Henrik Fisker znany jest jako założyciel firmy Fisker Automotive, która oferowała czterodrzwiowego gran tourera Karma z napędem hybrydowym. W 2013 roku firma ogłosiła bankructwo, zaś w 2014 roku została wykupiona przez chińską spółkę Wanxiang Group, która to utworzyła w 2015 roku firmę Karma Automotive. Sam model zaś przetrwał jako Karma Revero. Sam Henrik Fisker zachował prawa do nazwy i w 2016 roku założył firmę Fisker Inc. W 2019 roku Fisker zapowiedział dużego SUV-a Ocean, obiecując cenę wywoławczą poniżej 40 000 dolarów oraz ponad 483 km zasięgu. Po dwóch latach i licznych zwiastunach Fisker Ocean wreszcie ujrzał światło dzienne podczas targów w Los Angeles.
Fisker Ocean – obrazuje obecne trendy
Z zewnątrz samochód prezentuje się nowocześnie i minimalistycznie, a jednocześnie masywnie. Uwagę zwracają wąskie reflektory, zarówno przednie jak i tylne oraz podświetlany napis OCEAN na imitacji atrapy chłodnicy. Nietypowo prezentuje się też sylwetka pojazdu ze zwężającą się ku słupkom D dolną linią szyb. Również kabina prezentuje typowy dla nowoczesnych aut minimalizm. Mamy tu bowiem w zasadzie tylko ekrany oraz parę paneli dotykowych. Centrum dowodzenia stanowi wielki, 17,1-calowy ekran systemu info-tainment, zaś przed kierowcą znalazł się niewielki wyświetlacz wirtualnych zegarów.
Samochód występuje w czterech wersjach wyposażenia. Bazowy Fisker Ocean Sport może się pochwalić pojedynczym akumulatorem litowo-jonowo-fosforanowym z silnikiem elektrycznym zamontowanym na przedniej osi. Zasięg odmiany Sport wynosi 402 km, zaś moc maksymalna wynosi 279 KM. Przekłada się to na sprint od 0 do 97 km/h w 6,9 s. Standardem są takie funkcje jak automatyczne hamowanie awaryjne, panoramiczny dach typu „BigSky” czy też wielki 17,1-calowy ekran dotykowy w centralnym punkcie deski rozdzielczej.
Nowoczesny, minimalistyczny i… cały do recyklingu
Wyżej znajduje się Fisker Ocean Ultra, wykorzystujący najnowszy akumulator Hyper Range CATL z sodowo-jonowymi ogniwami. Zapewnia on zasięg na poziomie 547 km. Wariant ten korzysta już z dwóch silników elektrycznych i napędu na obie osie. Układ napędowy rozwija 540 KM i zapewnia przyspieszenie od 0 do 97 km/h w zaledwie 3,9 sekundy. Do znanych z Ocean Sport funkcji doszły dodatkowe w postaci m.in. kamery 360 stopni, funkcji automatycznego hamowania awaryjnego z tyłu, asystenta pasa ruchu czy systemu rozpoznawania znaków drogowych.
Jeszcze bogatsza jest wersja Extreme. Korzysta ona z tego samego zestawu baterii co Ultra, oferując jednak moc 550 KM i zasięg 563 km. Ocean Extreme wyróżniają także nowe 22-calowe felgi, podgrzewane przednie i tylne siedzenia oraz 17,1-calowy obrotowy wyświetlacz systemu infotainment. Wystarczy raptem jedno dotknięcie, by zmienił on orientację z pionowej na poziomą lub odwrotnie. – W naszym pojeździe mamy ekran, który po naciśnięciu przycisku zmienia się z trybu portretowego na poziomy. Po prostu się obraca. To naprawdę fajna funkcja – powiedział Henrik Fisker podczas prezentacji pojazdu. Pakiet Extreme obejmuje także dach SolarSky z panelem słonecznym. Podobno może on zapewnić co najmniej 2414 km dodatkowego zasięgu rocznie, przy założeniu, że system działa przy 5,4 kWh na metr kwadratowy.
Nietypowy model biznesowy Fiskera
Gamę wieńczy Fisker Ocean One, będący tak naprawdę wariantem Extreme z pewnymi ulepszeniami wizualnymi. Specjalny motyw podpisu cyfrowego „One” zdobi progi drzwi i fragmenty kabiny, zaś nabywcy mogą wybrać ekskluzywny niebieski lakier Big Sur z metalicznym matowym wykończeniem.
Podczas prezentacji Fisker wielokrotnie zwracał uwagę, że samochód został w dużej mierze wykonany z materiałów po recyklingu, takich jak przetworzone plastikowe butelki, sieci rybackie, t-shirty, a nawet zrecyklingowane włókno węglowe. Dodał też, że samochód ma móc w przyszłości nadawać się w całości do recyklingu.
Model biznesowy Fiskera przewiduje możliwość wynajmu auta na dowolny okres czasu, maksymalnie do 12 lat. Po tym czasie auto ma zostać rozebrane na części i przetworzone. Taki wynajem ma kosztować od 379 dolarów miesięcznie. Bazowy Fisker Ocean Sport kosztuje od 37 499 dolarów, wariant Ultra od 49 999 $, zaś topowe Extreme i One od 68 999 dolarów. Pierwsze auta trafią do klientów pod koniec przyszłego roku. Chętni na auto już dziś mogą dokonać rezerwacji, wpłacając 250$ zaliczki.
