystkim będzie to w związku z wydłużeniem nitki jeszcze ciekawszy wyścig.