Audi R8 LMS GT3 Evo2 to kolejna ewolucja jednego z najpopularniejszych modeli GT3
Audi Sport jest obecne w wyścigach GT3 niemal od samego początku. Zaczęło się od pierwszej generacji R8 LMS obecną w sporcie od 2009 roku. R8 LMS Evo2 stanowi trzecią wersję drugiej generacji modelu będącego jednym z najpopularniejszych samochodów GT3. Dotychczas Audi R8 wygrały 83 tytuły mistrzowskie kierowców, i trzynastokrotnie wygrywały w dwudziestoczterogodzinnych długodystansówkach.
Audi zoptymalizowało R8 LMS GT3 Evo2 pod kątem stabilności, aerodynamiki i osiągów układu napędowego. Wizualnie najbardziej rzuca się w oczy nowe tylne skrzydło, dopasowane do reszty samochodów wyścigowych Audi. Jego właściwości pozwalają na zmniejszenie udziału podłogi w generowaniu docisku, co pomoże poprawić własności jezdne. Nadwozie jest także bezpieczniejsze i spełnia, jako samochód GT3, wymagania stawiane przed prototypami LMP1.
Pod maską na klientów czeka zmodernizowana jednostka znana z obecnego Audi R8 LMS GT3. Zaprojektowany od podstaw układ dolotowy ma poprawić przyspieszenie samochodu dzięki rozszerzonym o 30mm kolektorom. Silnik rozwija do 585 KM przed BoP, dostarczane do kół przez sześciobiegową sekwencyjną skrzynię biegów z trzystopniowym sprzęgłem.
Nowinką jest system pozwalający na zarządzanie kontrolą trakcji poprzez gałki na kierownicy nawet w środku zakrętu. Kontrolę trakcji wesprą całkowicie nowe amortyzatory, oferujące większy zakres ustawień samochodu bez konieczności wymiany komponentów.
Chris Reinke wierzy w wynik prac swoich inżynierów
– Pierwsza ewolucja samochodu, z 2019 roku, wprowadziła nas na drogę do spełnienia wymagań naszych klientów w światowym motorsporcie – powiedział Chris Reinke, szef Audi Sport Customer Racing. – Podążamy tą ścieżką i mamy sporo pomysłów na przyszłość. W przekroju całego samochodu, jego silnika czy zawieszenia, staraliśmy się spełnić oczekiwania i sugestie naszych klientów.
– Innowacje nowego Audi R8 LMS GT3 Evo2 obejmują nowe elementy w układzie kierowniczym i pozwalają nawet nieprofesjonalnym kierowcom używać dostępnej mocy i momentu obrotowego. Regularna i szybka jazda naszym samochodem jest teraz o wiele łatwiejsza. Klimatyzacja zwiększa komfort jazdy na długim dystansie, a usprawnienia zawieszenia pomagają mechanikom w ustawianiu samochodu. Nie pominęliśmy także elektroniki, zwiększając wydajność i zakres pracy kontroli trakcji – dodał.
– Ekonomia jest dla nas bardzo ważna, i wyróżnia nas spośród innych producentów. Biorąc pod uwagę zakres usprawnień w Audi R8 LMS GT3 Evo2, wzrost ceny z 398 do 429 tysięcy euro nie wydaje się nam spory względem konkurencji. To oczywiście cena nowego samochodu, ale oferujemy także pakiety unowocześniające istniejące egzemplarze. W ten sposób każdy z naszych klientów może dostać do dyspozycji nowy, doskonalszy samochód wyścigowy.
Nowa ewolucja R8 LMS GT3 zadebiutuje jeszcze w tym roku, w ramach występów testowych. Dostawy pierwszych egzemplarzy są zaplanowane na początek 2022 roku, na start nowej generacji przepisów GT3. Oznacza to, że na początku lutego w Bathurst 12 Hour swój ostatni wysokoprofilowy start mogą zaliczyć obecne R8 LMS GT3.
Ferrari także knuje… Ale nie z 488
Do producentów szykujących nowe GT3 na przyszłe dwa sezony zamierza dołączyć także Ferrari. Według ostatnich wieści włoski producent ma przygotowywać całkowicie nowy samochód – następcę 488 GT3 Evo2. Niepotwierdzone źródło wskazuje na rozmowę z Antonello Colettą, szefem Ferrari Competizioni GT. Coletta miał w niej wskazać, że 488 zastąpi samochód oparty na nowym 296 GTB – samochodem położonym poniżej F8 Tributo, następcy drogowego 488. 296 GTB ma pod maską trzylitrowe V6 z podwójnym turbodoładowaniem. ICE wspomaga silnik elektryczny, który w wersji GT3 nie mógłby się pojawić – podobnie jak w obecnym NSX GT3.
Przejście na nowy model GT3 mogłoby być połączone ze zmianą partnera technicznego z Michelotto na francuską firmę ORECA. Według cytowanej przez źródło rozmowy Colettą, samochód miałby się pojawić na rynku po 2022 roku. Miałoby się to stać wraz z wycofaniem z motorsportu modelu 488 GTE/GT3. Oprócz wyścigów GT, Ferrari Competizioni GT angażuje się obecnie w prototypach, gdzie przygotowuje hybrydowy prototyp LMH na potrzeby rozkręcającego się programu w klasie Hypercar w WEC.