Trudna sytuacja popularnego wyścigu w ostatnim roku
W sezonie 2020 udało się rozegrać najpopularniejszy wyścig długodystansowy w Australii. Na szczęście termin pozwolił na uniknięcie zamieszania jakie na całym świecie spowodowała trwająca pandemia.
Jednakże, gdy ta już się rozpoczęła to pojawiły się spore problemy w podróżowaniu do Australii, ponieważ jej rząd ogłosił bardzo restrykcyjne wytyczne dla przyjezdnych. Każdy bez wyjątku po przylocie na antypody musiał odbyć dwutygodniową kwarantannę w konkretnym hotelu. Sama jej długość już stanowiła problem dla zespołów, które nie mogą spędzić tyle czasu w jednym miejscu. Osobną sprawą był również koszt takiej kwarantanny, który również mógłby być wyzwaniem dla budżetów zespołów. Dlaczego też zdecydowano o odwołaniu edycji 2021 już jesienią 2020. W tym roku wystartowały tu jedynie australijskie mistrzostwa, które rozegrały dwa krótsze wyścigi.
SRO oraz SuperCars walczą o powrót
W tym roku również było sporo niepewności wokół organizacji nadchodzącej edycji. Latem, gdy ogłoszono odwołanie sezonu 2021 w GTWCh Asia pojawiły się plotki o tym, że popularny wyścig mógłby podzielić jej los w 2022 roku. Jednakże Stephane Ratel razem z promotorami zdołał porozumieć się z innymi stronami, które są niezbędne do organizacji Bathurst 12H. Pierwotnie wyścig zaplanowano na połowę marca 2022, jednakże to oznaczałoby kolizję terminów z FIA WEC IMSA SportsCar Championship oraz F1. Te dwie pierwsze mają wówczas rozegrać swoje wyścigi na torze Sebring. Teraz jednakże ogłoszono, że imprezę przeniesiono na ostatni weekend lutego – 25 – 27 lutego.
Stephane Ratel: Cieszę się z powrotu na Mount Panorama
– Tradycyjna data przypadająca na początek lutego nie była możliwa. Jednak po konsultacjach z zespołami, producentami i promotorami zdołaliśmy znaleźć balans. Ważne też było rozegranie wyścigu zanim europejski motorsport zbudzi się z zimowego snu – powiedział
Minister turystyki Nowej Południowej Walii również wyraża swoje zadowolenie tego, że wyścig dojdzie do skutku
– Władze Nowej Południowej Walii są dumne z tego, że mogą wesprzeć wyścig Bathurst 12H. Pragniemy ponownie przywitać zespoły i kibiców i zaprosić ich na wyścig, który zapowiada się ekscytująco – powiedział Stuart Ayres.
Oprócz tego poinformowano też, że przyszłoroczna edycja Kyalami 9H odbędzie się w dniach 1-3 grudnia.