Sobota
Najlepszy kierowca: Liam Lawson
Liam Lawson pojechał w sobotę bezbłędny wyścig. Junior Red Bulla odniósł triumf nie tylko w swoim debiucie, ale i w debiucie dla Ferrari w DTM. Warto dodać jeszcze gdzie! Na Monzy we Włoszech, w domu Ferrari. Oprócz tego w sobotnich kwalifikacjach był siódmy, drugi najlepszy z reszty obok Estebana Mutha (Lamborghini T3 Motorsport). Poranek należał do kierowców Mercedesa – 5 aut w TOP6.
W wyścigu przede wszystkim zwyciężyła genialna taktyka ekipy Red Bull AF Corse. Tempo Lawsona było świetne po wcześniejszym pit stopie, dzięki czemu był w stanie ograć silniejszych oponentów z Mercedesa. Liam Lawson ma smykałkę do zwycięstw w debiucie. W F2 w tym sezonie także wygrał na inaugurację sezonu.
Najlepszy zespół: Mercedes-AMG HRT
Przy wyborze najlepszego zespołu w sobotę można było mieć dylemat. Z jednej strony genialne taktycznie Red Bull AlphaTauri AF Corse Ferrari. Z drugiej strony bardzo szybki team Mercedes-AMG HRT. Ostatecznie lepsza się okazała ekipa Haupta.
Świetne kwalifikacje Vincenta Abrila oraz podwójne podium w wyścigu dało zespołowi HRT prowadzenie w klasyfikacji zespołowej po pierwszym dniu zmagań. Kombinacja Abril + Götz może dać sporo sukcesów w sezonie 2021. W sobotę byli najlepsi.
Największe zaskoczenie: Wyścigowe tempo Ferrari
Mało kto się spodziewał, że Ferrari będzie miało aż tak dobre tempo wyścigowe. Tym bardziej, że kwalifikacje poszły im przeciętnie. Wspaniała taktyka i nade wszystko tempo, które było najlepsze w stawce w sobotę.
Race number 1, victory number 1.#dtm pic.twitter.com/eN5oTr5SZA
— AF Corse (@AFCorse) June 19, 2021
Oprócz faktu, że Lawson wygrał, na uwagę zasługuje niesamowity występ Alexa Albona. Tajski kierowca przebił się z 14. miejsca na czwarte. Sobota była wspaniałym dniem dla ekipy Red Bull AF Corse, a ich rezultaty otworzyły oczy wielu kibicom i ekspertom.
Rozczarowanie dnia: Forma BMW
Sobota dla kierowców BMW to był istny koszmar. Deja vu z poprzedniego roku. Szczególnie dla Marco Wittmanna i Timo Glocka, którzy pamiętają zeszłoroczne męki. Jedynie 2 punkty zdobyte przez Wittmanna uratowały sobotę dla marki z Bawarii.
Niedziela
Najlepszy kierowca: Kelvin van der Linde
Reprezentant RPA w niedzielę zmiótł konkurencję z powierzchni ziemi. Najpierw rano niesamowity czas i pole position. Popołudniu dołożył do tego bezapelacyjne zwycięstwo w wyścigu. Od flagi do flagi, jak to mówią.
Warto wspomnieć, że Kelvin obchodził swoje urodziny w niedzielę, więc miał co celebrować. Trzeba pamiętać, że tylko Van der Linde ciągnął zespół. Mike Rockenfeller ledwo załapał się do punktów, natomiast Sophia Flörsch zamykała stawkę. Tym bardziej czapki z głów dla Kelvina van der Linde.
Wishing a happy birthday to Audi Sport driver @KelvinvdLinde! Good luck for the @DTM race at @Autodromo_Monza today.
>> https://t.co/lBfInLStG8 #PerformanceIsAnAttitude #GT3 pic.twitter.com/XvgUB9MhQG
— Audi Sport (@audisport) June 20, 2021
Najlepszy zespół: Mercedes-AMG Winward
Amerykański zespół Mercedesa spisał się najlepiej w niedzielę. Może co prawda, nie w przeciągu całego dnia, lecz na pewno w wyścigu. Jak w przypadku AF Corse w sobotę, w niedzielę to Winward błysnął geniuszem taktycznym.
Dzięki dobrej taktyce Lucas Auer stanął na podium, a Philip Ellis zajął 6. miejsce, walcząc do końca z zawodnikami BMW i Alexem Albonem. Patrząc na równe tempo w niedzielę, ekipa Mercedes-AMG Winward może być mocnym kandydatem do tytułu mistrzów zespołowych.
Największe zaskoczenie: Powrót BMW do czołówki
Po problemach w sobotę, BMW odgryzło się drugiego dnia. Walczący o podium Sheldon van der Linde (który był trzeci w kwalifikacjach), dobre tempo Wittmanna – jest to z pewnością plus dla marki z Monachium. Jedynie pecha miał Timo Glock, który miał awarię.
HRT rozczarowało drugiego dnia
Zespół Haupta po świetnej formie w sobotę, kompletnie zawiódł w niedzielę. Tylko 1 punkcik wywalczony przez Maximiliana Götza. Owszem Abril miał swoje problemy (szeroki wyjazd w Variante della Roggia w początkowej fazie rywalizacji), ale tempo wyścigowe zupełnie odbiegało od tego sobotniego.
Klasyfikacje po Monzy: Van der Linde i ABT Sportsline na czele
Po świetnej dyspozycji drugiego dnia zmagań, Kelvin van der Linde wyjeżdża z Włoch jako lider. Reprezentant RPA ma 9 punktów przewagi nad Liamem Lawsonem. Jest dość spory ścisk w generalce kierowców, patrząc na rozrzut formy w trakcie weekendu na Monzy.
W klasyfikacji zespołowej liderem jest ekipa Audi ABT Sportsline, co jest sensacją, zważając na fakt, iż tam głównym zdobywcą punktów był Kelvin van der Linde. Zespół ABT ma 6 punktów przewagi nad Mercedes-AMG HRT. Nowe DTM, to może być stara dobra rywalizacja Audi kontra Mercedes.
Następny przystanek: Lausitzring! Lawson i van der Linde z kolejnymi szansami?
Niestety przyjdzie nam czekać nieco ponad miesiąc na kolejną rundę Deutsche Tourenwagen Masters. Po przełożeniu rundy na Norisringu (nowy termin nadal nieznany), trzeba czekać aż do 23-25 lipca. Wtedy spotkamy się na zawsze obfitym w kawał dobrego ścigania torze Lausitzring.
Słowem podsumowania, mamy dobrą nowinę! Jak się okazało w trakcie weekendu na Monzy, stacja Eleven Sports zachowała prawa do transmisji serii DTM na sezon 2021. Także oprócz oficjalnego kanału YouTube niemieckiej serii, można śledzić rywalizację DTM w polskiej telewizji na antenie Eleven Sports 2!