Prezydent Automobilklubu Zachodniego, który jest promotorem wyścigu 24h Le Mans – Pierre Fillon – wypowiedział się na temat organizacji tegorocznej edycji 24h Le Mans z kibicami.
Ustępują obostrzenia
Ważnym czynnikiem jest tu poluzowanie epidemicznych obostrzeń we Francji w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Władze wspomnianego kraju opublikowały kilka dni temu plan, wedle którego do końca czerwca zniknie godzina policyjna, która obecnie obowiązuje we Francji.
Dodatkowo już w najbliższych dniach ustąpią w znacznym stopniu ograniczenia dla przyjezdnych do Republiki Francuskiej. Natomiast dziewiątego czerwca zostaną otwarte zadaszone obiekty sportowe.
Pierre Fillon: Organizacja Le Mans z kibicami jest naszym celem
– Jesteśmy pewni, że zdołamy zorganizować tegoroczną edycję 24h Le Mans z kibicami. Jednakże obecnie nie wiemy jaka to będzie ilość. Na pewno nie będzie to ćwierć miliona, czyli tyle ile było przed pandemią. Dodatkowo zamierzamy przetestować wszystkich kibiców, którzy się pojawią na trybunach – powiedział.
Francuz także dał do zrozumienia, że ważne jest to, aby rząd Francji w miarę szybko opublikował wytyczne odnośnie restrykcji pandemicznych, które będą obowiązywać w sierpniu. Jest to istotne dla ACO, które w oparciu o wspomniane restrykcje będzie podejmować dalsze kroki odnośnie wpuszczenia kibiców na tor:
– Niestety nie znamy jeszcze restrykcji, które będą obowiązywać w sierpniu. Jednakże zamierzamy przetestować wszystkich kibiców maksymalnie siedemdziesiąt dwie godziny przed wejściem na tor. Zorganizujemy odpowiednie procedury.
Warto wspomnieć, że rok temu, gdy 24h Le Mans zostało przesunięte na wrzesień to zakładano podobne rozwiązanie. Niestety miesiąc przed samym wyścigiem ogłoszono, że Le Mans odbędzie się przy pustych trybunach.
O organizację wyścigu z kibicami walczy także tor Nurburgring, który również rok temu musiał zorganizować wyścig Nurburgring 24h zamkniętymi drzwiami.
Sierpniowa data wyścigu nie podlega dalszym przesunięciom
Jako, że wyścig odbędzie się w późniejszej części lata to dalsze jego przesunięcie nie jest szczególnie możliwe. W tym roku ponownie znaczna większość serii wyścigowych przesunęła swoje kalendarze. Dodatkowo tegoroczna edycja 24h Le Mans wypada nieco ponad miesiąc po rundzie na Monzy i nieco ponad miesiąc przed rundą na Fuji. Abstrahując od niepewności co do samej organizacji 6 Hours of Fuji to WEC nie może sobie szczególnie pozwolić na dalsze przesunięcie Le Mans.
– Oczywiście wiele zależy od restrykcji. Jednakże sama data Le Mans się nie zmieni. Wyścig odbędzie się z kibicami, albo bez. Niestety nie mamy wyboru. Miesiąc później mamy rundę w Japonii, więc nie możemy już tego przesunąć. Jednakże bardzo cieszy nas fakt, że we Francji szczepienia idą w dobrym kierunku – powiedział.
Tegoroczna edycja 24h Le Mans odbędzie się w dniach 21 – 22 sierpnia. Poprzedzą go dni testowe i czwartkowe kwalifikacje, w ramach których ponownie odbędzie się sesja „Hyperpole.” Na liście startowej są sześćdziesiąt dwie załogi, w tym pięć w klasie Hypercar, jedna polska załoga Inter Europolu w LMP2 i dwie zaogi WRT. Jednym z kierowców WRT będzie Robert Kubica.
